Ofiarowanie NMP

    Zerwał mnie śmiertelny kurcz w stopie jako wynik niedoboru potasu, ponieważ piję dużo kawy. To zarazem sprawiło, że przeczytałem kilka zdań o dzisiejszym święcie. Matka Chrystusa została poczęta w starym małżeństwie Joachima i Anny, a wieku 3 lat oddana na służbę Bogu...zgodnie z wcześniejszym ślubem rodziców.

   W wizji Marii Valtorty („Poemat Boga-Człowieka”) jest dokładny opis tego smutnego dla jej rodziców zdarzenia (Ks. Pierwsza 13. Oddanie Maryi do Świątyni)…

   Widząca relacjonuje ich przejście z Maryją - pięknie ubraną w śnieżną biel - okrytą lekką tkaniną ozdobioną gałązkami i kwiatami oraz welonem na jasnych włosach z na wyhaftowanymi liliami. Strój sięgał ziemi i przypominał ubiór naszych dziewczynek do Pierwszej Komunii Św.

   Joachim wyglądał jak dziadek, a nawet pradziadek prowadzonego Maleństwa...z twarzą smutnego starca powstrzymującego łzy. Szli wolno, aby odwlec rozstanie ze swoim Skarbem. Po oficjalnym przekazaniu dziecka kapłan zapytał także Maryję o zgodę, a po usłyszeniu dźwięcznego „tak” rodzice usłyszeli zamykanie się drzwi tego Świętego miejsca wydając splatany jęk: <<Anno! I Joachimie!>>

    Z porannej transmisji Mszy Św. radiowej popłyną słowa pieśni:

                                „Mario strzeż, Mario broń.

                                 Oddal smutek i łzy

                                 Oddal zło, które krąży wokół nas”.

   Dalej padły jakby słowa modlitwy: „Matko! Pomóż mi, abym godnie przeżył ten dzień...do Jezusa prowadź mnie”. W kościele napłynęła bliskość Matki Bożej, a po „spojrzeniu” figury Niepokalanej padłem na kolana...w tym czasie siostra śpiewała: „Bogurodzico, uproś nam łaskę u Syna”.

    Eucharystia odmieniła moją duszę...zawołałem do Pana Jezusa, aby moje serce biło dla Niego. Ilu jest takich na świecie. Spotkamy się kiedyś i będziemy tańczyć jak neokatechumeni po Eucharystii, ale u nich jest to świadoma celebracja na pokaz...

                                                                                                                 APeeL