W zimnie i padającym deszczu ze śniegiem pojechałem na wieczorne spotkanie z Panem Jezusem. Wczoraj św. Apostoł Jan przekazał słowa obnażające nasze zachowanie (1J 2,3-11): „Kto twierdzi, że w Nim trwa, powinien również sam postępować tak, jak On /../ ponieważ ciemności ustępują, a jaśnieje już prawdziwa światłość.”

   Dzisiaj dodał (1 J 2, 12-17): „Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie. Jeśli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca.

   Nie potrafię edytować rysunków, ale wyobraź sobie ludzkie ciało na które działa szatan przy pomocy zwodniczych ideologii, a także straszenia chorobami i śmiercią (on wie, że śmierć to życie duszy). Z drugiej strony mamy duszę, która zjednana z Synem Boga przynosi pokój spływający na ciało. Jak można leczyć lęki i choroby psychiczne bez Boga?

   Trzeba stwierdzić, że Szatan podsuwa: seks („miłość”), złoto i władzę, która pozwala na wszystko. Zobacz jej pragnienie u Donalda Tuska, Władymira Putina, klanu Kimów i Grzegorza Schetyny z dworakami i lisami.

   Demon uderza także z mocą w rodziny ludzkie, odwraca od Boga, zwodzi dzieci i samych małżonków...szczególnie dążących do świętości.

    Podział jest bardzo prosty:

- Królestwo nienawiści oznacza demoniczną ciemność, która ogarnia dusze i oczy ludzkie. Taki człowiek widzi wroga w sąsiedzie („Kargul i Pawlak”), w partii lub innych nacjach, a w wymiarze ogólnoświatowym są to Państwa Szatańskie z wyzwolicielami przynoszącymi zbawienie na bagnetach („Gazeta warszawska” 52/2017 wywiad z ks. Dariuszem Oko)...

- Królestwo miłości czyli Królestwa Boże, które jest już na ziemi (w nas) i w świecie nadprzyrodzonym. W tej grupie są błogosławieni i święci oraz żyjący wiarą w Boga Objawionego (garstka). My modlimy się za „wrogów” czyli braci ziemskich bardziej kochanych przez Boga od nas.

    To jest główny podział ludzkości z bojem o duszę każdego z nas i całej ludzkości, którego nie ujrzy człowiek bez Światła Bożego. Pan Bóg specjalnie dał nam różny wygląd i pomieszał języki...jako próbę na naszą miłość. Jak możesz kochać Mongoła, gdy nienawidzisz bez powodu dobrego sąsiada?

   Ja wiem, że ta nienawiść pochodzi od Szatana, bo tylko jemu nie podoba się moje „latanie 7 x do kościoła” i klękanie przed przyjęciem Ciała Zbawiciela („aktorstwo” wg kolegi, praktykującego komunisty).

   Piszę to, aby pokazać bój duchowy w naszej codzienności oraz w napadaniu na jedynie prawdziwą wiarę katolicką przez ludzi typu prof. Joanny Senyszyn, Jana Hartmana, mądrusiów typu T. Lisa i A. Michnika oraz psychiatrów - ateistów, masonerię i wszelkiej maści zwolenników wiar wymyślonych.

   Po drugiej stronie mamy modlitwę do granic („różaniec nienawiści”), walkę z aborcją, opór przeciw inwazji islamistów oraz heroizm katolików otoczonych Kainami.

   Czym różni się państwo bolszewickie od Państwa Islamskiego? Główną ich cechą jest zabieranie wolnej woli. Ideał tego systemu jest w Korei Północnej...obozie z całkowicie zniewolonym narodem. Bóg to wszystko widzi i wielu czyniących posługę tylko zewnętrznie...będzie zbawionych dzięki modlitwom Kościoła Świętego.

   Ten bój duchowy przypomina niewidzialny bój służb, ale tutaj dotyczy zbawienia. Teraz trwa w Internecie, gdzie napisałem dwa komentarze:

1. Onet.pl gdzie Janusz Palikot oświadcza odejście od polityki (nikt już o nim nie pamięta oprócz ABW):

    <<Czy Jasio już wybrał sobie odpowiednie więzienie? Prorokowałem to przed laty na jego blogu i to właśnie spełnia się. Myślę, że zostanie rozliczony. Tak kończy się udawanie Władimira Żyrinowskiego z patroszeniem Jarosława Kaczyńskiego. Pan Janusz to małpa polityczna. Ponadto czeka go kara Boża za szydzenie z krzyża (z puszek po piwie). Niech mu ziemia ciężką będzie...chyba, że rozda to, co ukradł i nawróci się>>.

2.  Na blogu Joanny Senyszyn 30 grudnia 2017 logik stwierdził, że:

    <<Nie podejrzewam Belzebuba, by był tak głupi i korzystał z intelektu „starej bolszewicy”. Jako zbuntowany Archanioł może i „upadły”, ale nie aż tak, by korzystać z „intelektu” starej bolszewickiej psychopatki, co tylko ośmiesza, każdego co się z nią zadaje!>>

   Na to odpowiedziałem: Całkowicie nie zgadzam się, bo Szatan to upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji. Znajdź się na jego miejscu: profesor, lewica, popularność (nie dyskutuj później nad tym słowem, bo to nie ma sensu), opinia idzie na cały świat i trafia w serca wątpiących.

   Ty bierzesz upadek dosłownie, a tu chodzi o upadek Lucyfera (niosącego Światłość) w Lucypera (Księcia Ciemności). On nie korzysta z „intelektu” Pani Profesor…ona nie wie, że jej myśli to myśli Bestii. Trwa śmiertelny bój duchowy, a to świadczy, że Apokalipsa już trwa (wpisz to w wyszukiwarce)…                                                                                                                                                  APeeL