Wizyta Pana Jezusa

Dzień judaizmu...

    Podziękowałem Bogu za przybycie na Mszę św. o 7.15, gdzie było kilka osób. Wielką łaską jest samochód, bo byłem niewyspany (siedzę po nocach). Zaprosiłem Pana Jezusa do mojej izdebki (wizyta duszpasterska).

   Popłynął „Anioł Pański”, a dzisiaj napływały wyrzuty sumienia spowodowane moim różnymi bezeceństwami, która mam już wybaczone...to jednak wskazuje na wielką dobroć i miłosierdzie Boga Ojca.

    Od Ołtarza św. Paweł powie o zatwardziałych w sercach buntowników, których pełno jest wokół (Hbr 3,7-140). Tak było także z narodem wybranym, który w cudowny sposób został wyprowadzony z Egiptu, a później zbuntował się w próbie na pustyni.

    Fajnie jest kochać Boga Ojca, gdy wszystko idzie...będzie Ci naprawdę szło, gdy zaczniesz żyć zgodnie z Jego święta wolą! My błądzimy działając wg własnej woli, a na to tylko czeka Szatan. Wówczas nie poznasz dróg Bożych i nie wejdziesz do odpoczynku. Ilu wokół jest przewrotnych w sercach.

    Na ten moment psalmista w Ps 95(94) wołał od Boga Ojca: „Słysząc głos Pana serc nie zatwardzajcie”. To słowa z natchnieni Bożego...tak sam wołam podczas moich uniesień duchowych: „chodźcie, padnijmy na twarze, zegnijmy kolana przed Stwórcą, naszym Bogiem”!

     Napłynęła refleksja dotycząca „mowy Nieba”, a przecież Pan Bóg mówił przez proroków i mówi dalej do każdego, ale 99% nie pragnie Słowa, prowadzenie i ochrony. Dzisiaj Pan Jezus uzdrowił trędowatego, ale obecnie gorszy jest trąd duchowy, którym zarażają  nas - od rana do wieczora - demoniczne mass media.

    Eucharystia przewijała się tak jak lubię, pozostałem w uniesieniu i odmówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego pod obrazem „Jezu ufam Tobie”. Dzisiaj wyjątkowo kupiłem tyg. „Cuda i objawienia”. Szkoda, że świadectw wiary nie szerzy się w naszym kościele...

   Piszę to  czekając na Pana Jezusa, bo kapłani zmienili plan kolędy i nasz blok będzie na końcu...tak potwierdza się odczyt tej intencji. Wielu nie otwiera drzwi Zbawicielowi, nie chcą błogosławieństwa Bożego. 

    Przenieś to na naród wybrany, a dzisiaj jest właśnie dzień judaizmu. Nie uwierzyli prorokom, zamordowali Zbawiciela...na którego czekali i wciąż czekają, a drugi już nie przyjdzie. 

                                                                                                                        APeeL