Po wczorajszym umęczeniu spałem jak kamień. W śnie zetknąłem się z pijanym mającym wiele pieniędzy, to dziwne, ale w snach odwrotnie, np. strona lewa to prawa.
Myśl uciekła do bankomatów przy pobieraniu kręcili się z tel. komórkowymi...na pewno istnieje jakaś możliwość szpiegowania elektronicznego podczas pobierania pieniędzy...wpisywania kodu! Po latach tak uczyni mieszkający niedaleko Polak, która założy mi stronę internetową, a później będzie szkodził, aby reperować i zarabiać.
Dzisiaj, gdy to przepisuję (03.10.2019) cyberataki to normalka...nawet wojenna. Tak czynią też lekarze wynajdując choroby u przestraszonych lub reklamujący leki na brodawki, a w tym czasie wciskający raka skóry. Menelia jest w każdej dziedzinie. Rabunek nie oznacza teraz włamania do mieszkania, ale odbywa się wirtualnie.
Kiedyś straciłem pieniądze na cmentarzu, które ukradł dziadek w obecności małego wnuczka. Prosiłem, aby oddał, bo nie chciałem później chodzić po sądach, ale nie przyznał się.
Nie planowałem Mszy św. porannej, ale - biegnę do Domu Pana - po przeżegnaniu mieszkanie...poprosiłem też św. Michała Archanioła o ochronę. Na ten czas Pan dał do ręki modlitwę do o. Pio, ale odłożyłem na później...czyli na św. Nigdy! Tego świętego w pewnych kręgach uważano za oszusta. .
Po Eucharystii napłynęło poczucie niegodności darów, wzdycham tylko: „Jezu! och Jezu”, a Pokój Boży zalał duszę. Dzisiaj mam dyżur w przychodni, gdzie przybyłem wcześniej, ale już wpadł za mną były alkoholik (ten ze snu), a ja mu powiedziałem;
- Co zrobiłem panu złego, że wpada pan za mną!
Dałem mu zastrzyk na ból głowy, ale okaże się, że to początek ataku bestii po wczorajszych modlitwach i dzisiejszej Mszy św. Ludzie wpadali, obca pielęgniarka, która przejeżdżała przez nasze miasto poprosiła o skierowanie do sanatorium. Trafił się też pan i chciał lek, którego.
Oprócz wpadania pacjentów przeszkadzało wnoszenie kart i tak będzie do 14.00, a pracujemy w tym dniu do 12.00! Nawet syn nagle zabrał mi samochód. Z telewizji popłyną obrazy;
-
fikcyjny policjant aresztuje normalnego kierowcę...
-
przemoc na zawodach sportowych, kogoś przebito nożem
-
importujący samochody stoją w nieskończoność na przejściach granicznych!
-
wojna Izrael / Palestyna
-
pożyczkobiorcy tracący wszystko (dzisiaj, gdy to przepisuję 03.10.2019) wróciła sprawa "frankowiczów"
-
"fala" w wojsku, więzieniach i w poprawczakach
-
porwano syna małżeństwa policjantów.
Zbyto wzywającą trzy razy do umierającej matki, która zmarła. Przypomniał się lekarz-cham popychający słabe i chore babcie. Właśnie kamery pokazują napad dwóch żuli na starszego właściciela kamienicy...
Przypomniało się poranne karmienie psa, prawie zagryzionego. Kiedyś sam mogłem tak stracić życie (pogryziony, przewróciłem się).
APeeL