Szok, bo do miejsca „pełnego bezpieczeństwa” w UE czyli Brukseli dotarło komando wyspecjalizowane w zamachach terrorystycznych, a jeszcze wczoraj...martwiono się tam o demokrację w naszej ojczyźnie.

    Tą ojczyznę trzeba dopiero odbudować po "czyszczeniu" (w analogii do kamienic przejmowanych przez mafiosów), bo istniała jako atrapa!

   Zapoznałem się z tym "państwem w państwie" podczas 8 lat celowego nękania przez funkcjonariuszy publicznych z Okręgowej i Naczelnej Izby Lekarskiej w W-wie.

   Grupa "wybrańców" zafascynowanych władzą (w fałszywych wyborach można zgłaszać siebie samego) trwa tam od historycznej reaktywacji samorządu!  ZSL wziął z nich przykład w ostatnich wyborach samorządowych...

   Kolega Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej razem z Konstantym Radziwiłłem poświęcili w białych rękawiczkach sztandar "izbowy" (2010 r.). Arcybiskup Henryk Hoser nie wiedział, że koledzy opowiedzieli się po stronie psychiatry powalającego krzyż Pana Jezusa (w 2007 r.)!

     Natomiast mnie - broniącego naszą wiarę - oddali w ręce tej korporacji, która opiera się na racjonalizmie i ateizmie...nie znajdziesz tam psychiatry katolika.

      W ostatniej "Gazecie lekarskiej" (04/2016) prezes Maciej Hamankiewicz bardzo pięknie pisze w art.: "Medycyna rządzi się swoimi prawami" z podkreśleniem, że "Profesjonalizm personelu medycznego jest sprawą najważniejszą..(...)", a w tym czasie toleruje się nieuctwo korporacji psychiatrów, którzy praktykują w kraju katolickim i nic nie wiedzą o duchowości człowieka!

    Efektem tego nieuctwa jest mylenie mistyki (nadprzyrodzonej łączności z Bogiem) z psychozą oraz leczenie opętanych tabletkami!  Lekarz może nie pomóc, ale nie może świadomie szkodzić i wmawiać, że moje codzienne uczestnictwo  w  Mszy św. (od 25 lat)...to choroba.

   W tym czasie koledzy - jak gdyby nigdy nic - uczestniczą w konferencjach, uczą etyki lekarskiej i "chodzą do kościoła", a może też przystępują do Stołu Pańskiego!   

   16 kwietnia W-wie będzie taka konferencja: "Ból i Cierpienie. Ognisko światła i ciemności. Medycyna - teologia - kultura...na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w W-wie. Takie zachowanie to faryzeizm. Nie mają błogosławieństwa Boga Ojca... 

   Cóż dziwić się obcym, gdy w naszej hierarchii kościelnej byli i są przeciwnicy ustanowienia Pana Jezusa Królem Polski...w tym czasie propagandę siała "Wolna Europa" (TVN) i reżimowa „Super Stacji”, która powinna połączyć się z TV „Kino Polska” żyjącej wspomnieniami z PRL-u („Kino z Polski”).

    Po Mszy św. podjechałem pod „mój” krzyż, który podniosłem tuż po nawróceniu (1988), a to jest symboliczny grób Zbawiciela, który wcześniej wysprzątałem, a żona posadziła tam piękne kwiaty...dzisiaj dorzuciła jeszcze jeden.   

   Teraz opiszę odczyt intencji modlitewnej, który nastąpił po krótkiej drzemce. Wzrok zatrzymał:

1. Tyg. ABC na którego okładce były zdjęcia hejterów z guru Tomaszem Lisem, Jarosławem Kuźniarem i Maciejem Stuhrem

2. Art. ze zdjęciem zmasakrowanych zwłok ks. Jerzego Popiełuszki

3. Dane hakera, który w mojej obecności i za moje obdarowanie z serca uszkodził mi dwa komputery i zainfekował 2x stronę internetową, a sam ją wcześniej zakładał.

   Złapany na tym powiedział, że takich jak ja zabijają. Odpowiedziałem mu, że już mnie zabili w Izbie Lekarskiej...przy pomocy psychuszki!

4. Na ten moment przeczytałem słowa Pana Jezusa o ofiarach Czerwonego Smoka w Rosji, gdzie gorliwe wyznawanie wiary było śledzone, a wyznawcy osaczani, zadręczani i więzieni. Tak było także u nas, ale czynione w białych rękawiczkach, a trwanie mojej sprawy jest tego dowodem. Bóg nas ocalił, bo od władzy zostało odsunięte SLD i Ruch diabelskiego pomiotu, marnieje Peło i ZSL...

5. W ręku znalazł się krzyżyk kupiony w szmateksie oraz „Modlitwa człowieka prostego” z zawołaniem, abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść. To naprowadziło mnie na intencję modlitewną, bo miałem już podobną  (27.11.2014 za pełnych nienawiści).

   To były tylko błyski, ale zapisanie tych przeżyć wymagało czasu. Wielki ból zalał serce, bo siewcy nienawiści zbierają teraz owoce w postaci zamachów przez opętanych nienawiścią i odwetem...zabijaniem dla zabijania.

   Wróciły obrazy sadystycznego znęcania się nad Panem Jezusem w filmie „Pasja”, który oglądałem wczoraj w „Polsacie”...tuż po zakończeniu „Świata według Kiepskich”, bo wrogowie Boga Objawionego ranią nas szczególnie w Wielkim Tygodniu!

                                                                                                                        APEL