Na tym zesłaniu nic mi nie brakuje w oczekiwaniu na powrót do Raju. Można powiedzieć, że powinienem cieszyć się i żyć w pokoju do czego namawia mnie dobra żona. To  jednak nie dla mnie, bo Pan Bóg otworzył mi oczy i pokazał  b o g o b ó j c ó w, którzy nie znają skruchy. To bracia upojeni szatańskim napojem... 

    Głównym wrogiem ziemskich agend szatana jest Kościół katolicki. Służący w nich nie mają świadomości i nie wiedzą skąd bierze się ich zawziętość w zwalczaniu Boga i Prawdy, a co za tym idzie wiary katolickiej.

    Ludzie nie widzą, że głównym zadaniem szatana jest szkodzenie człowiekowi z celem zabicia jego duszy. Pragnienie władzy nad światem: „ukłoń się, a dam ci królestwo tego świata”...weszło w apogeum (łączność i broń masowego rażenia).

    W tą niedzielę prorok powie: „Bezbożni mówili: Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszym sprawom, zarzuca nam łamanie prawa, wypomina nam błędy naszych obyczajów. /../ Dotknijmy go obelgą i katuszą, by poznać jego łagodność i doświadczyć jego cierpliwości”. Mdr2, 12. 17-20

    Miałem wielki kłopot w odczycie tej intencji oraz ułożeniu „zdarzeń duchowych”...sam widzisz dlaczego! Pan wskazał na:

1. Skoordynowany atak mass-mediów na wszelkie świętości

a) jak na rozkaz wszystkie stacje i gazety pod auspicjami Księcia Ciemności donoszą o badaniu jakiegoś profesorka, który ujawnił, że we fragmencie rękopisu w języku koptyjskim (IV w.) znajduje się zdanie sugerujące, że Jezus Chrystus mógł mieć żonę. Na kilku forach napisałem komentarz do tego wątku:

    „Prowokatorzy, którzy mają dusze wyjałowione pogaństwem i grzechem, co pewien czas badają na ile można pozwolić sobie w prowokacji w stosunku do Kościoła świętego.

    Pogańscy grzesznicy mają jedno centrum (są dobrze zorganizowani) i rzygają wymiocinami bestii...jak na rozkaz! To "szczekaczki pogańskie", które są całkowicie bezkarne. Chełpiący się z bezbożności - w swej bezgranicznej pysze - depczą wiarę katolicką (Jedynie Prawdziwą) i rozpalają ogień nienawiści do Świętego Boga.

    Ty, który to czytasz nie idź tą drogą. Ostrzegam Cię, bo przez 45 lat żyłem jak poganin, a dzisiaj jestem wiedzący, że Bóg Jest i wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim!

    Portale lubią prowokacje i nie walczą z łamiącymi Konstytucję i z obrażającymi wiarę...także naszego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Nie wolno obrażać prezydenta, ale można Boga Objawionego, naszego wspólnego Ojca "Ja Jestem". Jeszcze raz ostrzegam!"

b) wiele dni mówiono o babci, która w Bykowni na Ukrainie zamalowała fresk z Panem Jezusem

c) wyolbrzymia się grzechy kapłanów: wiadomością dnia był wygłup księdza-dyrektora z uczniami, a w "Newsweek'u" dano zdjęcie całujących się kapłanów ze słowami: „seks po bożemu /../ Kościół potępia gejów, ale toleruje homoksięży”...

   W złości napisałem komentarz (Fronda, „Newsweek”) pod tytułem:„Świnie Heroda”...

     "Wielu znanych dziennikarzy choruje, gdy nie pluje na Kościół Święty. Tomasz Lis zaczyna przebijać już opętaną Joannę Senyszyn, ale ona już nie odpowiada za swoje wypowiedzi, bo wymaga egzorcyzmów. Natomiast Niewierny Toma (aram.) opluwa Kościół Święty świadomie i jest za to sowicie nagradzany.

