90-95% ludzi nie ma świadomości boju duchowego nad nami. Szkoda, że nie potrafię edytować rycin, bo już 31.05.1992 przedstawiłem przejście świata od jedności demonicznej (z Księciem Kłamstwa) do jedności z Bogiem Ojcem.

    Pan Jezus nie mógł przybyć do człowieka dzikiego...Światłość dla nas pojawiła się podczas Narodzin Zbawiciela, a po Jego Śmierci zostaliśmy odkupieni z możliwością powrotu do nieba. Wraz z szerzeniem się jedynie prawdziwej wiary na ciemnej kuli ziemskiej pojawiły się jasne punkty, które rozszerzały się (Królestwo Boże).

   Przez 30 lat namawiania wokół do uczestnictwa w codziennych spotkaniach z Panem Jezusem...zaproszenie przyjęły tylko trzy osoby. Nawet proboszcz nie chce przekazać podobnej prośby, bo "nie będzie nakładał na wiernych dodatkowych obowiązków".

    Spotkanie ze Zbawicielem faktycznie jest traktowane jako obowiązek (niedziela i naznaczone święta). Szatan wie jak wielką łaską Boga Ojca jest Msza Św.!

   Z drugiej strony mamy wyznawców islamu, którzy muszą - tak jak naród wybrany - obowiązkowo modlić się. Wyobraź sobie swoje dzieci, która muszą składać ci hołdy, wymawiać formuły, a ty znasz ich myśli z przeklinaniem ciebie.

    Świat nie chce Prawdy, nie chce znać i służyć Swojemu Bogu Ojcu, w Trójcy Jedynemu. W tym czasie szydercy i bluźniercy wskazują na wiarę w wielobóstwo z ludożerstwem (Eucharystią). Chce mi się płakać podczas pisania, bo wprost widzę wpadanie ich dusz do Czeluści.

    Dzisiaj proces jednania z Bogiem Ojcem zatrzymał się. Ludzkość wraca do pogaństwa (ciemności demonicznej), co oznacza, że jesteśmy na krawędzi zagłady. Wojna to zysk duchowy dla Szatana, który wie, że został pokonany, bo zostaliśmy odkupieni, ale walczy do końca; mami, dzieli, nawet nas samych (dusze z ciałem). Apokalipsa już trwa...

   W naszych świątyniach nie ma świadectw wiary, żywych grup duchowych. To działanie Szatana nie jest przypadkowe, bo wrogowie atakują z każdej strony i to bezkarnie. Służą im bezbożne stacje telewizyjne, które czynią misję z boju z własnym Ojcem Stworzycielem.

    Tak się stało, że w telewizji Trwam na ten temat pięknie mówił ks. prof. dr. hab. Jan Franciszek Perszon. Miejsce Boga Objawionego zajmują wiary wymyślone (New Age, Kościół Scjentologiczny, sekty, św. Jehowy, itd.), masoneria małpująca katolicyzm oraz systemy w których zabierana jest wolna wola.

    Dla dorosłych jest atrakcja w postaci wywoływania duchów (okultyzm), a liczba wróżów jest większa niż kapłanów. To zarazem biznes (horoskopy, kryształowe kule, magia, czary, palenie nie wiadomo czego, itd.). Zaczyna królować postęp i racjonalizm, a zarazem taka duchowość to praktyki pogańskie...wraca totalna ciemnota, Średniowiecze jawi się jako epoka oświecona.

    Na ostatnim nabożeństwie do Najświętszej Krwi Pana Jezusa oraz Mszy Św. ujrzałem trwanie w pogaństwie narodu wybranego. W Izraelu nie ma Pana Jezusa, tyle cudów, prowadzenia przez Boga Ojca, bezpośrednie znaki i rozmowy z Mojżeszem, Namiot Spotkania, Arka Boża...

    Nasz Tata nic nie ukrywa. "Macie oczy, a nie widzicie". Ja też byłem tak ślepy jak św. Paweł mój obecny nauczyciel. Żyjesz dla tego życia? Nie daj się oszukać upadłemu Archaniołowi o nadprzyrodzonej inteligencji. Zawołaj do Ducha Świętego i patrz na znaki.

     W wielkim bólu odmówiłem moją modlitwę w intencji tego dnia...

                                                                                                                      APeeL

 

 

                      Aktualnie przepisane...

 

22.06.2008 (n) ZA MOCNYCH W SŁABOŚCI

motto; twardy kark

   Kończę maraton dyżurowy, a zdjęcie ks. Jerzego Popiełuszki wpada za szafkę. Z trudem je wydobyłem i zdziwiony stwierdziłem, że na drugiej stronie jest prezydent Bush. Czytaj; "moc Moja to słabość świętych"…moc wasza to słabość". To odwrotność stworzenia w Mądrości Bożej...

     W TV oglądałem desperacką obronę Berlina. W górze sowieckie samoloty, a na ziemi dzieci udające nieżywych…i relacja pielęgniarki wśród śmiertelnie rannych; „siostro do mnie, tu…tu…siostro”. Operacje chorych w bunkrze, a Goebbels zagrzewał do walki. Niemiec zawiesił flagę na kościele, ale go zabili.

   Wyobraź sobie przez chwilkę sytuację każdej ze stron. Zobacz co robi mocarz ziemski. W ręku bardzo stary „Rycerz Niepokalanej” z rysunkiem o. Kolbe i zdjęciem dziecka: "jeżeli nie staniecie się jak dzieci”.

