Dzisiaj Anioł Pana skierował Filipa do urzędnika królowej etiopskiej, który zawiadywał jej skarbcem. Filip zbliżył się do jego „mercedesa z firankami” i usłyszał, że tamten czyta proroka Izajasza.

-  Czy rozumiesz, co czytasz?

-  Jakżeż mogę rozumieć, jeśli mi nikt nie wyjaśni?

    Tekst faktycznie był trudny, bo zapowiadał zabicie baranka: „W Jego uniżeniu odmówiono Mu słuszności. (...) Jego życie zabiorą z ziemi". Filip przekazał mu Dobrą Nowinę o Jezusie i ochrzcił go. Dz 8, 26-40

    Dla większości wiernych Słowa Pana Jezusa są niezrozumiałe i nadal nie  przyjmują ich uczeni w Piśmie z narodu wybranego. Wyobrażam sobie spotkanie w telewizji "na żywo" z największym znawcą Starego Testamentu:

-  Proszę podać wszystkie cytaty zapowiadające nadejście Baranka!

-  Proszę przekazać co się spełniło! Niech komputer odpowie czy Jezus jest zapowiadanym Zbawicielem! 

    Po Komunii św. otrzymałem trochę pokoju i po poście dalej chciałbym trwać z Panem, ale od czasu do czasu trzeba towarzyszyć żonie podczas śniadania, a jedzenie i sprawy ziemskie zabijają duchowość.   

    Dopiero po dwóch dniach ujrzałem zdarzenia, które naprowadziły mnie na pewność odczytu intencji. W Ewangelii Pan Jezus mówił do ludu: "Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne”. Ja jestem chlebem żywym (...) kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki". J 6, 44-51

    Wrócił list Episkopatu z niedzieli podchodzący z rezerwą do objawień osobistych, a przecież wczoraj Pan Jezus wskazywał, że: „Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: W imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie". Mk 16, 15-20

    Przypomniały się też słowa Pana o Świątyni, którą po zburzeniu odbuduje w ciągu trzech dni!

    W dyskusję na temat duchowości wciągała mnie bratnia dusza (listy elektroniczne), ale ja nie mam czasu dla tych, którzy nie potrzebują lekarza (wierzący). Na świecie nie ma dwóch takich samych osób. Bliźniaki jednojajowe są podobne w ciele, ale mają inną duchowość i różne ścieżki życiowe.

   Sprawa jest prosta: "bądź wola Twoja"! Pan Bóg mówi do każdego inaczej, a w odczytach Mowy Nieba musimy odnaleźć własną ścieżkę i ćwiczyć się w posłuszeństwie Bogu Ojcu!

    Jeszcze sprawa intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski. Dlaczego Episkopat, a za nimi mój proboszcz są przeciwko duchowej intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski?

   W nocy czytałem rozmowę Zbawiciela z Kleofasem, starszym przewodniczącym synagogi oraz dwoma innymi znawcami Pisma („Poemat Boga-Człowieka ks.2 cz. 2).

- Każdy król musi mieć poddanych. Czy Swoje Królestwo oprzesz na prawach duchowych?

- Moje Królestwo będzie duchowe...odpowiedział Jezus.

- Cóż zatem z odnowieniem Izraela?

- Mówi się Izrael, aby określić „Lud Boży”. Dam im prawdziwą wolność i potęgę przywracając ich dusze Niebu...                                                                                                                                                  APEL