Po wstaniu, w słabości Zły odciąga od Mszy św. "nie muszę iść teraz, bo pójdę w W-wie." Jak się później okaże wyjazd odwołano! Napłynęła pomoc; "jeżeli będziesz w W-wie to pójdziesz jeszcze raz do Eucharystii!"

   W pogotowiu czekam na zmiennika potowy, a serce zalewa radość; "dziękuję Panie Jezu, dziękuję!" Dzisiaj jest rocznica pontyfikatu Jana Pawła II, a będzie mowa o Abrahamie, który jest wzorem wiary dla chrześcijan. "Jemu on uwierzył jako Temu, który ożywia umarłych".

   Przepływają obrazy faryzeuszy, wszelkiej maści fałszywych przewodników i takich kościołów oraz zakonów. Podstawiona kard. Stefanowi Wyszyńskiemu - podczas jego internowania - "siostra" zakonna, biznesmen ks. Jankowski oraz kardynałowie otaczający osamotnionego Jana Pawła II, który wie, że nic nie może uczynić własną działalnością!

   Teraz Pan Jezus zapowiada, że nad Jego uczniami będzie czuwał Duch Św. "Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi /../ Każdemu, kto mówi jakieś słowo przeciw Synowi człowieczemu, będzie przebaczone, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie przebaczone."

    Nagle odczułem Wielki Majestat Ojca Prawdziwego, a nie nie wypowiem tego żadnym językiem świata. Pomieszczenie kościelne wypełniła łączność wszystkich serc...dodatkowo popłynie pieśń, aby Pan Jezus połączył nas w Swoim Kościele.

    Wielki ból zalewa Serce Pana Jezusa, gdy widzi nas podzielonych. Proszę Pana o miłosierdzie dla rozbijających jedność i odciągających - przez czynione zło - od Kościoła, bo nie wiedzą co czynią. Także duszom zmarłych, którzy to czynili, aby uprosił miłosierdzie u Ojca Prawdziwego...w ich intencji Eucharystia. Wielka radość zalała serce...wybiegłem z podziękowaniem kapłanom za Ciało Pana Jezusa z prośbą o maleńką przerwę po rozdaniu Eucharystii!

    Właśnie jest pacjent, którego od Kościoła odciąga postępowanie kapłanów. Proszę go, aby wrócił, modlił się za nich, przecież ich Święte Ręce dają Pana Jezusa. Nad nami trwa śmiertelny bój o duszę każdego. Przekazuje mu doświadczenia, a on dość typowo stwierdza, że "to mi się wydaja, to są pana myśli i odczucia,"

   Teraz przez 2 godziny napływa pustka, złość, podenerwowanie...a nie ma powodu, nawet pojawili się wdzięczni pacjenci. Radzę, pocieszam, ostrzegam, a w natchnieniu dalej porządkuję mój "bałagan". Jakże zdziwiony, że książka otrzymana (przed pięciu laty) od oficera politycznego z jednostki...otwiera się na stronie, gdzie wypisane są wszystkie kościoły chrześcijańskie w Polsce!

    Ja wiem, że to było sztucznie popierane, aby udowodnić, że Kościół katolicki jest jednym z wielu! To typowy fałsz bolszewicki. Ból zalał moje serce i duszę, bo niespodziewanie jestem zawołany do odmawiania mojej modlitwy w intencji tego dnia. Większość ma własny interes (władza, finanse, niezależność od hierarchii ustanowionej przez Jezusa)...jak bardzo musi cierpieć Pan Jezus!

   Zły przeszkadza, a napływa, abym nie modlił się jako dodatek do innych czynności...nie wolno mi przeoczyć g.15.00! W nędznej budce działkowej padłem na kolana i przez godzinę nie mogę oderwać się od wołania do Nieba w intencji tego dnia.

    Od tych ofiar zapaliłem lampkę i postawiłem kwiaty pod krzyżem, które otrzymałem prawie za darmo z kwiaciarni. Myślałem, że syn będzie kapłanem, ale na to spojrzał Pan Jezus w koronie cierniowej. Z Watykanu popłynie koncert...śpiewali biali, czarnoskórzy, a dyrygował Arab.

    Wszyscy jesteśmy braćmi, jednością...w tym momencie Pan Jezus daje mi odczuć Swój ból, ponownie przebija się Jego Bok! Jakże cierpi Bóg Ojciec, ponieważ trwają podziały Ciała Jezusa (Kościoła) i to przy pomocy Jego Sług! Siły szatańskie są wszędzie, także w Watykanie!

    "Panie mojego życia prawdziwego - ilu ginie, ponieważ nie wie, że jest Szatan. Słudzy Twoi nie mówią o Przeciwniku i jego technikach działania."

    "Wykorzystaj Panie Jezu moje zapiski dla Twojej Chwały...wszystko nam dałeś w nadmiarze, ale zły niszczy Twoje plany; Pokój, Dobro, Prawdę, Równość, Wolność, Sprawiedliwość!"

    Nadal nie wiem dlaczego "patrzyła" figurka Pana Jezusa...przypominająca Zbawiciela z opisu Vassuli (jedna ręka na pasie, druga opiera się o nią, a Pan zamyślony podpiera Swoją Głowę!).

    Teraz z okazji XV-lecia pontyfikatu Jan Paweł II całuje odwiedzane ziemie i błogosławi! "Panie Jezu, przecież to Twój następca", a spiker pyta prowokacyjnie; "co zyskuje Kościół w Polsce...przez fakt, że Karol Wojtyła jest papieżem? Czy Kościół przeżywa kryzys i czy nie jest konserwatywny?

    Ks. bp Pieronek nie może się uporać, ponieważ nie wspomina o Szachraju, ale wskazuje na "konserwatyzm" (czytaj; sprzeciwianie się zabijaniu nienarodzonych, odrzucenie celibatu, wynaturzeń seksualnych). Jakże to jasne, że Kościół Pana Jezusa nigdy nie będzie "postępowy". Przecież te same zarzuty stawiano już Panu Jezusowi!

    Pismo Święte otwiera się na "Mądrości Syracha" o różnicy między ziemskimi mądrusiami, a tym, który "od samego ranka zwraca się do Pana, który go stworzył".

    Z włączonego filmu "indiańskiego" płynie informacja, że moje imię brzmiało "mały człowiek", ale teraz jestem wojownikiem i mam nowe imię "mały wielki człowiek" - za swoje czyny! Uśmiecham się, ale taka jest prawda...teraz jestem wojownikiem Pana Jezusa, w boju duchowym.

    Pan na ten moment wskazuje; "Obronię cię przed ludźmi i przed poganami do których cię posyłam, abyś otworzył im oczy i odwrócił od ciemności do światła, od władzy szatana do Boga." Potwierdzam to dzisiaj 29.10.2019 r.

                                                                                                                             APeeL