Jakże ludzi łączy to samo cierpienie. Dzisiaj podałem rękę człowiekowi z przejściami podobnymi do moich. On wszystko rozumie i określa jednym zdaniem. To jego jedno zdanie znaczy więcej niż rozwlekłe wywody. Teraz idę za niego na nabożeństwo wieczorne i proszę Matkę, aby objęła go Swoja opieką.

     W sercu program Ewy Ewart „Dokument w TVN 24”, gdzie drugie pokolenie Żydów wyjaśnia miejsce ocalenia swojej rodziny; Działoszyce u Wojciecha Muchy i Stanisława Matusika. Trafili do rodziny Polaków, która w zagrożeniu własnego życia uratowała jego ojca, a ten nie odezwał się po wojnie ani jednym słowem!

      „Sporo czasu minęło zanim zrozumiałem jego nauki

       musiałem pokonać własne uprzedzenia wobec Polaków”...powiedział syn uratowanego.

    W drodze z kościoła duszę rozrywało cierpienie Boga Ojca. Wyobraź sobie, że możesz widzieć cały świat (ludzkość) oraz pojedyncze osoby. To tak jak na ekranie komputera; kadr zbiorowiska ludzi, a można dać zbliżenie pojedynczej twarzy.

    Ponadto odczułem Serce Pana Jezusa, które widzi zgubę ludzkości. Dla większości, - w tym narodu wybranego - Jego Odkupieńcza Ofiara poszła na marne! To była śmierć dobrowolna...jakbyś kogoś chronił własną piersią!

    Pan Jezus pokazał mi, że cierpienia innych możemy zrozumieć zaznając podobnych...wówczas całkowicie rozumiesz pijaka, narkomana, hazardzistę, podobnego sobie. Nie dziwisz się, że ma jakieś pozostałości po nałogu, bo wiesz, co mu groziło. Jesteś jakby tą osobą...

   Napłynęła wielka bliskość serca kolegi, który miał podobna sprawę do mojej. Nawet teraz, gdy piszę odczuwam jego cierpienie i serce pełne żalu z powodu zaznanej krzywdy. Poprosiłem Matkę Bożą:

    „Matko Boża! Obejmij tego kolegę, wyprostuj jego drogę, wszystko musiał zaczynać od nowa, a w tym czasie był uderzany przez najbliższą osobę...niech nie zginie. Przyjmij Matko tą dodatkową Mszę św. za niego”...

    Dotychczas widziałem go inaczej. Z natchnienia podarowałem mu książeczkę świadectwo wiary dr Polo „Trafiona przez piorun”...

                                                                                                                             APEL