Motto: „Odwrócę od nich oblicze, zobaczę ich koniec. Gdyż są narodem niestałym, dziećmi, co nie mają wierności”.

Św. Rocha. Patrona naszej parafii...

Rocznica ślubu...

      W nocy męczyły mnie straszliwe sny, w tym gryzły się straszliwie psy i to suki z małymi. Boję się dzisiaj pracy w przychodni, bo to tzw. „odpust”, dzień wspomnienia św. Rocha, patrona naszej parafii. Tak jak przewidywałem, będzie wielki nawał...mimo powrotu lekarki z urlopu. Nic nie dała prośba o rejestrację mniejszej ilości chorych. Jednak był straszliwy najazd pacjentów, ponieważ Szatan nasłał wielu niepotrzebnie, jako przykład wspomnę…

- byłego sanitariusza rolnika po L4, którego przegoniłem

- przybył kandydat na badanie kierowcy, ale bez dowodu osobistego!

     Miałem nadzieję wcześniejszego wyjścia, ponieważ pragnąłem być na Mszy świętej o 12:00, ale nie udało! Dzień przebiegał fatalnie, ale w końcu serce zalała radość! Zrozumiałem, że ważniejsze jest wykonanie obowiązku wobec chorych niż przyjemności bycia na spotkaniu z Bogiem Ojcem i Panem Jezusem.

      Później, przed Mszą św. wieczorną otrzymam pocieszenie: w oknie naprzeciwko kościoła zobaczę odbicie obrazu witraża z obrazem "Pana Jezusa zdejmowanego z krzyża”. Tak, bo pragnieniami przybycia do Domu Pana...zdejmujemy Zbawiciela z krzyża (odejmujemy Mu cierpienia).

     W słowie będzie przekaz proroka od Boga Ojca (Ez 24,15-24), że naród wybrany zostanie ukarany z powodu swoich nieprawości („dumy waszej potęgi, radości waszych oczu, tęsknoty waszych serc”). „Synowie wasi i córki wasze, których opuściliście, od miecza poginą”. W przekazie był informacja, że znakiem dla narodu będzie, właśnie prorok Ezechiel!

     Psalmista lamentował z powodu zachowania narodu wybranego (Ps: Pwt 32,18-21):

     Stwórcę i Boga swego porzuciłeś (…) zapomniałeś o Bogu, który cię zrodził. Zobaczył to Pan i wzgardził, oburzony na własnych synów i córki”. To wynik rozjątrzenia (gniewu) Boga Ojca z powodu pójścia głupiego narodu za bożkami!

      Natomiast Pana Jezusa ktoś zapytał (Ewangelia: Mt 19,16-22)

- Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?

- A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania.

- Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje?

- Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie…

      Młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.

                                                                                                                                                                         APeeL