My jesteśmy cząstką Boga Samego...kroplą oceanu! Dlatego Twoje i moje serce pragnie powrotu do Ojczyzny Prawdziwej. Większość czuje, że świat ich nie zadowala, szukają czegoś, a wówczas -  Przeciwnik, który wie, że Bóg Jest - podsuwa im różne spaczone cele.

   Większość ludzi pokłada ufność w ciele fizycznym i najważniejsze dla nich jest zdrowie. Każdy widzi, co dzieje się z VIP-ami i „gwiazdami” wszelkiej maści...brzydną i ramoleją. Nawet unikają ludzi, a szczególnie paparazzich. Bóg pokazuje, że ciało jest tylko opakowaniem dla duszy, która po jego zużyciu zostaje wyzwolona...jak motyl z larwy.

    Nikt i nic nie zadowoli ludzkiego serca...tylko Ojciec Prawdziwy. Poproś o Światło, a zobaczysz, że wszystko jest tylko dodane. Nie możesz żyć dla żony, dzieci, piesków i kotów, sportu, itd. Ja wiele lat żył dla hazardu (jak p. Wiśniewski), a to jest szatańska pułapka.

   Celem naszego życia na tym zesłaniu jest powrót duszy do Królestwa Niebieskiego (zbawienie). Kiedyś miałem sen z błyskami:

-  nieokreślony kapłan (Stare Przymierze)

- złoty kielich wypełniony czerwonym winem (Męczeństwo Zbawiciela)

- kapłan za Stołem Ofiarnym z symbolem ryby na ornacie (chrześcijaństwo)

- wielki chleb posypany makiem (Eucharystia)

- na końcu tory...to jedyna droga poprzez Kościół Zbawiciela do Królestwa Bożego!

   Pan Jezus jest w środku mojego serca i w środku serca każdego wierzącego..te serca tworzą Jego Kościół! Do Jezusa zatęsknisz, gdy pociągnie Cię Bóg Ojciec...proś o to w modlitwie. Wówczas ujrzysz wszystko w jednym błysku (jak przebudzony ze snu) i to Oczami Boga...czyli duchowo i z pewnego oddalenia.

   Ponadto musisz dać się prowadzić, a to wyjaśnia ewangeliczne określenie warunku wejścia do Królestwa Bożego: musimy stać się jak dzieci. Ja pragnę tego niewolnictwa, a to oznacza oddanie mojej woli Ojcu Prawdziwemu („bądź Wola Twoja”). Tylko w ten sposób zaznasz prawdziwej wolności dziecka Bożego i radości duchowych, których nie da nam ten świat!

   Na ten moment z radia popłynie piosenka w której zakochany śpiewa o swojej miłości do dziewczyny (motylka), a moje serce znalazło się w Sercu Boga Ojca...„Nasza miłość jest tak wielka, tak bardzo wielka, że zmieściłoby się w niej całe niebo”!

   Tak jest teraz zawsze, bo to jest odwrócenie pierwszej miłości (pięknej i czystej)...teraz Miłości Ostatniej (wiecznej). Zrozumiesz mnie, gdy też pokochasz Boga Ojca, Boga Syna i Boga Ducha Świętego.

    Zdziwisz się, że tak pisze lekarz („człowiek wykształcony”), ale nikogo nie dziwi, że większość kolegów kłania się różnym bożkom...nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Bóg Ojciec może wezwać każdego. Właśnie z radia Plus płyną słowa Piotra rybaka do apostołów i starszych w Jerozolimie (Dz 15, 7-21):

   <<Wiecie, bracia, że Bóg już dawni wybrał mnie spośród was, aby z moich ust poganie usłyszeli słowa Ewangelii i uwierzyli. /../ Dlaczego więc teraz Boga wystawiacie na próbę /../>>.

    Wielu jest nieświadomych jak kocha nas Bóg. Pan Jezus mówi: „trwajcie w miłości Mojej”, a to jest wezwanie do tego, aby być z Panem codziennie. „Resztka Pana” uczestniczy w codziennych spotkaniach. Wiesz jak smakuje codzienny chleb, a pomnóż to pragnienie przez nieskończoność, a zrozumiesz czym jest Chleb Życia (Eucharystia)...dla duszy. .

   Zobacz działanie Boga w mojej codzienności, bo dzisiaj, gdy to opracowuję żona wzięła z kościoła i podała mi dwie książeczki o Eucharystii, a dodatkowo z „Prawdziwego Życia w Bogu” Pan Jezus prosił: „Kochaj Mnie”!

                                                                                                                                       APEL