Psalmista błagał od ołtarza: „Nie pokładajcie ufności w książętach ani w człowieku, który zbawić nie może. (...) Szczęśliwy ten, (...) kto pokłada nadzieję w Panu Bogu”. Ps 146

    Zrozum serce wiedzącego, że Bóg Jest. Widzisz zgubę większości dobrych ludzi, którzy wolą kłaniać się premierom i prezydentom. Ci znowu kłaniają się następnym, a wszyscy są jak trawa. Gdzie jest Stalin, Lenin i Breżniew? Gdzie Berlusconi i Mitterand? Gdzie za chwilkę będzie Tusk i Komorowski razem z Putinem? 

    Właśnie Pan Jezus mówi o królestwie niebieskim, które podobne jest „sieci zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju. (...) Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny (...)". Mt 13, 47-53  Na ten moment w telewizji  pokażą połów z oddzielaniem ryb oraz  rybaków reperujących sieci.

    Normalny człowiek nie widzi Kościoła świętego duchowo. Naszą duszę może ukoić jedynie zjednanie z Panem Jezusem (Eucharystia). Tylko kapłan może nas pojednać z Bogiem i tylko jego ręce konsekrują Chleb Żywy, który za darmo rozdaje się w Domu Boga.

    Jego wygląd, posiadany samochód i charakter nic mnie nie obchodzą, a skalany nie kala tego Cudu Ostatniego. Przebrany i ten, który nie wypowie formuł poda mi opłatek i w ten sposób go rozpoznam! Ty, który to czytasz wróć do Boga, bo wszystko jest prawdziwe w Kościele Świętym! Twoja odpowiedzialność wzrosła w tym momencie.

    Przykro, bo właśnie zmarł nasz biskup (31.07.2012 Stefan Siczek), a niedawno byłem na nabożeństwie pogrzebowym, które celebrował. Pomyślałem o duszach kapłanów z którymi stykałem się w moim życiu. Napłynęła postać zmarłego proboszcza. 

    Ilu kapłanów było w życiu każdego z nas: od chrztu poprzez Komunię św. do sakramentu bierzmowania i małżeństwa. Ile było spowiedzi z łaską oczyszczenia duszy.

    Wróciłem na Mszę św. wieczorną i otrzymałem błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Później trwały zawołania modlitewne za duszę zmarłego biskupa. Bardzo lubię takie modlitwy po przyjęciu św. Hostii.

    Dziwne, bo znalazłem się też pod pomnikiem biskupa Jana Chrapka, który zginął w wypadku samochodowym w 2001 r.                                                                                                                       APEL