W nocy rozmyślam o cierpieniu. Każdemu z nas wydaje się, że jego jest największe! W porównaniu do Pana Jezusa ujrzysz prawdę, bo oprócz bestialskiej śmierci Jego umieranie trwa dalej z powodu naszych grzechu, a dla wielu Jego Męka poszła na marne.
Porównaj swoją biedę do Pana Jezusa, swoje opanowanie i dobroć do Pana Jezusa. Czyń tak ze wszystkim, a zobaczy prawdę o swojej nędzy.
Zaczyna się normalny dzień pracy. Przygotowuję kawę i moja myśl pobiegał do wymyślonej sytuacji. Zostałem sam, szukam partnerki, ale przecież wybrałem już Pana Jezusa!
Zły natychmiast przysłał myśl; "coś ty, przecież Jezusa nie ma, a każde zwątpienie jest od Przeciwnika Boga!" Znajdź się na miejscu człowieka, który uważa te myśli jako swoje!
Na wizycie trafiłem do pacjenta bez nóg. Opowiadał, że nogi czuje...nawet ich świąd i ból, a po obudzeniu wie, że je ma! W śnie biega...czasami pomyli się i wstaje na te nogi!
Przekazał jeszcze dwa sny "do przodu". Podczas pobytu w domu dziecka jechał samochodem ciężarowym po jabłka do Częstochowy! Samochód potrącił i zabił człowieka. Po latach tak się stało. Obecnie miał stłuczkę, a wcześniej śnił mu się biały "Fiat" i zderzenie z nim. Sen ponownie spełnił się i rozbił motorowy wózek inwalidzki.
-
Czy kierujący był człowiekiem ze snu?
-
Tak, ten sam!
Ja też mam sny do przodu, a to świadczy o naszym losie, ale determinizm jest błędny, bo Bóg Ojciec może wszystko zmienić. W ostrzeżeniu sennym jesteśmy ostrzegani, ale większość nie prosi o Opatrzność Bożą, bo wierzy w swoje możliwości. Tak się wmawia, że siłą woli możemy wszystko...
APeeL