Z nagła jasnością ujrzałem Pana Jezusa, Baranka Bożego...tak było i będzie z Jego wyznawcami. Ja jestem tego żyjącym dowodem, bo zabity mnie duchowo za obronę krzyża. Dziwne, bo stałem oparty o dwa krzyże pogrzebowe przed czarna chorągwią; Ja Jestem Zmartwychwstaniem i Życiem.

    Te krzyże to jawny znak cierpienie, które trzeba przyjąć, a "prosi właśnie" o to Pan Jezus Miłosierny na tle świecącego krzyża...z odległego obrazu. To jest zarazem droga do świętości! U na nie ma zemsty, odwetu, a dla prześladowców i zabójców prosimy Boga Ojca o miłosierdzie, ponieważ nie wiedzą, co czynią!

    My mamy poczucie jedności dzieci Boga (łaska), które pragną żyć we wzajemnej miłości, a także miłości wszystkich ludzi i Boga Ojca. Mordercy krzyczą „Allah abgar”, a każdy wierzący w Boga Objawionego jest dla nich wrogiem, którego trzeba zabić. Ogarnij myślą wszystkich męczenników za wiarę w Boga Objawionego. Dla kogo jesteśmy wrogami?

    Trwa bój duchowy nad nami i jakieś organizowanie się nic nie da, bo Księciem tego świata jest Szatan. ”(...) Słudzy Bestii (...) Dziś, jeszcze w tajemnicy, bierzecie za cel Tron Piotra, posługując się waszymi ludźmi, których umieszczacie na najwyższych stanowiskach (...) Fałszujecie Moje Święte Prawo i niszczycie je, aby usunąć Moją Tradycję (...)”.

    W pogańskich mass-mediach jest pokazywane tylko współdziałanie barbarzyńców, mafiosów i dżihadystów (sług Bestii). Szczególnie TVN 24 lubuje się w epatowaniu nas strzelającymi do ludzi, którzy maja zasłonięte twarze i obowiązkowego papierosa w ustach...zjednani w zmowie przeciwko innym.

    W służbie Jezusowi Chrystusowi nie dają orderów, stanowisk na których trzeba się kłaniać bałwanom, ale takich czeka ostracyzm, uśmiechanie się z powodu „nawiedzenia” i w końcu czerwony płaszcz (psychuszka). Przypomniała się scena z Rosji, gdy zbliżała się nawała bolszewicka i jakiś biskup zapytał staruszkę dlaczego nie ucieka, a ona odpowiedziała, że musi pilnować cerkwi!

    W Federacji Rosyjskiej Prawosławie jest religią rządową, a wyrazem tego tow. Putin ze świeczką w cerkwi. Komuniści lubili i lubią ceremonie...nawet w KC PZPR był specjalny Wydział Ceremoniału i Obrzędowości Świeckiej.

    U nas próbował to podtrzymywać prezio Bronek, a w Naczelnej i Okręgowej Izbie Lekarskiej - przy jego błogosławieństwie z dr. Ewuś - Msze Święte służyły jako parawan dla bezeceństw kacyków.

    Dzisiaj Jezus nauczając mówił do zgromadzonych: "Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsce na ucztach. /../ Ci tym surowszy dostaną wyrok". Mk 12, 38-44

    Psalmista w Ps 146 wołał: „Chwal, duszo moja, Pana, Stwórcę swego. On wiary dochowuje na wieki, uciśnionym wymierza sprawiedliwość /../ lecz występnych kieruje na bezdroża”.

    Na ten czas czytano list Episkopatu o prześladowaniu chrześcijan, a podczas Eucharystii s. śpiewała „Nie zostawię Cię Samego”...popłakałem się, a  po padnięciu na kolana a moje serce zalała miłość Boża.

    W tym boju „Prorok z Berłem Kłamstwa zasiądzie w Watykanie i zniesiona zostanie Święta Ofiara”. Dusza moja doznała wstrząsu na samą myśl o tym, ponieważ nie mogę już żyć bez Ciała Zbawiciela...

                                                                                                                               APEL