Najważniejszym celem życia człowieka jest odnalezienie Boga i dążenie do Niego. Po to otrzymaliśmy rozum, którego w tym sensie nie mają zwierzęta przy różnych ich zdolnościach. Wielu ludziom wydaje się, że mają duży wpływ na przebieg swojego życia; niestety przypomina ono tylko płynięcie środkiem nurtu rzeki. Ten nurt sam nas niesie...

     Podział duchowości ludzi dążących do wielkości jest następujący;

Człowiek nieświadomy prosty nie ma poczucia grzechu i nie może w pełni odpowiadać za swój czyn; strzelanie do bezbronnej zwierzyny przez lunetę; ofiara nie ma szans, bo nie wyczuje człowieka ze znacznej odległości, to samo dotyczy gwałtu w myślach!

Człowiek świadomy nie czyni tego, jest ostrożny w słowach, a w myślach walczy z sobą...

Człowiek wielki duchowo, a zarazem ubogi w duchu, wie jak jest marny i pilnuje swoich myśli (ten grzech jest odbierany przez Boga, a piszę to jako telepata), bo tam zaczyna się zło...nie mówi nic złego, a nawet nie rzuca słów na wiatr. W czynach jest ś w i ę t y...

     Dzisiaj, gdy to przepisuję (13.02.2020) dobry podział naszej duchowości dał Richard Dawkins od „Boga urojonego”;

obojętni duchowo

agnostycy w dwie strony (chyba „tam coś jest” i chyba „tam nic nie ma”)

niewierzący aż do wiedzącego, że nie ma Boga (Richard Dawkins)

oraz wierzący aż do wiedzącego, że Bóg Jest (moja osoba)…

                                                                                                                                      APeeL