Na dyżurze w pogotowiu zerwano o 5.00 i właśnie przejeżdżamy karetką koło pięknej figurki Matki Bożej, a ja pomyślałem o jej budowniczym...jak otrzymał takie natchnienie? Zapalone lampki pod moim krzyżem też mogą wywołać u kogoś drgnięcie w sercu...

    Jestem u 62-letniego palacza tytoniu „od małego”. Jęczy, chwyta się za głowę, a jego ciało jest pełne bezwładności. To są wyraźne cechy niedokrwienia mózgu. Wracamy ze szpitala, a w sercu wielcy tego świata: Jelcyn, Kohl, defraudanci z władzy, zbrodniarze wojenni...niech nikt nie będzie pewny dnia ani godziny. Przepłynie też moje nędzne życie z różnymi wyczynami: „Wybacz Jezu!”.

   Spotkałem kolegę lekarza, który nie wraca do Boga i żyje tylko tym światem…ostrzegłem go przed dostaniem się do Czyśćca, gdzie będzie czekał na modlitwy innych. Na moje zaproszenie do kościoła, odpowiedział: musisz modlić się także za bliźnich!

 Jadę na spotkanie z Bogiem, a zły zaleca „dobro” czyli wstąpienie do domu i podwiezienie syna do autobusu, a dzisiaj jestem sam w przychodni i muszę być w odległym banku. Zobacz co wyprawia z nami demon. Przecież ja jadę na spotkanie z Bogiem...

    Dobrze, że wcześniej prosiłem o ochronę św. Michała Archanioła. Jeżeli prosisz o ochronę Boga to jesteś dodatkowo atakowany, ale nieskutecznie. Na tym polega efekt modlitewnego wołania do Boga naszego. Powie ktoś, że to głupstwo, ale małe zdarzenie stanowi o całych ciągach. Przykładem może być „złapana guma”.

   Właśnie kończy się Msza św. i na placu kościelnym żegnam się razem z ludem i kapłanem, którzy są w świątyni. Płynie wspomnienie św. Agnieszki: ład. agnus (baranek), grec. hagnos (czysty, święty). Zamordowana jako nieskalana. Przepływają obrazy z mojego podłego życia. Wycieczka do NMP w Częstochowie, a ja pijany po nocnej balandze. Przypomina się mężczyzna przebrany za Dodę!

   Właśnie płynie Słowo:”/../ ciało obmywano rytualnym zabijaniem (krwią), a Ciało Pana Jezusa obmywa nasze dusze /../”.  W Ew (Mk 3 20-21) Pan Jezus nie miał czasu spożyć posiłku, a ja buntuję się z powodu nakładanych obowiązków. Łzy zalały oczy, bo mówiono „odszedł od zmysłów”.

    Przeszedłem na stronę, gdzie Matka Najświętsza klęczy przed Dzieciątkiem w żłóbku. Ile Matka Święta musiała przejść udręk. Płyną słowa celebracji Mszy św. a ja widzę, że garstka z nas ma świadomość uczestniczenia w tym cudzie.

   Pierwszy pobiegłem do Pana, a św. Hostia „trzasła” na pół, co oznacza cierpienie, a zarazem Pan Jezus mówi: „My”. Łzy zalały oczy, padłem w ławkę, a właśnie płynęła pieśń o „cudzie niepojętym”. Tak. To cud niepojęty, który Pan Bóg zsyła nam z Nieba...także dla mnie.

   Zaczynam pracę, pocieszam i pomagam jak mogę. Ile werwy mają ludzie. Oto 70-latka prowadzi sklep i pali papierosy. Przybył ojciec syna, który zaczadział z dziewczyną w samochodzie stojącym w garażu.

    Zapaliłem lampkę pod krzyżem Pana Jezusa, a łzy zalały oczy z powodu obdarowania, pomocy Boga i chronienie nas przez św. Michała Archanioła, którego wizerunek właśnie kupiłem. Dzisiaj nasz dom odwiedził Pan Jezus (kapłan) i pobłogosławił nas. 

    W TV pokazano kopulację krabów. W kabarecie zmuszano dziadka do ożenku, bo w domu zbyt ciasno i musi się wynieść. W TV płynie wybór miss i królowej strip-tease’u, a aktorka opowiada o scenach rozbieranych.

   Mignęła para całujących się mężczyzn i studniówka z mniej i więcej rozebranymi dziewczętami. Seks to straszliwa broń szatana, którą - w różny sposób - może zabić duszę, rozbić rodzinę i skompromitować. Po przebudzeniu „patrzył” Pan Jezus porcelanowy, który symbolizuje czystość, a także w koronie cierniowej, bo wielu rani tym grzechem Zbawiciela.

   Wyszedłem na spacer modlitewny i w bólu wołałem do Boga Ojca, a wzrok zatrzymało uschnięte drzewo...tacy są ci, co wpadają w takie grzechy, a ja jestem tutaj dlatego, że szatan skusił naszych pierwszych rodziców (Adama i Ewę)...                                                                        

                                                                                                                                    APEL