Nie planowałem Mszy św. porannej, ponieważ do 2.00 edytowałem zapisy, ale po włączeniu kasety z piosenką o Bogu Ojcu: „Okaż nam Panie, Boże Dobry, Ojcze nasz” tęskna miłość zalała serce. Popłakałem się i z krzykiem padłem na kolana, a nawet położyłem się jak kapłani przed namaszczeniem. W takich chwilach ukojenie daje tylko Eucharystia...

    Musisz zrozumieć, że Bóg Ojciec jest przy każdym z nas od urodzenia aż śmierci, ale daje odczuć Swoją Obecność w różnym czasie i miejscu. W takim momencie łzy lecą, serce ściska ból rozłąki, której odpowiednikiem jest rozstanie matki z dzieckiem.

    Przykro mi, że 99% ludzkości nie pragnie Boga Ojca „Ja Jestem”. Szukają wszędzie, bo ich dusza pragnie powrotu do Królestwa Bożego, a Deus Abba jest tam, gdzie dzwonią. Niektórzy fascynują się wiarą typu taoizmu, gdzie dąży się do doskonałości ciała, a przez to uzyskuje moc „ducha”. 

    Szatan oszukuje braci ziemskich na różne sposoby, a jego celem jest gubienie dusz ludzkich (utrata zbawienia). Na ten czas od Ołtarza Pańskiego popłyną słowa z Księgi Kronik (2 Krn 36, 14-16.19-23) o kapłanach i ludzie wybranym mnożącym nieprawości, naśladującym wszelkie obrzydliwości narodów pogańskich. Nic nie mogli wskórać posyłani przez Boga, bo z nich szydzono. Gniew Boga sprawił, że Chaldejczycy spalili świątynię Bożą i kosztowne sprzęty.

   Natomiast Pan Jezus w dzisiejszej Ew (J3, 14-21) wskazał, że każdy, który w Niego uwierzy będzie miał życie wieczne...”Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy już został potępiony /../”.

   Po Eucharystii duszę zalała obecność Pana Jezusa, odeszły wszystkie rozmyślania, serce pragnęło pokoju i ciszy. To wielkie współcierpienie ze Zbawicielem, bo widzę większość potępionych...w tym ludzi dobrych, którzy będą musieli „chodzić” do kościoła w Czyśćcu.

    Ogarnij całą diasporę narodu wybranego...większość z nich to ateiści. Najgorsze jest to, że Uczeni w Piśmie nadal nie uznają Pana Jezusa...podobnie jak wyznawcy Allaha. Dla nich jest to wara w wielobóstwo. Tak jest, gdy do świata nadprzyrodzonego podchodzisz rozumowo. Trudno będzie wyrwać z potępienia:

1. Naród wybrany, którego nie obudził nawet holokaust. Nadal zabijają Swojego Zbawiciela i wciąż czekają na zapowiadanego, bo Pismo znają. Cóż da ocalenie swoich siedzib i ciał, gdy wybrano potępienie! 

2. Wyznawcy islamu, którzy negują dzieło Boga w Trójcy Jedynego, bo od Pana Jezusa ważniejszy jest Muhammad „prorok proroków”. Wg nich Pan Jezus jako prorok zapowiedział jego nadejście, a faktycznie chodziło o Zesłanie Ducha Świętego!

3. Wszystkie odłamy „lepszych chrześcijan” (Luter, Kalwin, itd.), którzy odrzucili Cud Ostatni, a nawet Matkę Pana Jezusa

4. „Kościoły” Szatana o różnych nazwach...typu Amber Gold (Kościół Scjentologiczny, itd.), a bliżej mamy „czuwających” na ulicach św. Jehowy (nie ma takiego Boga)

5. Wyznawcy religii pogańskich...ich dusze pragną Boga Prawdziwego, ale Szatan daje im namiastki (zamiast złota tombak). Nie chodzi tutaj o tych, którzy nie słyszeli o Zbawicielu...

6. Reszta świata tkwiąca w ateizmie i jego odmianach...tak jest też w moim miasteczku nad rzeczką. Większość tkwi w bezbożności, w swoich układach: „Nie chcemy Boga w książę, w szkole”. Wśród nich połowa to dobrzy i pracowici ludzie, ale umarli już za życia. Znam to i ostrzegam, bo przez to przeszedłem...

   Wyszedłem na spacer modlitewny i przez 1.5 godziny wołałem z płaczem do Dobrego Ojca, Boga naszego w intencji tego dnia. Co chwilka płakałem wśród krzyków i przekleństw „starych koni” grających w piłkę.

   Może ktoś zrobi film o „niedzieli”, która jest dniem danym przez Boga, a Peło protestuje przed zamkniętymi centrami handlowymi, TVN zapowiada w związku z tym koniec świata, a to dzień dla chwały Boga naszego.

   W ten niedzielny poranek pokazano też manifę lewaczek pragnących wolności...w tym zabijania dzieci nienarodzonych. Do domów Polaków i katolików wtargnęła Barbara Nowacka („zlepek komórek”), która jest twarzą tych głupich pań.

   W swoim zaślepieniu nie widzą najeźdźców islamskich, którzy pokażą im, gdzie jest miejsce dla takich. Teraz mają bezmiar łask...od ojczyzny ziemskiej - poprzez KrK - do Ojczyzny Niebieskiej, ale wybierają „wolność” czyli śmierć duszy.

                                                                                                                                         APeeL