Nawiedzenie NMP

    Zerwałem się o 5.00 i zaspany przesunąłem obraz na ekranie komputera. Szukałem w internecie jak to naprawić, ale rady były dziwne. Niemożliwa stała się edycja zapisów. Poprosiłem św. Józefa o pomoc, bo traciłem cenny czas.

   W rozproszeniu pojechałem na Mszę św. o 6.30 po której wpadłem na fachowca z mojego bloku! Trzeba kursorem myszki "przytrzymać" i przesunąć przesunięty obraz, a ja próbowalem to z konsoli dotykowej. „Naprawa” trwała 3 sekundy...

   W kościele zauważyłem, że jest „mój kapłan”, a pragnąłem spowiedzi (czystości) ze względu na dzisiejsze święto Matki Jezusa. Ten kapłan zawsze daje mi rady od Pana Jezusa. Dzisiaj potwierdził to, co wiem, że każdy z nas podlega różnym próbom. Zalecił, abym przybył na wieczorne nabożeństwo majowe, które zacznie się procesją wokół kościoła z Monstrancją.

   Padłem na kolana po stronie "kobiecej" i zapatrzyłem się na malowidło ścienne z Panem Jezusem trzymającym dłonie na głowie klęczącego. Nie mogłem oderwać oczu, bo widziałem na jego miejscu moją osobę, a  do oczu cisnęły się łzy (łaska), które u mnie są znakiem prawdy

   Dzisiaj w czytaniu będą słowa św. Pawła (Rz 12, 9-16b), które są programem życia dla każdego człowieka: „Miejcie wstręt do złego, podążajcie za dobrem. /../ bądźcie życzliwi /../ płomiennego ducha /../ W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwach wytrwali. /../ Błogosławcie tych, którzy was prześladują. /../ Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociąga to co pokorne.”

   Natychmiast wiedziałem, że jest to intencja modlitewna tego dnia, bo dalej trwa moja sprawa w Izbie Lekarskiej, gdzie szukam mediacji, ale koledzy nie są skłonni do ugody. Zważ, że są to funkcjonariusze publiczni reprezentujący samorząd zawodu zaufania społecznego, których zadaniem jest czuwanie nad przestrzeganiem Kodeksu Etyki Lekarskiej.

   Po opowiedzeniu się za lekarzem antykrzyżowcem w OIL w W-wie powołano Kółko Lekarzy Katolików! Pasują tutaj słowa Pana Jezusa o faryzeuszach i Kainach zaślepionych pychą. Na zewnątrz schludni i czyści, a wewnątrz zgnilizna ślepych przewodników.

   Prawda jest taka, że „sami swoi” opanowali tą strukturę, zasiedzieli się i traktują ją jako swoją własność. Ich symbolem jest koleżanka Ewa Kopacz („patrz w oczy i kłam”), ale prawdziwa kara czeka ich po śmierci...

   W aktualnym art. „Czas pokaże” (m-k OIL w W-wie „Puls”) obecny prezes ORL Andrzej Sawoni pisze bardzo pięknie, że „samorząd jest gwarantem bezpieczeństwa jednostki /../ dba o przestrzeganie praw danej społeczności”.

   Natomiast obecny minister zdrowia Konstanty Radziwiłł pisze tam w stałej rubryczce („Powtórka z Kodeksu Etyki Lekarskiej”) o sytuacji, która może zagrażać czyjemuś zdrowiu lub życiu przez naruszenie praw człowieka.

   Pan Konstanty Radziwiłł jako katolik, ojciec wielodzietnej rodziny i doświadczony samorządowiec moją wiarę i obronę krzyża potraktował zaocznie jako chorobę psychiczną (mistyka to psychoza). Dokonał zabójstwa duchowego za które został odznaczony i awansowany na stanowisko Senatora RP. Włos nie spadł mu z głowy i nie wstydzi się „nauczać”.

   W Senacie RP istnieje Komisja Praw Człowieka, Sprawiedliwości i Petycji. Nawet nie tknęli palcem mojej sprawy, a pan przewodniczący odpisał, że konsultował ją z marszałkiem Stanisławem Karczewskim.

   Nigdy nie rozmawialiśmy, a jest z mojego rejonu wyborczego. Kiedyś podszedłem do niego i dałem mu płytę ze zdjęciami powalonego krzyża Pana Jezusa i odwetem za jego obronę. Powiedziałem: „moja sprawa jest testem na pana wiarygodność”.

   Dzisiaj, gdy edytuję ten zapis (2 czerwca) w Senacie RP odbywa się konferencja Mazowieckiego Forum Samorządów Zawodów Zaufania Publicznego!

   W ramach tej intencji dodatkowo wołałem w litanii do Matki Bożej i byłem na drugiej Mszy świętej. Pan Jezus sprawił, że objąłem ich w sercu, a także rodzinę, która zawładnęła spadkiem po rodzicach oraz władzę, która dalej traktuje mnie jako wroga.

   Szczególnie prosiłem Matkę Jezusa za tych, którzy stanęli po stronie kolegi antykrzyżowca i już żyją następnymi wyborami. Chodzi o odmianę ich serc, aby nie zginęli. Może obudzi się chociaż jeden. Poprzednia władza sprawiła całkowity rozkład moralny członków „państwa w państwie”, bo miała istnieć aż do zniszczenia naszej ojczyzny.

                                                                                                                                            APEL