Pan zaprowadził mnie na blog Joanny Senyszyn, która wczoraj w artykule: „Święta na bogato i telewizyjnie” stwierdziła, że „telewizor pełni funkcję ważniejszą niż Grób Pański”, a „wierni bardziej kochają seriale niż Drogę Krzyżową”.

    To wielka pycha umysłu wynikająca z nieuleczalnego trądu duszy (opętania intelektualnego). Napisałem komentarz:

    <<Pani Profesor! Czas płynie i niedługo dowie się Pani, że wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim. Miesza Pani ludzkie słabości nasilane w tym czasie z pragnieniem garstki wiernych Jezusowi, którzy przeżywają ten Święty Czas naszej wiary. Należy Pani Profesor do siepaczy władzy okupacyjnej... >>

      Dziwne, że tak się napisało, bo siepacze kojarzą się z bitymi właśnie niewolnikami w filmie „Miasto Złota”. Dzisiaj są to brygady z komputerami, prokuratorami, szefami urzędów skarbowych, anatomopatologami i psychiatrami, a właściwie każdy może być wykorzystany...do szkodzenia, kłamania i prowokowania.

     Wczoraj w programie „Państwie w państwie” pokazano kilka ofiar „prokuratora”, który ze „świadkiem koronnym” wsadza do więzienia niewinnych Polaków. Robi to w „majestacie prawa” i czuje się bezkarny. Prokurator sowiecki zabijał tuż po odczytaniu wyroku, a ten dręczy latami w fałszywych procesach. 

     Właśnie Piotr przemawia donośnym głosem, bo Pan Jezus został wydany i przybity „rękami bezbożnych do krzyża”, a Jego posłannictwo „Bóg potwierdził wam niezwykłymi czynami, cudami i znakami /../ wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci”, a Jego zmartwychwstanie zapowiedział już prorok Dawid. Dz 2

    Władza działała i działa  tak samo. Właśnie arcykapłani ze starszymi rozdali żołnierzom sporo pieniędzy i zalecili rozpowszechniać plotkę, że uczniowie Jezusa w nocy wykradli Jego ciało! 

   Podczas zapisywania tej intencji trafiłem na dwa programy:

 1) TVN 24 „Dzień z życia dyktatora”, gdzie pokazano ludobójstwo tow. Stalina w stosunku do własnych wyznawców. Sprzątaczka ich bezpieki stwierdziła, że codziennie zmieniano wywieszki na gabinetach, a sprawiały to egzekucje „wrogów ludu” wśród swoich. Zobacz opętanie. 

2) „Tomasz Lis na żywo”, gdzie ponownie trafiłem na Joannę Senyszyn - bezbożnicę wielką oraz Andrzeja Rozenka z urojeniem antyklerykalnym.

     Przez 7 godzin pisałem dowody mojego zabójstwa duchowego, bo jutro mam spotkać się z kolegą pełnomocnikiem ds. zdrowia lekarzy. Funkcjonariusze publiczni z Izby Lekarskiej zaocznie rozpoznali u mnie chorobę psychiczną (wiara to urojenie)...i udowodnili to w komisji lekarskiej bez przewodniczącego! Zobacz jak różnych mamy siepaczy okupacyjnych!

     Wcześniej przez dwa dni zbierałem wszystko. Kolega w nadesłanym piśmie podziękował i ustalił czas spotkania, ale niespodziewanie zawiadomił mnie, że „zrywa wszelkie więzi”. Dajesz komuś nadzieję i nagle odwracasz się. To typowa sytuacja w której można umrzeć na zawał serca.

    Kiedyś Bóg takie sytuacje pokaże każdemu lekarzowi, bo naszym zadaniem jest służba, pochylenie się nad potrzebującym, podanie ręki skrzywdzonemu. Już wiesz dlaczego psychiatrzy są hołubieni przez prawdziwie rządzących...

    Na koniec Pan zaprowadził mnie na wątek www.gazeta.pl Forum. Religia. Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim z moim wpisem kierowanym do Janusza Palikota.

                          Panie Januszu!  

                          Wielce Umiłowany Pośle! 

                          Sługo Profanum Officium!

    <<Stwierdzam, że znalazł Pan sobie urojonego wroga, bo Kościół święty to wierni Bogu. Wciąż tkwi Pan w diabelskim założeniu, że to instytucja z purpuratami, którzy reprezentują obce państwo.

    Pan jest mądry, a nawet atrakcyjny (Biedroń mówił, że spotkania u Pana to „orgie intelektualne”), ale nie może zrozumieć, że Kościół święty to Królestwo Niebieskie Boga naszego już tutaj na ziemi!

    Dlaczego lubuje się Pan w wypominaniu grzechów papiestwa? Nawet fałszywy papież nie kala tego Królestwa. Każdy chciałby poczytać Pana życiorys, bo kłanianie się władcom ze Wschodu dalej jest w modzie. 

    Ja przyznaję się do tego, że jestem szpiegiem Watykanu (sługa Jezusa na śmierć i życie). Komu Pan służy? Jakiemu interesowi obcego  państwa?>>    

    Przy dzisiejszej technice i pomysłach podsuwanych przez Księcia Kłamstwa możliwości siepaczy okupacyjnych są nieskończone. Aż chce się zawołać za psalmistą: „Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem”...                                                                                                   APEL