   Ja sam jestem bardzo słaby. Kłopoty z zarzutem o chorobę, nie wiem co robić i jak się bronić. Stoję na chórze, a na mojej wysokości witraż z Matką Teresą z Kalkuty i o. Pio…dużo świętych męczenników. Po kościele biegają ufne dziewczynki…to przykład słabości.

  Kapłan mówił o bliskości Boga i śpiewał o Duchu Świętym oraz trzy razy głośno podkreślał, że Najświętszy Sakrament to Prawdziwe Ciało i Krew Pana Jezusa Chrystusa. Napływa słabość, która jest mocą; „nie walczyć o swoje, poddać się, nie pisać, iść do szpitala, a nawet więzienia”. Napływa pragnienie oddania życia za innych.

    To jest niepojęte dla ludzi normalnych (wg Urbana "pchanie się na śmierć"),...to nie jest z mojego ciała, ale to łaska Boga. Ja wiem o tym, ale żyjąc w rodzinie nie możesz w pełni służyć Bogu Ojcu. Kapłan nie może być żonaty i dzieciaty…to wiem po sobie, teraz - w tej chwilce!

   Po Eucharystii nie mogłem wstać z kolan i wyjść z kościoła. Niepojęta słodycz zalała serce. Ja wiem, że mam być mały i słaby, pokorny. Wiem to i ta moc w słabości jest w tej chwilce. To dzięki Panu, bo po pewnym czasie wrócę do ciała i  moich wad. To Pan jest ostoją pokornych i to dzieje się w tej chwilce.

   Cichy i pokorny Jezus, który nie zgasił knotka…baranek na rękach pasterza z kalendarza na klatce schodowej oraz maleńkie kotki u niewidomej matki ziemskiej. Przepływa moc tego świata; potęgi nuklearne, ważniacy, Alkaida…i przejechany na jezdni szczur. Tyle znaczymy na tym świecie - bez Boga.

     W sercu pojawił się Lech Wałęsa walczący z prawymi Polakami i z Matką Zbawiciela w klapie zwalczający radio Maryja. Brak nam pokory wobec nas samych, wobec powołania, a szczególnie wobec Boga. Zbrodniarz Hess nawrócił się cztery dni przed straceniem, przepraszał naród polski…nie uczynił tego żaden komunista. Wprost chciałbym wołać;

    „Bracia! Jakże Bóg lubi, gdy ujrzymy swój grzech, padniemy na kolana i prosimy o zmiłowanie. To tyle i to wszystko. Nie ma nic większego, ponieważ Bóg wie, że jesteśmy mali i grzeszni, pyszni, pełni pokazania swojego ja…chętni do walki i nie widzący belki we własnym oku”...

    Kończę, a Pan Jezus mówi do mnie: "Każdy człowiek grzeszy, a ja jeśli wydaje mu się, że jest do tego niezdolny, grzech przychodzi jeszcze szybciej. Bądź świadomy swojej słabości, a we Mnie szukaj siły. Wiedz, że nie staniesz się idealny, dopóki nie znajdziesz się w niebie".*

                                                                                                                            APeeL

* C.A. Ames "Oczami Jezusa" zapis z 5 września 1997 r.

 

12.06.2001(w) ZA POWRACAJĄCYCH DO WIARY

    Biegnę do pracy i przepraszam Boga za czas, gdy marnowałem Jego łaski. Nawał, ale wytrwałem... nawet załatwiłem trzy wizyty domowe, a w podziękowaniu słodycz Boża zalała serce. Tego nie można przekazać żadnym językiem.

    Jakby na znak kupiłem i wymieniłem kontakt w łazience i stała się jasność. Przede mną Msza św. a w „Rycerzu Niepokalanej” relacja członka sekty o powrotu do wiary. Tam też są opisane przeżycia modelki, którą zawołał Pan Jezus. 

   Jakże trudno jest mówić i pisać o Duchu Świętym! Podobnie trudno jest opisać fale radiowe, telewizyjne oraz myśli. Dobry Bóg pokazuje przez nie tajemnice; nie widzisz ich, ale odbiornik daje głos i obraz.

    W tym momencie zza okna płynie pieśń spod Figury Matki Bożej "Ojcze z Nieba, Boże...Synu Odkupicielu świata, Boże...Duchu Święty, Boże...Święta Trójco, Jedyny Boże!"...czy to nie wyjaśnia wszystkiego?

    "Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi, który razem z Ojcem i Synem odbiera Uwielbienie i Chwalę"...

    Ja z mojego doświadczenia wymienię dary, które daje ta Osoba Boga w Trójcy Jedynego;

  • Światło..dar ujrzenia Pana Jezusa, Zbawiciela, Matkę, Ojca, Niebo i Prawdę

  • miłosne odczucia serca

  • dar odczucia cierpień Pana Jezusa i Jego pragnień

  • możliwość odróżnienia dobra od "dobra" 

  • odkrywa nieskończoność Mądrości Ojca

  • ukazuje naszą nicość i grzeszność

  • pokazuje ten świat na tle Nieba

  • sprawia odczuwania Bożej Radości, Miłości Wszechogarniającej, miłosiernego zalewu serca oraz przeróżnych "duchowych słodyczy"

  • powoduje "zawołania modlitewne" i napady tęsknoty za Niebem, Ojcem, Jezusem oraz ukazuje nam różne tajemnice...zasadę odwrócenia, bo pragniemy dawać, a nie brać, itd.

  • powoduje, że możliwa jest ofiara z naszego życia...daje pragnienie własnego zbawienia i zbawienia innych

  • sprawia, że zaczynamy odczytywać Wolę Ojca i oddajemy Mu własną... 

     Wszystkie te dary może wyprosić dla nas Matka Boża, a także wołania innych...

                                                                                                              APeeL