W śnie rozmawiałem po angielsku z nieznajomą kapłanką. Ludzie wokół śmieli się. Dziwne, bo dzisiaj, gdy to opracowuję podano wiadomość o odchodzeniu kapłanów z Kościoła Ewangelickiego, ponieważ zaczęto tam wyświęcać kobiety oraz gejów!

   Napłynęła bliskość Pana Jezusa oraz Matki Najświętszej. Wzrok zatrzymała figurka ze Zbawicielem upadającym pod krzyżem. Moje serce zalało zatroskanie o innych, chorych i moją rodzinę. To jest nieprzekazywalne. To łaska współcierpienia z Bogiem, z Jego Najświętszym Sercem zatroskanym o wszystkich na ziemi.

    Zrozum ogrom tego cierpienia Boga naszego. Przypomina się moje upomnienie przeklinającego, bo zadaniem każdego z nas jest świętość. z telewzji płynęły obrazy strasznych zniszczeń popowodziowych.

    Nie wiedziałem, że dzisiaj będzie tak wielki nawał chorych. Serce zalewała wzmacniająca słodycz Boża, a to zapowiedź ciężkości. Dzisiaj, gdy jestem na emeryturze nie mam tej łaski, bo na co dzień zbyteczna. Z radia popłynie piosenka M. Fogga o sercu matki: „jedynie serce matki o wszystkim dobrze wie”. Łzy zalały oczy przy pacjentce. Jeszcze nie wiedziałem, że to początek intencji modlitewnej dnia.

    Jakby na ten moment przyszła starsza pani, której właśnie zmarła córka z powodu przerzutów nowotworu (35 lat).

   W upale, ledwie żywy wracałem z pracy, a z kieszeni wypada mi obrazek Matki Najświętszej. Trochę oddechu dała modlitwa na działce. Zły kusił, aby „wypocząć” od kościoła. Na Mszy św. wieczornej znalazłem się pod stacją drogi krzyżowej z Matką Pana Jezusa pod krzyżem oraz uczestniczącą w składaniu ciała Pana Jezusa do grobu.

    Święta Hostia całkowicie przemieniła duszę, która powtarzała tylko Imię Jezus z ofiarowaniem tego dnia za serca zatroskanych matek. Pragnę odmówić c. radosną różańca, ale nie pasuje, ponieważ żona zmartwiła się telefonem od córki...musi pojechać do szpitala (wywiad).

    Właśnie spotkałem matkę z córeczką, którą strasznie pokąsały komary. Jak Pan Bóg to wszystko układa. Ile trosk mają serca matek. Wołałem za dzieciątka adaptowane. Wyobraź sobie cierpienie kobiety pragnącej macierzyństwa.

                                                                                                                                APeeL