Oby nigdy nie zabrakło dla was ramion rodzicielskich”. JPII 

   Dzisiaj miałem piękne sny, a to zdarza się bardzo rzadko: kupiłem soczyste gruszki, widziałem zastawione stoły i położyłem się do łóżka z czystą pościelą.

    W mroźny poranek trafiłem na roraty. Dużo ludzi, ale tylko 4 kobiety mają gromnice. Później kapłan będzie mówił o naszej miałkiej wierze i rozdźwięku pomiędzy Prawem Bożym, a normalnym życiem. Płyną znane  słowa Ew. Mt 1, 18-24, gdzie św. Józef stwierdził, że Maryja jest brzemienną, a jeszcze nie mieszkali ze sobą. Wszystko wyjaśnił mu Anioł Pański.  

   Po powrocie do domu moje serce znalazło się przy ofiarach ostatnich powodzi. Jeszcze 380 rodzin mieszka w noclegowniach. Przez sekundę wyobraź sobie, że straciłeś wszystko i nie widzisz żadnej perspektywy na przyszłe życie. Wielu może popełnić samobójstwo, mogą rozpaść się rodziny, a dzieci trafić do domów dziecka.

  W TVN Style Cejrowski zaleca, aby żonę traktować jak damę, a nie robić z niej kuchty, Gołota  opowiada o czasie zagrożenia swojego małżeństwa i jak przystało na porządną stację rzucono jeszcze celebrytę...lowelasa Wiśniewskiego z Mandaryną. W ręku znalazł się zapis sprzed lat: „Dzisiaj spotkałem niewiastę z której się śmieją, bo wygoniła konkubenta, a wróciła do męża”.

  W „Faktach i mitach” red. naczelny „ksiądz” Jonasz propaguje szwedzki model rodziny (całkowite wykluczenie kar cielesnych)...niby dla dobra dzieci. Na ten moment „Gość niedzielny” otworzył się na art. „Szwedzki model katastrofy”. Zabronienie stosowania kar cielesnych spowodowało uznanie wielu rodziców za przestępców. Same dzieci mogą oskarżać rodziców i donosić na nich do policji!

   Dzieci zabiera się z byle powodu (bieda, próba emigracji, niska inteligencja rodziców). Nawet po wygraniu sprawy dzieci nie wracają do domu, bo zbyt długo były u rodziny zastępczej! Przeciwnicy tego prawa są traktowani jako zwolennicy przemocy w rodzinie!

    Właśnie skarży się matka Polka oskarżona przez sąsiadkę o złe traktowanie dzieci, a faktycznie tej pani nie podobała się jako współlokatorka...groźba zabrania dzieci i bezradność broniącej się. Płacze bezsilna rodzina, która wychowywała porzuconą dziewczynkę. Po 14 latach mamuśka przypomniała sobie o niej  i porwała ją do Niemiec. Płacze też rodzina dziewczynki, która zaginęła w drodze do szkoły. Maż zwabił byłą żonę i  przez całą nową rodzinę gwałcono ją z zemsty!

    Piszę, a wypłynęła sprawa zwłok prezydenta, bo w jego trumnie były szczątki munduru generała. Wyobraź sobie cierpienie rodzin generałów!

   Wróciłem na Mszę św. wieczorną. Kapłan nie może podać św. Hostii, ponieważ zawieruszył się kluczyk od Tabernakulum. Łzy zalały oczy: „Panie Jezu! obym nie doczekał czasu, gdy będzie zniesiona Komunia św.”.

    Po Mszy św. poprosiłem chłopca na wózku inwalidzkim, który był po spowiedzi i Komunii św. aby całość swojego cierpienia ofiarował na ręce Matki Najświętszej. Cała rodzina smutna, bo niedawno spotkała ich tragedia.

  Ta „doba duchowa” trwała do 21.12.2010, gdy w symbolicznym śnie jechałem pijany samochodem. To czas przeszły z moim obecnym poczuciem grzeszności...zerwałem się w środku nocy. W ten sposób trafiłem w telewizji na reportaż „Prosto z Polski”, gdzie pokazano:

- staruszkę skłóconą z córką o wspólny dach nad głową...nawet urząd chce im pomóc w remoncie, ale muszą się pogodzić

- płaczącą chorą z mężem, której nie rozpoznano i zbyt późno leczono dyskopatię (wg mnie „dysk centralny”), a to  spowodowało porażenie kończyn dolnych

- podpalacza i jego matkę oraz rodziny ofiar pożarów.

  Wzrok zatrzymało pismo dla rodziców „Sygnały i troski”, gdzie opisano sprawę  młodego małżeństwa, któremu groził rozpad z powodu zdrady mężczyzny.

  Jeszcze ogłoszenie Stowarzyszenia ITAKA, gdzie  prośba o informację o zaginionym  14-latku o imieniu Mateusz...przypomniano zaginięcie naszego syna o tym imieniu...

    Wszystko kończę o 4.00, a  Pan sprawił, że wzrok zatrzymała książka „Poemat Boga-Człowieka” ks. 1, która otworzyła się na rozdziale „Święta Rodzina w Egipcie”...                                                    APEL