14–22 grudnia 1970
Obudziłem się w samą porę na poranną Mszę św. ale zły kusił „poleżeniem, spaniem, innym nabożeństwem”, a dzisiaj nie ma pogrzebu w ciągu dnia (wówczas idę na taki).
Prawdopodobnie od mojego Anioła napłynęła pomoc, bo wczoraj postanowiłem ten dzień poświęcić za tych do których strzelano w 1970 roku. To właśnie sprawiło, że zerwałem się, serce zalało pragnienie modlitwy, a moja dusza śpiewała wkoło suplikację: „od nagłej i niespodziewanej śmierci zachowaj nas Panie”.
<<Święty Boże, Święty mocny, Święty a nieśmiertelny...zmiłuj się nad nami.
Od powietrza, głodu, ognia i wojny. Wybaw nas Panie!
Od nagłej i niespodziewanej śmierci. Zachowaj nas Panie!
My grzeszni Ciebie, Boga prosimy Wysłuchaj nas Panie!>>
Dzisiaj, gdy edytuję ten zapis wypada 38 Rocznica pacyfikacji w kopalni „Wujek” w Katowicach (15 grudnia 1981 roku). Zginęło w niej 9 górników, a 24 zostało rannych. Natomiast po ogłoszeniu stanu wojennego rozpoczęto operację skierowaną na Stocznię w Gdańsku. 16 grudnia 1981 roku na peronie stał tam czołg…
ApeeL