W śnie znalazłem się w moim rodzinnym mieście, gdzie kościół był otwarty i pełen młodzieży. Zerwałem się o 4.00...padłem na kolana z prośbą; "Panie Jezu, proszę Cię prowadź mnie każdego dnia i w każdej chwilce życia”.
Po wstaniu o 7.00 Szatan podsuwał mi „dobre” myśli;
- oto, jako lekarz z ogłoszenia radzę poszukującym...nawet nakładam takim dłonie na głowę
- teraz Irena Dziedzic robi ze mną wywiad „duchowy”
- nagle stałem się „gwiazdą”, bo ktoś odnalazł moje wystąpienie; „Jak odczytać Wolę Boga Ojca” na festiwalu pisma „Nie z tej ziemi”!
Czy nie jest tak z wieloma? Dzisiaj, gdy to przepisuję (23.05.2020) trwa pandemia, a Doda w domu ćwiczy pośladki. Natomiast coraz młodsza Magda Gessler (66 lat) od rana do wieczora gotuje w TfuVałeN), a wszystkie restauracja zamknięte są na trzy spusty.
Wybuchła też afera pedofilska elit („warszawki”), którą zdemaskował Sylwester Latkowski w swoim reportażu śledczym; „Nic się nie stało” w Sopocie („Zatoka sztuki”).
Wówczas przezornie przeżegnałem się wodą święcona przed wyjściem do przychodni, gdzie spotkał mnie zwykły nawał aż do 14.00. Posłuchałem natchnienia i włączyłem radio, gdzie właśnie czytano książkę „Jak być nieszczęśliwym”. Autor, filozof Paul Watzlawick dokonał wiekopomnego odkrycia, że cierpienie jest przyjemne. Ja nazywam to niesieniem diabelskiego krzyża. Tam dopadły mnie słowa, że „nie można żyć przeszłością” z uwagą spikerki, że jest to rada dla zagubionych!
Dla mnie jest to jasne, bo życie wspomnieniami to sztuczka demona. Znowu pasowałoby użycie wody święconej, ale zacząłem odmawiać koronkę do Miłosierdzia Bożego i moją modlitwę. Przypomniały się poranne słowa Pana Jezusa z „Prawdziwego Życia w Bogu", że; „Ja, Pan ofiaruję ci łaskę odczuwania tych cierpień tak jak ci, którzy je niosą /../ będziesz mógł wniknąć całkowicie w ich rany /../ dzięki udzielonej ci przeze Mnie przenikliwości /../".
W wielkiej sprawności przelałem wino, które dojrzało, a jest to znak owocu naszego działania. Podziękowałem Bogu za ten dzień…
APeeL