Na Mszy św. porannej płynęły słowa proroka Jeremiasza (Jr 1, 17-19): << Przepasz swoje biodra, wstań i mów wszystko, co ci rozkażę. Nie lękaj się ich, bym cię czasem nie napełnił lękiem przed nimi. /../ Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię zwyciężyć, gdyż Ja jestem z tobą, mówi Pan, by cię ochraniać >>.

    To było potwierdzenie intencji tego dnia. Piszę to następnego dnia po dodatkowej Mszą św. wieczornej (w tej intencji). Gdybym nie poszedł za natchnieniem i pozostał w domu nie miałbym wstrząsających przeżyć.

   Na tej Mszy św. ścięto Jana Chrzciciela z powodu Herodiady, którą Herod wziął za żonę ("odbił ją" bratu Filipowi). Jan wypominał to Herodowi: <<Nie wolno ci mieć żony twego brata>>. Św. Jan Chrzciciel za to stracił życie, bo Prawda budzi nienawiść u wielu, a szczególnie u mających różnego typu „władzę”.

    Natomiast 30.08 w Ew. Mt 23, 27-32 Pan Jezus upominał uczonych w Piśmie i faryzeuszy, że podobni są „do grobów pobielanych” pełnych kości..."z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości”.

   Na tej Mszy św. znalazłem się przed chorągwią z wizerunkiem ks. Jerzego Popiełuszki, a nasze serca zostały połączone w jednym błysku. Jak Ci to przekazać. Przecież takiego dłuższego kontaktu nie wytrzymałoby moje chore serce! Tacy mówią Prawdę i nie boją się śmierci (wg Jerzego Urbana „sami pchają się na śmierć”). Mówisz prawdę, a ona jest zakazana...to sam prosisz się o śmierć!

  Wróciły wpisy przeciwko świętemu na blogu Joanny Senyszyn (25.08.2017) charakterystyczne dla ludzi z poprzedniej władzy. Nigdy nic nie zarzucają kapłanom-agentom (mnie oni nie przeszkadzają), ale uderzają w świętych i mordują ich. 

    W ręku mam art. o Janie Pawle II. Agenci Szatana dobrze wiedzieli jak groźnym był przeciwnikiem (na pewno był inwigilowany) i dlatego dokonano na niego zamachu.

   Ja wiem, że jest nas garstka, której Bóg udzielił łaski dla dwóch celów: specjalnego dzieła Bożego i dawanie świadectwa wiary i Prawdy...dla pokrzepienia innych. Z tego powodu jesteśmy wyrzutkami tego świata, prostakami dla mądrych i wykształconych! W moim wypadku zdziwienie budzi lekarz, który mówi o Bogu, Matce Jezusa i Aniołach.

   Przypominają się słowa Pana Jezusa skierowane do mnie przez Vassule Ryden: <<Zaprawdę powiadam ci, nie lękaj się tych, którzy zabijają ciała. Lecz dusz zabić nie mogą>>.*

   Na poczcie odebrałem „Rycerza Niepokalanej”, a w sercu pojawił się o. Kolbe. Ogarnij cały świat męczenników za Prawdę. Na szczycie tej piramidy jest Pan Jezus.

   Eucharystia ułożyła się w koronę, a przed Panem Jezusem Miłosiernym odmówiłem „pokutę” po spowiedzi czyli koronkę do Miłosierdzia Bożego, a całą moją modlitwę następnego dnia...chwilami umierając w ciele, ponieważ uczestniczyłem w cierpieniach Pana Jezusa. Dopiero po czasie wyjaśniły się łzy w oczach i ucisk w sercu przed wyjściem na to nabożeństwo.

   Na zakończenie tej „doby duchowej” przeczytałem rozmowę Pana Jezusa ze starym człowiekiem Tomaszem.**

-  Wiesz, Jezusie, że przez to, co mówisz, wielu z synagogi doprowadzasz do gniewu!

-  Tak, wiem, ale prawdę trzeba mówić, by budzić ich ze stanu uśpienia.

-  Uważaj , bo mogą chcieć Ci zaszkodzić.

-  Muszę mówić prawdę i mówić o Bożej miłości, bo ponad nią nie ma nic. Bóg jest wszystkim...

                                                                                                                                  APEL

* „Prawdziwe Życie w Bogu” t. IV przekaz z 20.04.1991 r.

** „Oczami Jezusa” Carver Allan Ames Wyd. Esprit SC Kraków 2012