W TV do znudzenia pokazują Dolinę Rospudy...obrona zniszczonej przyrody, a w tym czasie umiera miasto (Augustów) z protestami pokrzywdzonych. W „Angorze” był wywiad z sędzia Barbarą Piwnik, której grożą śmiercią. Dziewczynka zeznała przeciw dilerowi narkotyków...została pobita, pobiera naukę w domu, a jej rodzinna jest szykanowana.
Kobieta z dwójką dzieci (mąż w więzieniu) wyremontowała pustostan, który teraz musi opuścić. Pożyczka „od ręki”, bez żyrantów, a teraz traci się wszystko przez procenty. Myśliwy, od 5 lat chodzi po sądach, bo miał przy strzelbie „urządzenie” z kiosku za 2 zł. Zawołałem do Boga Ojca; „Panie!...proszę, tyle zła, nie może tak być! To moja ojczyzna…tutaj ojczysty mój dom”.
Tetraplegik Janusz Świtaj prosi o odłączenie go od aparatury podtrzymującej życie (rezygnacja z życia). Tutaj nie pomoże psycholog. Napisałem do niego prośbę o przekazanie całego wieloletniego cierpienia na ręce Matki Bożej w intencji pokoju na świecie (uświęceniem). Warunki; spowiedź i słowne przekazanie udręk po Komunii Świętej; „Matko Boża przyjmij to cierpienie w intencji pokoju na świecie”.
Ponadto prosimy Matkę Jezusa o dalsze prowadzenie. Tylko Bóg może dać nam Swoje Światło i pokazać na naszej osobie problem...tutaj eutanazji. Wielkie dobro możemy uczynić, a owoc zobaczymy po powrocie do Nieba.
Intencję modlitewną odczytałem w jednym błysku, bo jest także za mnie. Właśnie mam resztkę zapisów dotyczącą tego cierpienia, które trwa od lat:
04.03.1993
<<Życie figuranta w „obozie bez drutów” - szczególnie w moim wypadku - jest okropne, bo pragnę samotności i modlitwy, ale to samo było z Panem Jezusem („Mnie prześladowali i was będą prześladować”). Żałosne to i głupie od początku do końca...tak będzie aż do śmierci.
Z ofiary zabawy w śledzenie (ćwiczono się na mnie) stałem się szpiegiem, a faktycznie fałszywym szpiegiem. To klęska dla każdych służb specjalnych i wówczas ofiarę trzeba zabić, bo zbytecznie ujawnia się agenturę. Wpadłem w ten sposób w spiralę śmierci. Ktoś powinien za to odpowiedzieć...
Groźnymi miejscami moich spotkań jest figura Matki Bożej koło bloku, kościół parafialny oraz krzyż Pana Jezusa z paniami udającymi prostytutki. Jak to się dzieje, że profesor Wiesław Chrzanowski (ZChN), szef klubu parlamentarnego ds. służb specjalnych nie reaguje na takie sprawy. Może wyjaśnia to późniejsza lista Antoniego Macierewicza i Order Orła Białego od prezia Olka?
Dzisiaj (04.03.1994) jest ostatni dzień Ramadanu i Żydom zabroniono modlitw pod ścianą płaczu. Przykro mi, ponieważ toczy się bój pomiędzy dziećmi Boga Jedynego, a Pan Jezus oddał życie za nas wszystkich...nie dla boju jednych z drugimi >>.
W intencji tego dnia przekazałem post (kawa i kawałek skórki spieczonego chleba) oraz popłynie moja modlitwa...stanę się nieobecny dla świata i będę omijał ludzi. Podjechałem pod „mój” krzyż i zapaliłem lampkę…
Na ten czas syn wypomniał mi, że kiedyś nosiłem czerwoną flagę. Koledzy, komuniści łapali pierwsi biało-czerwone, bo wiedzieli, że wszystko jest się dokumentowane>>.
22.02.1994
<<Przez serce i duszę przepływa fałsz ludzi: oficera politycznego z jednostki, gdzie pracowałem, kolegów-lekarzy i personelu całego zespołu...oddanych śledzeniu z całego serca! Zrozum, że są tacy, którzy robią to dla pieniędzy, ale większość wykonuje to z wywołanej - przez „samych swoich” (patriotów) - nienawiści do danej osoby. To działanie przeciwnika Boga, pełne fałszu i nienawiść do dzieci Bożych!
W Sowietach szkolono do tego już dzieci...nawet był film o tym. Wszędzie byli wrogowie ludu (czytaj wrogowie bolszewików, a bliżej "bezpieki”). Ci ludzie, pracujący na różnych stanowiskach widzą wszystko ze swojego punktu! Natomiast ja z perspektywy Boga Ojca...z sądem po śmierci. >>
Jeszcze nie wiedziałem, że zostanę zabity we własnej Izbie Lekarskiej (na przełomie 2007/2008 r.). Wejdź: chronologicznie 04.03.1994 za chorych na wiarę oraz 12.07.2017 za tych, którym wiara pomieszała w głowie. Tak zmieszał się ten i tamten czas...
APeeL