Dziwne, bo - później odczytana intencja - będzie dotyczyła charyzmatów, ale jakby dla kontrastu przepłynęły możliwości polityków z retorycznym zapytaniem: "Panie, panie, a co tam słychać w polityce". To jest zarazem dowodem, że nie można całkowicie oddzielić Kościoła od Państwa, bo "nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij i nie dawaj fałszywego świadectwa"...

                                                                  achtung&wnimanie

   Powiem panu, że najbardziej szkoda mi rolników z Marszałkowskiej pod przewodnictwem kolegi laryngologa Władka Kosiniaka-Kamysza, bo nie poszli za tłustymi muchami i szarańczą, ale za tymi którzy nie mają pieniędzy i nie będą mieli.

   Kościółek Amber Gold zamknięty, a wyremontowane domy z reprywatyzacji trzeba zwracać. Dobry przykład dała matka HGW...sama taki domek oddała, po co chodzić po jakichś komisjach sejmowych.

   Partia Nowoczesna czyli Dobra Zmiana, kto ją zresztą zapamięta. Pani Kataryna czy Kateryna Lubnauer wreszcie będzie mogła zająć się gospodarstwem domowym, a nie lataniem do telewizji (w analogii z „lataniem do kościoła”). To będzie naprawdę dobra zmiana...

   SLD z „leśnymi dziadkami” pod sztandarem Władymira Czarzastego...wybacz, że ciągnie mnie do ruskiego, ale pod zaborem musiałem się uczyć i byłem dobry jak z łaciny. Oni wcale nie chcą być euroosłami, ale muszą, bo przypomniano im walizki z pieniędzmi przywożone z Moskwy, wcześniej ukradzione u nas, które muszą odpracować.

 A PO panie?

    Do „k…. nędzy, nie ma i nie będzie piniędzy.”...czyli „plusy dodatnie i plusy ujemne”. Nawet Grzech Schetyna wie o tym. Dzisiaj przemawiał jak minister od chorób, przedstawił "dekalog", który można określić jednym zdaniem: lekarz będzie w każdej wsi, a specjaliści będą czekać na pacjentów! Jego wyznawcy klaskali krzycząc: "wygramy!" Ja jestem chory psychicznie, ale Grześ przebił mnie... 

    Najgorsze jest to, że Gazeta wyborcza zrobiła Donalda Tuska człowiekiem roku, a Michnik ma dobrą rękę...jak pogłaszcze kota to ten zdycha. Ciekawe czy tego, co „takim robią”...musi wyrazić zgodę?

   Wydaje się, że Donalda mniejszego i młodszego zapytali o to. Teraz przyjedzie z następnym wykładem, który zakończy się rozklejaniem jego wizerunków na tle śmisznej tęczy...także na śmietnikach, bo to nic takiego (wg niego). Mogę ofiarować drzwi mojego garażu...

    Jeszcze Marek Kossakowski, ale więcej grzechów nie pamiętam...

     Na tym wszystkim korzysta  śmiszny wiośniak, Robert Biedroń, bo w tym czasie prawi kazania ...nawet na Jasnej Górze. Tak jak Donald Tusk księżom nie będzie się kłaniał i apeluje do PO i SLD, aby nie bali się biskupów.

    Wcześniej chwaliła go babcia "Stokrotka", a nawet promowała na prezydenta RP. To dopiero by było!  Wyobraź sobie Robusia wieszającego Order Orła Białego. Na pewno pierwszy przyznałby swojej żonie i od razu skasowałby kaplicę w Pałacu Prezydenckim. Jak się znam na medycynie niedługo z nim będzie kaplica. Ciekawe kto będzie przemawiał na jego pogrzebie?

   Dobrze, że w ślady kolegi laryngologa nie poszli psychiatrzy. Wyobraź sobie formację: PPP czyli Polską Partię Psychiatryczną (podobna jak Rewińskiego). Pierwszy głosowałbym na nich. Po co mają szkodzić chorym, niech porządzą i zobaczą jak ciężki jest to kawałek chleba.

   Nie bierz tego wszystkiego poważnie, bo mam urojenie wg „specjalistów od głowy”.Zresztą, nie wiem czy mi się to śniło, ale z drugiej strony mam „sny do przodu”. Nie patrz też na błędy w zapisie, bo chyba mówiłem do siebie, a zapomniałem wyłączyć program: „mowa na tekst”…

                                                                                                                   APeeL

      Na Mszy św. porannej nie miałem wielkich przeżyć, ale popłakałem się - podczas uzdrowienia przez Piotra - sparaliżowanego od 8 lat Eneasza oraz ożywienia zmarłej Tabity (Dz9,31-42). Natomiast Pan Jezus mówił (Ew J 6,55.60-69) o moim obecnym charyzmacie: <<Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem>>. To Duch daje życie; ciało na nic się nie zda…

   Eucharystia zwinęła się w węzełek...pokarm dla żniwiarza na Poletku Pana Boga (faktycznie będę pracował 11 godzin). Podczas spaceru modlitewnego przepływały różne charyzmaty, które ludzie otrzymują od Boga Ojca. Ogarnij cały świat, a bliżej s. Faustynkę, o. Johna Bashoborę (mam jego plakat z Monstrancją) oraz o. Pio...

                                                                                                             APeeL