Św. Stanisława
Władza kojarzy się z monarchą, Partią...osobami wystawionymi na widok (tow. Putin), a faktyczna Grupa Trzymająca Władzę (GTW) chodzi z twarzami zasłoniętymi. Tacy lubią ciemności...także duchowe. W swojej nieskończonej głupocie duchowej nie wiedzą, że mają policzone wszystkie włosy na głowie, a ich myśli są zapisywane w Niebieskim IPN-ie.
Filmik z ich myśli i uczynków przepłynie w momencie śmierci i sami siebie osądzą. Wczoraj przesłuchiwano Grzesia Schetynę w spawie złodziejstwa za rządów PO...wyszło, że winny jest Donald Tusk, ale on był tylko wystawiony (figurant).
Grzesio nawet zagroził komisji, bo gdy zdobędzie władzę to ta sprawa wróci. Zobacz postępowanie przedstawicieli narodu niewiernego. Żaden z nich nie pomyśli o najbliższej przyszłości, bo czas płynie...Donald mniejszy marnieje w oczach, coraz bardziej rośnie mu żuchwa (objaw rozpoczynającej się starości). Dalej próbuje żartować jakby miał władze nad Polakami. Nawet nie zauważył przemiany serc rodaków, ale jemu bliższa jest pani Merkel i jej otoczenie.
Właśnie dzisiaj jest wspomnienie biskupa krakowskiego od 1072 św. Stanisława, biskupa, głównego patrona Polski. Został zamordowany z rozkazu króla Bolesława Śmiałego, któremu wypominał liczne nadużycia...podczas odprawiania Mszy św. w kościele św. Michała na Skałce.
Nic się nie zmieniło, bo „nie kradnij”, a Robert Biedroń pragnie państwa świeckiego z „róbta, co chceta”, żąda parad dla szerzenia grzeszności. Biedak widzi tylko czubki swoich butów, a za chwilkę może zostać odwołany z tego łez padołu (zakrztuszenie się landrynką, potknięcie się o własną nogę, nawet nie wspominam o skręcie jelit, zatrzymaniu się serca podczas wybryków z „żonką” lub normalnego pęknięcia tętniaka w mózgu z którym żył od dziecka...może też ktoś na niego napaść i złamać mu szczękę.
Władzę można ujrzeć na dole: pokaż mi, co masz, a powiem ci kim byłeś, albo jakie stanowiska pełniłeś. Przecież normalny Polak mający wszystkie uprawnienia nie może zostać np. prezydentem Warszawy. Taki nie zgodziłby się na zastępcę geja i nie stałby po stronie tych, którzy się nachapali i wciąż im mało.
Od Ołtarza św. popłyną słowa ostrzeżenia św. Pawła (Dz 20, 17-18a. 28-32.36), że po jego odejściu wejdą pomiędzy nas drapieżne wilki, a także „spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki. Mój obecny profesor padł ze wszystkimi na kolana i modlił się. Popłakałem się podczas pisania tego.
Natomiast rybak, św. Piotr zapytał (Rz 8,31b-39): „jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? /../ Któż może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał? /../ Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? /../ Jak to jest napisane:<<Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień /../ >>, ale nic nie może nas odłączyć od Boga Ojca.
Pan Jezus w Ew. (J10, 11-16) wskazał, że jest Dobrym Pasterzem, a taki oddaje życie za swoje owce. To dokonało się...także za mnie i za Ciebie, bo został okrutnie zamordowany. Najgorsze jest to, że naród wybrany dalej czeka na przyjście zbawiciela...bez Światła Ducha Świętego nie mogą ujrzeć, że to już się stało.
Eucharystia zwinęła się, a ja stałem się duszą z doczepioną zardzewiałą kulką u nogi jaką jest nasze ciało. Szybko pojechałem do domu i w stanie wciąż trwającej ekstazy zapisałem to dla Ciebie.
Zły w tym czasie zalewał mnie pragnieniem zjedzenia lanych klusek i opisania tego „później” czyli nigdy, ponieważ przeżyć duchowych nie można zapamiętać. To są błyski miłości, światłości, słodyczy w duszy oraz ukojonym - po zjednaniu z Panem Jezusem - sercu...
Na ten czas prezioAleksander Kwaśniewski wskazuje, że wielkie szanse na bycie prezydentem RP ma Robert Biedroń oraz kolega lekarz Kosiniak-Kamysz. Donalda mniejszego już nie wymieniają!
APeeL