W nocy  miałem symboliczny sen w którym wysiadłem z autobusu na przystanku „Pole”, a właściwie „Ogródki Działkowe” z krętymi uliczkami, a nawet „ślepą”...

   Teraz, gdy opracowuję tą intencję (9 czerwiec 2017) w Ps 146/145 padną słowa, że Pan „występnych kieruje na  b e z d r o ż a". W czasie największego prosperity Janusza Palikota pytałem go czy już znalazł dla siebie odpowiednie więzienie? 

    Oto mój wpis z dnia 22.01.2013 na jego „Poletku Pana P.”, a wg mnie na ugorku duchowym, bo mimo obiecanej poprawy - nadal w swojej obsesji na tle wiary w Boga Objawionego - atakuje na oślep Kościół Święty!

                   Panie Januszu! Wielce Umiłowany Pośle! Sługo Profanum Officium!

   << Stwierdzam, że znalazł Pan sobie urojonego wroga, bo Kościół Święty to wierni Bogu. Wciąż tkwi Pan w diabelskim założeniu, że Kościół Katolicki to instytucja z purpuratami, którzy mieli i mają gdzieś dobro ludzi (w przeciwieństwie do Pana zatroskanego o „samych swoich”), a dodatkowo reprezentują obce państwo.    

   Pan jest mądry, a nawet atrakcyjny (Biedroń mówił, że spotkania u Pana to „orgie intelektualne”), ale nie może zrozumieć, że Kościół Święty to Królestwo Niebieskie Boga naszego już tutaj na ziemi. Ja mogę iść na Mszę św. w Indiach lub w Wenezueli i otrzymam ten sam Cud Ostatni (Eucharystię). Jeden raz zaznałby Pan, co oznacza zjednanie z Panem Jezusem i nic już nie dałoby Panu radości na ziemi. 

  Co ma Jarosław Kaczyński lub nędznik Bronisław Komorowski do Kościoła Świętego? Oni nic nie mogę dać Bogu Objawionemu, bo nawet nie starają się Go słuchać. Głosowali za zabijaniem dzieci szczególnej troski i podchodzą do Eucharystii. Dzisiaj władza ludowa, która wdarła się do Kościoła Świętego także straszy proboszczów i kapłanów. Dlatego boją się opowiedzieć za obwołaniem Pana Jezusa Królem Polski...Królem Duchowym.

   Dlaczego lubuje się Pan w wypominaniu grzechów papiestwa? Nawet fałszywy papież nie kala Królestwa Bożego na ziemi. Każdy chciałby poczytać Pana życiorys, bo kłanianie się władcom ze Wschodu dalej jest w modzie. Dlaczego „macha Pan ręką” („głosuje” wg Niesiołowskiego) na rozkaz? Przecież to „pełna wdzięczności  u l e g ł o ś ć”.

    Przeciwko komu Pan burzy „swoich wyznawców”? Dlaczego jako Poseł RP nawołuje Pan do wojny religijnej? Komu Pan służy? Jakiemu interesowi obcego państwa? >>.

    Może wreszcie ktoś ukróci działania bluźnierców i profanatorów, którzy uważają, że im wszystko wolno. Nie mam nawet określenia na to, co wyczyniał i wyczynia duchowy Kim czyli Roman Kotliński, a nawet „Super express”, który zanieszcza święte obrazki i rozdaje medaliki, a zatrudnione tam niewiasty kłaniające się Bestii:

1. Ewa Jabłońska, opętana intelektualnie „Kim naprawdę była Maryja” (Super Fokus nr 71)

2. Venessa Nachabe Grzybowska „Matka Boża - obiekt kultu czy herezji”.

   W wyborach do Senatu RP startował pewny siebie mecenas Roman Giertych,  a przeciwko niemu wystawiono kolegę lekarza Konstantego Radziwiłła. Zadzwoniłem do kancelarii adwokackiej, a później (02.10.2015) napisałem do nich i ostrzegłem, bo może przegrać tak jak prezydent Bronisław Komorowski. Miałem złudną nadzieję, że mecenas w ramach rewanżu wstawi się za mną (po wyborach).  

                                                             Panie Mecenasie!

  <<Moja sprawa jest precedensowa, a los połączył nas znowu, ale teraz z powodu Konstantego Radziwiłła, który został wystawiony przeciw Panu w wyborach na senatora RP.

   Ten lekarz udający katolika (proszę zobaczyć artykuł w "Gościu niedzielnym"...”Powołania u Radziwiłłów”) może Panu zagrozić w wyborach.

   Aktualnie zajmuje 15 funkcji w OIL i NIL w W-wie, a równocześnie jest właścicielem przychodni lekarskiej. W 2007 r. wystąpiłem do Naczelnej Izby Lekarskiej o poskromienie psychiatry z Gdańska, który powalił krzyż Pana Jezusa!

   Nawet nie zwrócono mu uwagi, a w/w kolega jako prezes NIL zaocznie i to z jednego zdania pisma - mającego charakter świadectwa wiary - rozpoznał u mnie chorobę psychiczną.

  W krótkim czasie, w sposób "krymski" zawieszono mi pwzl...4 miesiące przed przejściem na emeryturę (wrzesień 2008r.)...po 40 latach niewolnictwa w rejonie lekarskim, pogotowiu i o. wewnętrznym.

   Komisja lekarska w czerwcu 2008 była bez przewodniczącego (ginekologa Medarda Lecha), który później podpisał, że mnie badał! Prosiłem o zabranie pwzl, ale nie mogą tego uczynić, ponieważ zawieszono mi niezgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia. Do emerytury "dobiłem" zwolnieniem lekarskim.

    Panie Mecenasie! To sprawa bardzo ważna dla Pana...także jako katolika. Proszę o pilny kontakt...>>>

      Nie posłuchali mnie. Teraz Romek biega do „Stokrotki” i broni „Królewicza Europy”...

   Rano pojechałem do spowiedzi, a później poprosiłem Pana Jezusa o pocieszenie żony, bo mogła przez napad na mnie umrzeć, ale takie działania są celowe! Na posadce naszego kościoła zobaczyłem obraz: zmieszanie Urbana z Lisem. Red. Stanisław Michalkiewicz stwierdził, że wielu tych, których obejmuje dzisiejsza intencja...tylko z wyglądu przypomina świnie.

   Dzisiaj, gdy edytuję ten zapis (9 czerwiec 2017) kolega Konstanty Radziwiłł z ekranu telewizora mówi, że służący chorym musi mieć serce na swoim miejscu!

   Wróciłem na Mszę św. wieczorną, ponieważ rano nie przystąpiłem do Eucharystii. Podjechałem i zapaliłem lampkę pod krzyżem Pana Jezusa i wróciłem z płaczem, bo było zimno, padał deszcz, a dom to namiastka raju na ziemi…

                                                                                                                                 APEL