Z trudem wstałem, bo wczoraj zbyt dużo wypiłem. W poszukiwaniu siły duchowej trafiłem na zdania;
Psalm 5 "Panie prowadź mnie wg sprawiedliwości swojej...Ty, Panie błogosławisz sprawiedliwego."
Psalm 6 "Zmiłuj się nade mną bom jest słaby...ratuj duszę moją. Zbaw mnie przez łaskę Twoją."
Psalm 7 "Sławić będę Pana wg sprawiedliwości jego i opiewać będę Imię Pana Najwyższego"...
Szedłem wolno do pracy powtarzając; "Panie Jezu! Zmiłuj się nade mną!"
Chorej i zniechęconej do życia, która nie wie, gdzie znaleźć pocieszenie po śmierci ojca...wskazuję, że w naszych cierpieniach mamy zwracać się do Boga Ojca i u Niego szukać pomocy. Pocieszenie na ziemi daje Duch Święty (Pocieszyciel), który jest wśród nas od czasu Wniebowstąpienia Pana Jezusa.
Prawda jest taka, że wśród ludzi, których znam nikt nie wie jak działa Duch Święty, a nawet nie wierzy w Jego istnienie i nie prosi o pomoc. Odciąga od tego demon, bo utrapienie lub wielkie cierpienie wywołują niechęć do życia z kuszeniem do samobójstwa!
Innej pacjentce wskazuję, że rodzice (zmarł im syn) są w wielkim utrapieniu i wymagają jej wsparcia. Musi modlić się o pocieszenie dla nich. Teraz pani jest ich ziemskim opiekunem (odwrócenie ról).
Ilu ludzi wierzy w istnienie Szatana? Czy Ty też jesteś wśród takich? Drgnij tylko w kierunku drogi prowadzącej do Pana Jezusa, a zapoznasz się z działaniem Przeciwnika Boga!
APeeL