W ręku znalazło się „Echo” Medziugoria ze słowami MB Pokoju (z dnia 8 II 92 r.); „10 lat wzywałam ich, przestrzegałam i prosiłam. Większość Mnie nie zaakceptowała /../ ani Moich ostrzeżeń /../ Konsekwencje już nastąpiły...są straszne!”

    Tam była też wzmianka o obchodach 12-tej rocznicy Objawień z 15-to kilometrową procesją z Najświętszym Sakramentem! Łzy zalewały oczy, a serce już od rana przenikał ból. Jeżeli ktoś powie, że łatwiej żyje się wierzą­cemu (w sensie "wiary" w bajki)...musiałby otrzymać moje obecne cierpienie.

    W drodze do garażu napłynęło pytanie;

dlaczego szatan pragnie zniszczyć tych, którzy pragną wrócić do Boga po buncie?

- to zdrada szatana...napłynęło i z wielką jasnością ujrzałem „Obóz Ziemię” buntownikami, których nie chce wypuścić, ale dokonać zguby wszystkich. Powrót do Ojca przeciw któremu nastąpił bunt to porażka szatana.

    Wielki smutek zalał serce, a właśnie w drodze do kościoła płynie różaniec Pana Jezusa z moim zawołaniem; „Ojcze! Jakże cierpisz, gdy odrzucają Twoje dobra!” W tym czasie odczuwałem Pokój Boży, który sygnalizowały latające gołębie. To nie jest nasz pokój, ale duchowy. Nie można tego przekazać.

   W czytaniu padną słowa o Prawie Bożym, które jest bardzo proste w stosunku do specjalnie ułożonych zawiłości w tworzonym przez ludzi, a szczególnie przez bolszewików (45 zasad zniewolenia narodu). W  bólu zawołałem do św. Hieronima, aby wyjednał u Pana Jezusa i Boga Ojca prowadzenie moich dziec. „Panie Jezu...ja nie wiem, co jest dobre dla moich dzieci, ale proszę o poprowadzenie zgodnie z Wolą Ojca”.

    Napłynął obraz stolarni ojca ziemskiego, gdzie pomagałem z informacją i zapytaniem; „ty miałeś być lekarzem...czy dobre byłyby wołania twojego ojca abyś został stolarzem”? W tej intencji Eucharystia i pieśń; „Wysłuchaj Panie” oraz „Kto się w opiekę odda Panu Swemu”...

    W radości Bożej zaczynam pracę, a na stole przywitał mnie bukiecik kwiatuszków...jak to się stało, że Pan dał natchnienie sprzątaczce (często zostawiałem jej kawę).

    Właśnie jest u mnie;

  • Babuszka, która jeszcze pracuje. Wyjaśniam jej, że zbiera do dziurawego mieszka i to od złego!
  • Innej tłumaczę przyczynę lęków i oszustwo złego, który odwrócił ją od dzisiejszej Mszy św. Na pewno gonił; "leć do lekarza, bądź pierwsza, bo na pewno będzie dużo chorych”.
  • Młodą, po ciężkim wypadku proszę, aby poszła drogą życia duchowego...otrzymała znak, a dodatkowo dzisiaj została skierowana do mnie.

   Nawał trwał do 14.00, a zły podsuwał błędną intencję; „za ofiary trzęsienia ziemi”, bo dzisiaj jest uderzająca w niego; "za nawracających się buntowników”. Padłem na kolana i zacząłem; „św. Osamotnienie Pana Jezusa”, a na działce przez chwilkę rozmawiałem z sąsiadem działkowym, takim właśnie buntownikiem, który wciąż powtarza; „wierzącym w Boga jest lżej, ale jest to oszustwo, omamienie przez kler".

    W nędznej budce zapaliłem Zbawicielowi lampkę i zawołałem; „Jezu! Miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nad nawróconymi buntownikami". Ból zalewał serce, który ukoiło słońce i chwilka snu. 

    W czasie zapisywania tych przeżyć napadła na mnie  córka...zbuntowana przeciw Bogu! Zobacz jak działa Szatan, bo z tego powodu łapczywie rzuciłem się na wódkę, a jutro jest pierwszy piątek m-ca. Na ten czas Pan Jezus z „Prawdziwego Życia w Bogu” powiedział (pod palcem);

   „To znaczy, że wcale nie zasłużyłeś na te łaski, które ci dałem i że to jedynie z powodu Mojej Nieskończonej Dobroci pochyliłem się nad twoją nędzą”. To Święta Prawda...Pan Jezus pochylił się nad moją nędzą, wezwał mnie...radzę innym, a nie mogę pokonać własnej słabości.

   Jakby na pocieszenie da­lej Pan mówił do mnie; „Każdy akt miłości odnowi wszystko to, co zniszczyłeś. /../ Moja miłość do ciebie jest wieczna. /../ Codziennie zdawaj się całkowicie na Mnie, a Ja dokonam reszty. Módl się bez przerwy /../ gdybyś tylko wiedział, Moje dziecko, jak blisko jestem ciebie! /../ Wzywaj Mojej pomocy, a Ja ci jej udzielę /../”.

   Nie mogłem czytać dalej, bo łzy zalewały oczy. Zrozumiałem, że ten dzień jest także za mnie; buntownika, który właśnie się nawraca!

                                                                                                                       APeeL