    Dzisiaj, gdy to komentuję modlę się m/i  za niego w ramach intencji: „za szkodzących wierze katolickiej”, ale niech ten ludzki lis nie przesadza, bo szkodników jest wielu, a modlących się sług Pana Jezusa garstka zwalczana wszystkimi siłami. Niech uważa, bo Pan Bóg może ukarać go jeszcze w tym życiu.

    Te zdjęcia pozowane - przez głupków przebranych za księży - są elementem planowanego boju z wiarą katolicką. Niewierny Toma  raz na zawsze powinien stracić prawo bycia dziennikarzem, bo łamie etykę zawodową i Konstytucję. W tym czasie mieni się mężem opatrznościowym mojej ojczyzny („Co z ta Polską”?), a wciąż obraża Boga Ojca oraz wiarę święta!"

2) Trwa upór w blokowaniu TV Trwam...”nie, bo nie”!

3) Wejdź na forum „FiM” lub www.gazetawyborcza.pl religia z moim wątkiem („Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim”), a zobaczysz jak Agora przestrzega prawa wyznawców Boga Objawionego. Forum pilnuje jednooki snajper 55, a oszołom z radia maryja założył tam 175 wątków na 300!

    Dobrze, że: „Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga /../ Kto się odważy toczyć spór ze mną?" Iz 50, 5-9a

4) Męczeństwo wyznawców Pana Jezusa

    Jutro będzie wspomnienie Andrzeja Kima Tageona i męczenników koreańskich. Wejdź: ILG i przejdź pod datą 20 do wspomnienia męczenników i do patrona dnia, a zobaczysz w jak wielkim bólu rodziło się chrześcijaństwo. Pomyśl o łasce jaką dał ci Bóg w naszej ojczyźnie!

    W krajach islamskich świadomie oskarża się katolików o obrażanie Mahometa (Asii Bibi w Pakistanie), a w Indiach przegania się ich z siedzib...masz mało, albo nic i to ci zabierają!  

5) W miejscach świętych mają stawiać wielkie bilbordy obrażające wiarę i odciągające od Boga

6) Ataki głupkowatych ateistów: Kuby Wątłego, Mariusza Gzyla i Elizy Michalik z „Super Stacji”

7) W mojej Izbie Lekarskiej funkcjonariusze publiczni stanęli po stronie lekarza psychiatry powalającego krzyż Pana Jezusa...po czasie okazało się, że szerzą chwałę masonerii (www.oil.org.pl "Puls" 5/2012). Koleżanka z loży jest określana „czcigodną” (godną czci!).

    Zobacz co szatan wyprawia w głowach „mądrych” doktorów! To pismo musi kupować każdy lekarz! Wszystkie nadzwyczajne zjazdy zaczynają od Mszy św. (uświetnienie uroczystości)! W sercu mam wielką złość...dobrze, że poprosiłem Pana Jezusa, aby był ze mną w tym tygodniu.

     Po przebudzeniu, w środku nocy odmówiłem moją modlitwę, a przypomniały się słowa psalmu: „Panie, do Ciebie się uciekam: niech nigdy nie doznam zawodu, wybaw mnie w sprawiedliwości Twojej. /../ pospiesz, aby mnie ocalić. /../ Wydobądź z sieci zastawionej na mnie, bo Ty jesteś moją ucieczką. /.. W Twoim ręku są moje losy, wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców. /../". Ps 31

    Na koniec zdziwiony przeczytałem słowa Pana Jezusa...tam, gdzie skończyłem: „Walczcie przeciw słowom, które zostaną wam powiedziane. Przypomnijcie sobie proroków i Moje dzieła. Odpowiedzcie na nieprzyjazne słowa /../ Nie lękajcie się /../ Walczcie z prześladowaniami, lecz nie walczcie prześladując tych, którzy was prześladują. /../".

    "Nieustannie walczcie z nieprzyjaciółmi... z wszystkimi. Z waszą ludzką naturą, z waszy­mi obawami, z niegodnymi kompromisami, z korzystnymi przy­mierzami, z naciskami, z groźbami, z torturami, ze śmiercią...”.*                                                                                                                  APEL

*„Poemat Boga-Człowieka” ks. 4 c.3 str. 116-121 M. Valtorta Vox Domini