Pod kościołem trafiłem na modlitwę „Ojcze nasz”, która płynęła przez głośnik z kończącej się Mszy św. i otrzymałem błogosławieństwo słowami psalmu „niech cię Pan błogosławi...”.

    Moją duszę zalało wielkie pragnienie przyjęcia Pana Jezusa, bo tęsknota za Bogiem to wielkie cierpienie. Łzy zakręciły się w oczach, ale nie wypadało podejść do Komunii św. „z marszu”.

    Dzisiaj Jozue przemówił do całego narodu: "Bójcie się więc Pana i służcie Mu w szczerości i prawdzie. Usuńcie bóstwa (...) a służcie Panu. Gdyby jednak wam się nie podobało służyć Panu, rozstrzygnijcie dziś, komu służyć chcecie, /../ Wy nie możecie służyć Panu, bo jest On Bogiem świętym /../ Usuńcie więc bogów obcych spośród was i zwróćcie serca wasze ku Panu, Bogu Izraela"./../”. Joz, 24, 14-29

    W moich myślach pojawili się obrażający Boga: Eliza Michalik, Kuba Wątły, Joanna Senyszyn, Janusz Palikot, „Fakty i mity”, „Nie”. Przepłynęła masoneria, zafascynowani Wschodem, uprawiający jogę, modlący się do demonów oraz całe portale zalane wpisami pogan.

    Jakże obrażasz Boga adorując bożka. Ile jest fałszywych symboli (talizmany, krzyż celtycki, różokrzyż, pentagram). Szatan ma nieskończony repertuar.

    Prawie chce się płakać z powodu bezkarnego obrażania Boga Objawionego, Pana Jezusa, Matki naszej i wszystkich świętości. Przez sekundę wyobraź sobie pękające Serce Boga Ojca. Nawet teraz, gdy to piszę łzy zalewają oczy, a Pan dał mi dzisiaj poznać to cierpienie, ponieważ w wyszukiwarce trafiłem na wpis, który określił mnie katopalantem. To odwet za zapytanie prof. Joanny Senyszyn dlaczego bierze pieniądze za obrażanie Boga ("dziennikarka" Faktów i mitów)?   

    Właśnie przyniesiono do Pana Jezusa dzieci: "Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie". Mt 19, 13-15

    W czasie konsekracji podziękowałem za łaskę wiary i za to, że nie zginąłem jak poganin. Książeczka „Fatima” zabrana z kościoła otworzyła się na słowach Matki Bożej, która ze smutnym obliczem przekazała apel: „Niech nie obrażają więcej Boga Naszego Pana, który i tak jest bardzo obrażany”. 

    Ks. Piotr Natanek zauważył, że nadszedł czas krzyku, ale nie spodobał się w TVN, która chwali pasterzy spiskujących przeciw Bogu. W TV Trwam zakonnik ujawnił, że wokół Jasnej Góry mieszkają zwolennicy poprzedniego systemu. Nigdy nie wywieszają symboli religijnych i są nastawienie na obserwowanie procesji. Tak jest w całej Polsce, bo dalej rządzą chorzy z nienawiści do Boga.

    Pani Eliza Michalik z „Super Stacji” broni Nergala, który podarł Biblie, bo: „za granicą robił to bardzo często, nigdy nie miał żadnych problemów /../ w Polsce to przeszkadza". Pastor z Kościoła Ewangelickiego przymilając się redaktorce powiedział o wielkoduszności „/../ widziałem jak darł Biblię, nic w mym sercu, w mej duszy i w moim przeżywaniu Boga nic się nie udarło/../”.

    Właśnie profesor Krystyna Pawłowicz, członek Trybunału Stanu w „Naszym Dzienniku” demaskuje fałsz broniących prowokatorów z TV Polsat na zjeździe Radia Maryja, a ja napisałem osobiste świadectwo z ujawnieniem ohydy ich programu z 01 września 2011 (poświeciłem cały dzień na śledzenie ich „twórczości”).

    To szokujący dokument wskazujący na wrogość tej stacji w stosunku do wiary katolickiej i Polaków. W „Faktach i mitach” trafiłem na art. „Zniewoleni przez Boga”. Ja jestem zniewolony przez Boga!

    Janusz Palikot w swoim dzienniku krytykuje decyzję Episkopatu dotyczącą pochówku zmarłego (na Mszy św. muszą być zwłoki, a nie spalone prochy). Napisałem do niego:

    << Panie Januszu! Pragnie Pan zbudować państwo świeckie, przyjazne i obywatelskie, które będzie wyzwolone z Praw Bożych. Dlaczego martwi się Pan o prochy katolików. Pan będzie miał wzorowy pogrzeb z celebracją świecką. Wiara w Boga i przynależność do Kościoła katolickiego to wielkie o b o w i ą z k i...w tym wołania o miłosierdzie dla Pana i podobnych.

    Ciało człowieka jest opakowaniem dla duszy. Pan w to nie wierzy, ale dusza istnieje w człowieku niezależnie od jego wiary. Dowie się Pan wszystkiego po śmierci.

    Nie zbuduje Pan państwa przyjaznego bez Boga (ze zdjętym krzyżem), bo w tym Państwie zabraknie miejsca dla wierzących. Ja proponuje podzielić Polskę na RP Pogańską i RP Katolicką. Powstanie problem: z kim będzie Pan walczył w RP Pogańskiej, bo tam "Fakty i mity", "Nie" i "Gazetę wyborczą" nikt nie będzie kupował...". >>

    Eliza Michalik „produkuje” się ze swoim giermkiem w programie „Gilotyna”. Napisałem do nich: „Będzie odpowiadać przed Bogiem za te głupoty, które pisze Wam przełożony. Żaden program nie może odbyć się bez ataku na wiarę katolicką.

   Nie denerwują mnie prowadzący "Gilotynę", ale poraża głupota tych, którzy na to zezwalają. Przypuszczam, ze Pani Eliza ma mocnych przodków na Wschodzie, bo normalny Polak tak nie czyni. 

   W podziękowaniu za ten dzień poszedłem na Mszę św. wieczorną (na ręce Matki Bożej). Kończę zapis, a kapłan z TV Trwam mówi:

   Kościołowi katolickiemu nie są potrzebni pseudospecjaliści, uczynni i usłużni pochlebcy. Potrzebni są odważni obrońcy wiary (rycerze), wierni Jezusowi nawet za cenę  śmierci.                                                                                                                                                                APEL