W symbolicznym śnie ujrzałem Putina z kolegą lekarzem, który jest „działaczem” samorządowym... łaskawie dali mi jakieś zaświadczenie. Te osoby są  symbolem „władzy ziemskiej”...

    Od 3.30 siedziałem do rana i tak wyszedłem na Mszę św. Po drodze spotkałem znajomego kierowcę z pogotowia. Nie wiadomo czy utrzyma się ta placówka, bo wszyscy otrzymali wypowiedzenie, a wcześniej wydano duże pieniądze na remont pomieszczeń. Przez 30 lat dyżurowałem tam w piwnicy, w jednym pokoju z drugim lekarzem. 

    Po wejściu do Domu Pana odczułem wielki pokój: „jak miła jest świątynia Twoja Panie”. To miejsce od momentu swego powstania codziennie jest wyświęcane. Ja nie wiem, co w tym momencie odczuwam. Czy to tylko dobra energia miejsca czy Obecność Boga? Po zapaleniu światła jego struga padła na Stół Święty.

    Dzisiejsza intencja modlitewna jest ciężka, bo interesuję się teologią polityki i wszystko widzę od Boga. Nie odbierz tego określenia źle, bo chodzi o widzenie duchowe. Na wszystko trzeba patrzeć z perspektywy wieczności i Prawa Bożego. Każdy mający moją łaskę bardzo cierpi, ponieważ widzi bezmiar zła na tym zesłaniu. Komunia św. sprawiła, że pokój i słodycz zalały serce.

    Właśnie „ruskie lizusy” - mówiąc językiem posła Niesiołowskiego - uchwaliły ustawę zmuszającą do pracy aż do śmierci. Władysław Frasyniuk powiedział wcześniej Stefkowi, że zachowuje się jak funkcjonariusz urzędu bezpieczeństwa. Trafiony uśmiechnął się, bo nie znosi opozycji, którą trzeba zlikwidować...

    To bojownik o wolność i demokrację, któremu komuniści w więzieniu odebrali rozum. Tak właśnie bronił go stary wyjadacz Żelichowski (emerytura „za pracę” w sejmie!!), gdy ten zaatakował dziennikarkę z „Gazety Polskiej”. 

    Właśnie w TV Trwam płynie dyskusja o mafii: banki, urzędy skarbowe, rozdzielanie stanowisk, itd. Telewidz na antenie mówił ode mnie, że członków PSL-u trzeba określać jasno: złodzieje, zdrajcy, aparatczycy. Śpiący królewicz Pawlak ze swoją watahą rolniczkom dołożył 12 lat pracy!

    Opisywana jest sprawa „pomyłki” geodety z zabraniem części ziemi. Właściciel udowodnił wszystko, ale bano się krzywdę naprawić. Wcześniej mówiono o zarobkach starosty w Płocku, który dojeżdża codziennie służbowym samochodem z Wyszogrodu (20 tysięcy pensji).

    Kasuje się wszystko, ale prezydent Gdańska przywrócił tradycyjny wygląd stoczni...ponownie nosi imię ludobójcy Lenina. Zobacz do czego prowadzi pogaństwo.

    W sercu lekarz, który bronił skrzywdzonego pacjenta: chodził po sądach w sprawie chorego i za to ukarała go Izba Lekarska, a ekspert oskarżył o zniesławienie. Podobnie jest ze mną. Za wskazanie na przestępstwo lekarza psychiatry, który powalił krzyż Pana Jezusa, ściął maszty z flagami, rozebrał ogrodzenie, a poświęconą tablicę zabrał do domu...

    Piotr Duda, szef „Solidarności” mówił pod Sejmem RP, że posłowie i senatorowie powinni służyć swoim wyborcom, a nie być maszynkami do głosowania. Koleżanka premiera, lekarak Ewa Kopacz nie wpuściła przedstawicieli tego związku zawodowego na galerię sejmu.

    Pan poprowadził, że dałem wpis na Onet.pl na blogu Marcina Mastalerka: „Tajne notatki z rozmów Tusk-Putin po katastrofie smoleńskiej” („Towarzysz Mauzer niepotrzebny”). Protestowałem też do ambasady Pakistanu przeciwko wykonaniu kary śmierci na chrześcijance Asii Bibi.

    Nie miałem chęci na ponowne nabożeństwo, ale napłynęło, że mam za wszystko podziękować. Nie było przeżyć duchowych. Po Komunii św. zawołałem: „Matko Najśw. przyjmij tą Mszę św. i podziękuj Panu Jezusowi za moje niezasłużone cierpienie”. Dobrze, że przyszedłem, bo radość i pokój zalały serce. „Matko moja! Matko mojego Zbawiciela!”.

    "Mądry" Lech Wałęsa w TVN 24 z MB Częstochowską w klapie poucza naród. Zadowolony z siebie mówi o nacjonalizmie i patriotyzmie oraz mruczy coś o powrocie patronatu Lenina. W „Sprawie dla reportera” pokazują skrzywdzonych przez władzę, co jest dokumentowane w programie Polsatu („Państwie w państwie”).

    Redaktor Pochanke dyskutowała z psychiatrą Markiem Balickim (zwolennikiem marihuany) oraz pełnomocnikiem ds. równego traktowania o krzywdzie chorych psychicznie. Psychiatrzy...jako ramię władzy ludowej czują się bezkarni. 

    Kończę, a Polacy krzyczą do prezydenta Komorowskiego, aby nie kazał im pracować aż do śmierci.                                                                                                                      APEL