Po wczorajszym dyżurze ambulatoryjnym w pogotowiu padłem w sen od 22:00 do 8:00 rano. Zmienił się przebieg tej niedzieli, ponieważ córka zrobiła nam niespodziankę, zamiast odjechać wczoraj została i to bez pytania.
Zarazem żona, jak nigdy po powrocie z Mszy świętej poszła spać. Jak niewiele trzeba, aby zniszczyć pokój w rodzinie, gdy w domach rodzinnych nadal panoszą się odchowane dzieci. Miałem to pokazane za oknem, gdzie w gnieździe pary gołębi siedziały dwa odchowane i prawie chciały bić ojca za to, że nie przynosi im jedzenie tylko nowo wyklutym gołąbkom...
W tym czasie w telewizji będzie obraz kobiet, które gotują dla biednych. Łzy zalewały oczy, ponieważ jedna z niesprawnych niewiast przekazała że w potrzebach zgłasza się do świętego Józefa! Ja czynię to od dawna. Napłynęły ofiary zawalenia się obecnego Aquaparku w Moskwie oraz rocznica wybuchu gazu w Rotundzie w Warszawie w 1976 roku.
Na ten moment z telewizji popłynął Słowa Pana Jezusa o ubogich! W drodze na Mszę świętą o 12:15 podwiozłem córkę do autobusu, ale syn wrócił od teściów, gdzie przez tydzień nie kąpał się, ponieważ nie mieli ciepłej wody i śmierdział na kilometry!
Na Mszy świętej trwał Chrzest św. dzieci, a ja w tym czasie powtarzałem Bogu Ojcu, że jestem Jego dzieckiem! Przypomniała się śmierć rocznej córeczki Marty z naszym odwróceniem się od od Boga Ojca...nie ochrzciliśmy na czas obecnych dzieci!
Zarazem zobacz dobroć Najświętszego Taty i wielkość Miłosierdzia Bożego: „Błogosławiony, kto zaufał Panu”. Ta Msza się jest także za mnie, bo za parafian!
Prorok Jeremiasz przekazał od Boga Ojca (Jr 17,5-8), że „przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce. Jest on podobny do dzikiego krzaka na stepie (…)”.
Psalmista wołał (Ps 1,1-4.6): „Błogosławiony, kto zaufał Panu”, bo... - nie idzie a radą występnych,
- nie wchodzi na drogę grzeszników
- i nie zasiada w gronie szyderców (…)”...
Św. Paweł pytał (1 Kor 15,12.16-20) wątpiących o zmartwychwstanie! „Jeżeli tylko w tym życiu w Chrystusie nadzieję pokładamy, jesteśmy bardziej od wszystkich ludzi godni politowania”.
Natomiast Pan Jezus (Ewangelia: Łk 6,17.20-26) dzisiaj wypowiedział słowa błogosławieństw za różnie cierpiących...
W kazaniu będzie przykład ojca w USA, który chciał zapisać córce cały majątek z warunkiem, że wyprze się wiary chrześcijańskiej.
Po Eucharystii pozostałem sam w kościele z sercem wołającym: „jak dobrze tutaj, Tato, w Twoim Domu!” Wróciło ochrzczone dzieciątko, a ja poczułem się takim właśnie teraz...wołałem tylko „Tato! Tato”. Nawet napłynęło pytanie: czy wierzę, że zostałem uzdrowiony (epi petit mal), czy naprawdę zaufałem, przecież mogłem stracić pracę,,,
Teraz na strzeżonym przejeździe kolejowym zginął Janusz Kulig...rajdowy mistrz Polski! Zobacz naszą nędzę! Podczas grzebania w papierach...nagle ujrzałem siedzącą obok mnie żonę, bo miałem napad epi petit mal (pobudzenie ruchowe z krótkotrwałą utratą świadomości i niepamięcią wsteczną). To jest zaburzenie chwilowe, a żona przestraszona. Za mną ciężki tydzień pracy…
APeeL