Kradzież kojarzy się z włamaniem lub napadem, a inne działania mają różne nazwy (wyłudzenie, oszukanie, afera)...jest to nieskończone. W Prawie Bożym jest to jednoznaczne: „Nie kradnij”.

    Rodzice zostawili w spadku dwa domy w „rynku” z długimi placami, gdzie na jednym są jeszcze dwa domy. To wielka wartość, głównie pustych domów w rynku...jako placów budowlanych. Bez mojej wiedzy sprzedano cały majątek ruchomy (maszyny stolarskie)...

    Dwie siostrzyczki wystąpiły nawet o zasiedzenie spadku (nie ma takiej możliwości)...sam zobacz, bo mamy pretensję do rodaków biorących udział - z mateczką HGW w tle - w dzikiej reprywatyzacji w całej ojczyźnie!

     Dla informacji przekażę, że sąd dzieli spadek wg prawa przyznając równą współwłasność, a dopiero podczas sprawy sądowej (lub w porozumieniu przed notariuszem) dochodzi do ostatecznego podziału spadku z uwzględnieniem wcześniejszego obdarowania spadkobiorców (mieszkanie lub korzystanie w różny sposób za życia spadkodawców).  

    Siostry bez sądowego podziału spadku ustaliły, co jest czyje…rządzą się, a jedna pobiera czynsz od 2-3 lokatorów. To wielka przykrość, bo mnie jako katolikowi nie wypada chodzić po sądach.  Zażądałem opłaty za bezumowne korzystanie z mojej części spadku, ale nie płacą. 

   Dziesięć lat minęło od zagarnięcia posiadłości z prowadzeniem baru.  Posiadanie spodobało się także córce zmarłego brata (1/15 udziału)...otworzyła sklep i zajęła całe mieszkanie obok, a ma swój dom, pracę razem z mężem. To też jest uwzględniane podczas sądowego podziału spadku (dwie siostry i brat żyli sobie na koszt rodziców, a trzeciej kupiono mieszkanie).

    Jeżeli dochodzisz swoich praw stajesz się wrogiem...tak jest też z kolegami z Izby Lekarskiej, którzy mają wpadkę (mistyka to psychoza), ale dalej stosują karalny stalking, bo czują się panami. 

    Takie samorządy trzeba skasować, tak jak wszelkiej maści domy kultury...drogi przeżytek z ciepłymi posadkami, gdzie wszystko jest fikcją (biblioteki, gazety w tym „wybiórcza”). Tam mają wszystkie wolne soboty po ciężkiej „pracy”. 

   W wydaniu wyższym jest afera Amber Gold i reprywatyzacyjna, Skoków, a także między państwami z napadem na Czeczenię, Ukrainę (Krym i Donbas) oraz działania ludobójców z Państwa Islamskiego...

   Dodam, że od 18 roku życia (po pójścia na studia) nic nie otrzymałem od rodziców. Gdyby nie stypendium nie skończyłbym studiów na AM w Gdańsku (opłaty za akademik oraz wyżywienie).  

     W intencji okradzionych przez najbliższych popłynie cała moja modlitwa... 

                                                                                                                                        APeeL