Matki Bożej Chorych

    Brzydko, zimno, ciemno, plucha, która zamieni się w opady mokrego śniegu z wiatrem. Dziękuję za posiadanie samochodu, bo nie lubię chodzić w deszczu. Przed wejściem do Domu Ojca napłynęły wyrzuty sumienia, a ja wołałem powtarzając; „przepraszam Tato”…

   Od centrum tego świata czyli od Ołtarza Świętego popłynęły słowa z Księgi Machabejskiej (1 Mch 1, 10-15.41-43.54-57.62-64) o naszej sytuacji politycznej, bo podczas panowania syna króla Antiocha. <</../ wystąpili spośród Izraela synowie wiarołomni, którzy podburzyli wielu ludzi, mówiąc: ,,Pójdziemy zawrzeć przymierze z narodami, które mieszkają wokół nas">>.

    Wielu zapaliło się do tej sprawy i otrzymali władzę, żeby wprowadzić pogańskie obyczaje (pozbyli się znaku obrzezania) i zaprzedali się poganom, aby robić to, co złe. Król napisał rozporządzenie: <<Wszyscy mają być jednym narodem i niech każdy porzuci swoje obyczaje>>.

   Zaczęto składać ofiary bożkom, palono Księgi Prawa, budowano ołtarze na ofiary kadzielne...zabijano żyjących zgodne z nakazami Prawa. Wielu wolało umrzeć niż zbezcześcić święte przymierze. Przerabialiśmy to z homo sovieticus, a teraz ważna jest bezbożna Unia Europejska, którą zachwycają się Polacy pełni obłudy i szkalujący nasza ojczyznę.

   Gwiazdą jest Donald Tusk, który - napadł na nas - jako przewodniczący Rady Europejskiej. To człowiek chory na władzę, zakładnik pogan, który konszachtował od początku („nocna zmiana”) i obecnie (zamach w Smoleńsku). Pomyśl teraz o budowie państwa takiego jak Federacja Rosyjska, którą małpujemy.

   Wszystko jest pokazane podczas badania Afery Amber Gold...ginęły akta, a przed posiedzeniem komisji sejmowej zgłoszono alarm bombowy. Szkoda, bo to bracia Polacy szkodzą rodakom. W 2006 roku był wybuch metanu w kopalni Halemba, gdzie zginęło 26 górników, a był to wynik „oszczędności”...morderstwo zza biurka.

   Trwa też proces Dariusza P. który szczelnie zamknął swój dom (żaluzje przeciwwłamaniowe) i go podpalił (podłożył ogień)...z żoną i dziećmi. Zobacz co szatan wyprawia w głowach „normalnych” ludzi...żądza odszkodowania z pozbyciem się całej rodziny.

   Cóż się dziwić. Mnie truto oparami rtęci (przez dwa lata) ze „zreperowanego” aparatu do mierzenia ciśnienia, a przez prawie rok jeździłem w oparach benzyny - po podobnym zreperowaniu pompy pływakowej - w zbiorniku paliwa...zaklejono pęknięty przewód plastikowy.

   Wchodzisz zapalasz papierosa lub lampkę pod krzyż i następuje wybuch. Jak ludzie mogą być tak nieodpowiedzialni przy odczuciu, że pomagają i są bardzo mili. Podziękowałem Św. Michałowi Archaniołowi za ochronę.

   To wszystko czyni się na rozkaz Grupy Trzymającej Władzę...tak „naprawiający” komputer włamał się i zgrał wszystko, zainstalował programy szpiegowskie...za to otrzymał atrakcyjna pracę, gdzie dalej nie rozstaje się - przy dostępie do różnych danych - z telefonem „smoleńskim” (nie świeci, a fotografuje).

   W Federacji Rosyjskiej zagazowano ludzi w teatrze i spowodowano wybuch budynku, aby mieć pretekst do napaści na Czeczenię. Tam złapani za rękę mówią, że ręka nie należy do nich.

   Czym różnią się od takich Polaków koledzy przebrani w białe fartuchy w Okręgowej Izbie Lekarskiej w W-wie przy Puławskiej 18 i Naczelnej przy Sobieskiego 110, gdzie szkolił się w poddaństwie - Grupie Trzymającej Władzę - udający ministra zdrowia Konstanty Radziwiłł (w dwóch izbach miał 25 funkcji). 

   Wszyscy jak jeden mąż stanęli po stroni psychiatry powalającego najświętszy znak naszej wiary: krzyż Pana Jezusa. Nawet jeden włos nie spadł wszystkim z głowy, a cały czas udawali wiernych Bogu. Nikt nie wyprowadził ich w obrożach na szyi skutych łańcuchami (tak czynią w Islamie), ale spokojnie przygotowują się do następnych fałszywych wyborów (po wzajemnym odznaczeniu się)!

   Powinni założyć sobie samorząd, ale więzieniu. To parafraza słów posła Niesiołowskiego o radiu Maryja i o. Rydzyku. Zobacz jak nasz Bóg jest litościwy i miłosierny, nie skory do gniewu i bardzo cierpliwy.

   Dzisiaj jest święto zakonu Ojców Kamilianów, którego charyzmatem jest otaczanie troską ludzi chorych. W moje pracy miałem wizerunek M.B. Dobrego Zdrowia, która objawiła się porażonemu chłopczykowi w Indiach (XVI w.)...

   W tym czasie koledzy pięknie piszą w „prezesówkach” („Gazeta Lekarska” i „Puls”), że „Lekarz też ma prawa”. Ja jako chory psychicznie zostałem pozbawiony wszystkich praw, a przecież koledzy głoszą, że czuwają nad tym najwyższym dobrem chorego.

   Zobacz przykład perfidii i sprzedajność, a są to funkcjonariusze publiczni zawodu zaufania publicznego. Przenieś to na sądy, na poprzednich urzędników i policję. Niedaleko mieliśmy do Korei Północnej, ale tam przynajmniej nie ma sowieckiej, a właściwie szatańskiej udawanki...

     „Panie zmiłuj się nad tym światem i nad braćmi, którzy nie wiedzą, co czynią”...

                                                                                                                                APeeL