W oczekiwaniu na Mszę św. o 7.30 poprawiłem ustawienie chorągwi z Panem Jezusem Miłosiernym (zahaczono o przewód elektryczny), a z drugiego końca świątyni „spojrzał” obraz „Jezu ufam Tobie” (na którym nasz Pan stoi na tle świecącego krzyża) oraz św. s. Faustyna. Widziałem te znaki Boga naszego, ale jeszcze nie wiedziałem, że jest to początek dzisiejszej intencji modlitewnej.

    Kapłan wspomniał o marnujących dary Boga, a w moim sercu znalazł się naród wybrany, który dzisiaj został przeprowadzony suchą stopą przez rzekę Jordan...sprawiła to Arka Przymierza Pana niesiona przez kapłanów (Joz 3,7-10a. 11. 13-17). Co dzisiaj brakowałoby Izraelitom, ale popadli w bałwochwalstwo i schizmy, a Szatan wykorzystuje ich do swoich rozgrywek.

    W Kościele katolickim darem jest Dom Pana, gdzie codziennie dokonuje się Cud Ostatni czyli zamiana chleba w Chleb Życia (Eucharystię), ale z tej łasko korzysta tylko garstka wiernych („resztka Pana”).

    W Ew (Mt 18, 21-19, 1) Piotr podszedł do Jezusa i zapytał:

<<Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawinie względem mnie? Czy aż siedem razy?>>

Jezus mu odrzekł:

<<Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy.>>

    Dopiero na Mszy św. wieczornej w pełnej jasności ujrzałem łaskę przebaczania, a stało się to podczas śpiewu organisty o Bogu Ojcu, którego jesteśmy dziećmi, a wszyscy poznają nas, gdy będziemy się wzajemnie miłowali.

    W błyskach przepłynęli wszyscy moi krzywdziciele z władzy „ludowej”, koledzy lekarze z naszego samorządu oraz zachłanni z rodziny, którzy zajęli spadek po rodzicach...nie dając mi nawet złotówki.

  Moje serce zalała wszechogarniająca Miłość Boga Ojca. Ja wprost odpowiadam za dusze moich krzywdzicieli, których Bóg Ojciec kocha i martwi się o ich przyszły los...odpowiadam też za ludzkość całą, która idzie ku zagładzie!  Wejdź: „Czas Apokalipsy trwa” - Forum - Sport w Onet.

    Nagle ujrzałem swoje grzeszne życie i uzyskanie przebaczenia wszystkiego przez Miłosiernego Boga Ojca... 

                                                                                                                                    APEL