Trafiłem na zły dyżur w pogotowiu, bo w nocy byłem trzy razy na niepotrzebnych wyjazdach: do starszych i biegunki. Dodatkowo miałem kłopoty z zaśnięciem z powodu zaburzenia rytmu serca.

   Zimno, człowiek słaby i niewyspany, ale chcę  być na Mszy Św. porannej  o 7.30, bo Eucharystia daje mi moc przetrwania w niewolnictwie. Wstałem wcześniej, ale do ambulatorium trafiła babcia...miałem szczęście, bo to był zawał z transportem dla „R-ki”.

   Także wcześniej przybyła zmienniczka i udało się trafić na czas pod kościół. Popłakałem się, bo właśnie przez głośnik płynęła pieśń: „jeżeli chcesz Mnie naśladować to weź swój krzyż na każdy dzień”.

   Dzisiaj Mojżesz uczynił cud..po uderzeniu laską w skałę wypłynęła z niej woda, która zaspokoiła potrzeby zbuntowanego na pustyni ludu. Mimo tak wielkich znaków Boga nie rozpoznali w Panu Jezusie Zbawiciela: na kogo teraz czekają? Pan Jezus powiedział do Żydów w świątyni:

   „Kim jesteście? Pytam was o to. Postawcie sobie to pytanie w głębi waszych serc. (...) Wy chociaż wiecie już, kim jesteście, nie powiecie tego. (...) Nie możecie więc Mnie kochać i nie potraficie iść za Mną ani Mnie rozumieć. (...) Ja nie mam was nigdy w nienawiści..

   (...) Wy nie rozumiecie, co znaczy naprawdę znać Mój głos; nie mieć wątpliwości, co do jego pochodzenia; rozpoznawać go pośród tysięcy innych głosów fałszywych proroków, jako prawdziwy głos pochodzący z Nieba”. *

    Dołóż do tego różne są formy zerwania z Bogiem:

  • racjonalizm i ateizm, wrogów Kościoła Św. a nawet grzesznych arcybiskupów
  • apostazja, sekty, kościoły reformowane i „otwarte”, innowiercy (wyznawcy innych wiar), a ja dodam, że wszystko jest prawdziwe tylko w Kościele katolickim!
  • obojętność duchowa, agnostycy („raczej tam nic nie ma”) i heretycy
  • walka Kościoła Prawosławnego z Janem Pawłem II (przeciwnicy wizyty w Rosji), a wg Objawień w Fatimie Rosja miała być poświęcona Bogu…

   W „Dzienniku” Stefana Kisielewskiego (str. 430) „pod palcem” trafiłem na jego zarzut w stosunku do red. J. Turnau („Gazeta wyborcza”), który „całą resztę swej energii poświęca na reformowanie Kościoła Pana Jezusa (czytaj: niszczenie)”...

   Prymas kard. Stefan Wyszyński stawiał u nas na drogę religijności duchowej z tradycyjnym katolicyzmem...żadnego postępactwa z kościołami „otwartymi”, ale bez Eucharystii.

   Psalmista zawołał w Ps 95(94): „Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu /../ Stańmy przed obliczem Jego  /../ uwielbiajmy Go padając na twarze, zegnijmy kolana przed Panem, który nas stworzył /../ Niech nie twardnieją wasze serca...”.

   Pacjentka przyniosła grzyby, a w samochodzie "patrzyła" ulotka ostrzegająca przed trującymi. Rozróżniane ich jest przykładem dobra i zła, ale trudno jest odróżnić dobro od „dobra”.

   Łzy zalały oczy, ponieważ w telewizji trafiłem na rozmowę o spowiedzi, a krytykujący mówili, że jest to przeżytek, bo powinna być wspólna jak w kościołach zreformowanych.

   Co Szatan wyrabia z ludźmi. Sieje się kult sił ciemności, a w kościele nie usłyszysz o nim. Ogarnij świat i zobacz siejących złe ziarna. Czy wiesz jak następuje wylęganie węży? Przebija taki osłaniającą błonę, wystawia jedno oko i filuje.

   Większość ludzi nie ma poczucia grzechu i lekceważy Sakrament Pojednania z Bogiem, który naprawia zerwaną więź z Bogiem. Napłynął ból rozłąki z Najświętszym Tatą. Wyszedłem i odmówiłem modlitwę w intencji tego dnia...

                                                                                                                       APeeL

*„Poemat Boga-Człowieka” Maria Valtorta ks. czwarta cz. szósta str. 286-287 Vox Domini