opr.03.01.2014

    Pan dał do opracowania tą intencję, bo właśnie 01.01.2014 w Kamieniu Pomorskim zdarzył się straszny wypadek...pijany i naćpany 26-letni Mariusz S. („Sokół”) wpadł samochodem na chodnik i zabił 6 osób. Przez sekundę wyobraź sobie tragedię wszystkich...w tym jego matki.

    Teraz, gdy piszę w stanach Kolorado i Waszyngton zalegalizowano sprzedaż marihuany „dla celów rekreacyjnych”. 43-letni Scott Van Pelt jechał z Teksasu siedem godzin, aby stanąć w kolejce przed sklepikiem w Denver...czekał na tą chwilę całe życie.

    Janusz Palikot propagujący narkotyki w programie „Piaskiem po oczach” proponował kary dla sprawców takich wypadków. Zdziwiony zobaczyłem też w TVN 24 kolegę lekarza, ginekologa z Płocka doktora Waldemara Kujawę z „Twojego Ruchu”, który w biały dzień reklamował marihuanę.    

     Wejdź na Gazeta.pl Płock, bo tam napisałem oburzony, że nie wolno lekarzom reklamować leków (tutaj przemycał marihuanę). Ciekawe co na takie zachowanie powie Komisja Etyki Lekarskiej. Panu Waldkowi zachciało się rządzić...zgodnie z germ. znaczeniem imienia: waltan (panować, rządzić) i mar (wielki, słynny), ale to błędna droga!

    W starym zapisie poprawiono w Sejmie RP ustawę dla palaczy. Lobby tytoniowe odniosło wówczas sukces, ponieważ wróciła możliwość palenia papierosów...nawet w szpitalu.

    Podczas schodzenia z dyżuru poprosiłem chirurga i pielęgniarkę, aby rzucili palenie. W ręku miałem „Życie na gorąco” (nigdy nie kupuję), gdzie opisywali pracoholików („niewolników pracy”), uzależnionych od komputera, narkotyków, nikotyny, hazardu, sławy i sukcesu oraz grzesznych radości.

    Natomiast w tego Sylwestra małżeństwo walczyło na noże o pilota...niewiasta zginęła, a jej małżonek znalazł się w szpitalu! Przypomniała się też „gawędziarka - erotomanka”. Uzależnienia mają różne podłoże.

    Nasz proboszcz na koniec Roku Wiary (16.11.2013) ustawił wielki namiot, gdzie wszyscy powinniśmy spotkać się i wspólnie spożyć agapę. Dla mnie ważne jest spotkanie z Panem Jezusem, a biesiady nie mają nic wspólnego z duchowością.

    Przykładem był opłatek przed Żłóbkiem z Dzieciątkiem Jezus...kapłan połamał się z każdym. Po co ciasta i torty. Wszyscy byli rozradowani w sercu, a ostentacyjnie nie przyszyli uzależnieni od jedzenia!

 [Wołam też za córkę (środki przeczyszczające, bulimia)...do św. Józefa. Czy przypadkowo po Mszy św. otrzymałem wizerunek Chrystusa Ukoronowanego (cegiełka). Przekazałem ten dar córce, za którą było to nabożeństwo. ]

   Dzisiaj w naszym kościele jest Msza św. pierwszopiątkowa od Kółek Żywego Różańca za uzależnionych. W moim sercu znalazł się Kamil Sipowicz z Korą oraz młody człowiek, który pali łapczywie papierosy, a jego matka z tego powodu ma odjętą kończynę! 

   Przypomniała się prosząca o papierosa, bardzo zniszczona, która podeszła do mnie na korytarzu szpitalnym. Z litości dałem jej 10 zł. Spotkam też dwóch braci alkoholików wychodzących z kościoła. Córka raczy się colą light...w butelkach 2-litrowych, bo nie zawiera cukru!

    Szatan podsuwa ludziom używki, bo wie, że tylko Eucharystia może zadowolić naszą duszę, a właściwie dać jej życie.

    W intencji tamtego dnia popłynie cała moja modlitwa i obecnie wołanie w koronce do Miłosierdzia Bożego za uzależnionych, a następnego dnia pójdę za nich dodatkowo na nabożeństwo...                                                                                                  APEL