Wszystkich Świętych

    Zbliża się 60-ty rok życia, a człowiek już jest ciężki. Z włączonego telewizora padną słowa: „Niech będzie pochwalony Pan Jezus Chrystus”. Napłynęła bliskość zmarłej babci, która mnie wychowywała oraz drugiej, którą widziałem tylko raz...dziadków nie poznałem, ponieważ zmarli wcześniej.

   W kościele wszedłem na chór, a z tego miejsca „patrzył” św. Jan Chrzciciel, Jezus Miłosierny oraz Duch Święty. W czytaniach była wizja z Apokalipsy św. Apostoła Jana: wielkiego tłumu zbawionych.  Po Eucharystii słodycz zalała serce i usta z pragnieniem zostania w Domu Boga.

   W obecnym czasie można codziennie wyzwolić jedną duszę z Czyśćca. Właśnie pokażą uwalnianie dzieci spod ziemi po trzęsieniu we Włoszech oraz okropności z zajętej przez ruskich Czeczenii. Napłynęła dusza zmarłego brata oraz dusze z rodziny. Popłynie moja modlitwa oraz koronka do Miłosierdzia Bożego.

  Po czasie wróci bliskość zmarłych przodków, a nawet zmarłej córeczki. Kiedyś zapoznam się z moimi przodkami od naszego stworzenia (od Adama i Ewy).

   Dzisiaj, gdy to opracowuję też jest pierwszy piątek m-a (02.11.2018) ze Wspomnieniem Wszystkich Wiernych Zmarłych. Tak się stało, że rano byłem na Mszy Św. w innej intencji, a wieczorem trafiłem do pobliskiego ośrodka Miłosierdzia Bożego im. Jana Pawła II.

   Ten dzień dodatkowo ofiarowałem w intencji dusz z mojej rodziny. Podczas odmawiania mojej modlitwy napłynęła nieodparta chęć postawienia kwiatów pod krzyżem Zbawiciela przed kościołem, bo lud wierny pamięta tylko o swoich przodkach. Żona kupiła bardzo piękne kwiaty, a radość zalała serce...aż z wdzięcznosci ją pocałowałem. Ja mam „swój krzyż”, który objąłem opieką.

   Podczas Mszy Św. wieczornej popłakałem się przy śpiewie organisty o Magdalenie: „wiec podaruj mi Panie, tylko jedno, tylko Twoje przebaczenie", a później serce pękało podczas słów Ps 27/26: „W krainie życia ujrzę dobroć Boga”.

    Św. Paweł stwierdził (1 Kor 15, 20-24a.25-28), że „przez człowieka przyszła śmierć", ale tak „jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni.” Natomiast w Ew wg św. Łukasza była mowa o braku ciała Pana Jezusa, który zmartwychwstał. Aniołowie zapytali dlaczego niewiasty szukają „żyjącego wśród Umarłych?”

    To obrazowała figura Pana Jezusa Zmartwychwstałego przed Ołtarzem Świętym. W intencji tamtego dnia dodatkowo ofiarowałem Eucharystię, koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz błogosławieństwo Monstrancją z moją modlitwą.

   Wprost widziałem radość dusz z mojej rodziny...szczególnie potrzebujących Miłosierdzia Bożego. To mogą być nawet niedawno zmarli. Podziękują mi, gdy się spotkamy. To był jeden z piękniejszych dni mojego obecnego życia…

                                                                                                                                  APeeL