Matki Bożej Fatimskiej
W Boże Ciało odwiedziła nas córka, która zeszła na manowce duchowe. Jej przyjazd nie był przypadkowy, bo demon zna moją cenę (kult Eucharystii). Nie pokonał mnie porannym kuszeniem, abym nie poszedł na procesję to podsunął pragnienie rozmowy „duchowej”.
Zapomniałem, że z takimi nie wolno dyskutować, bo nawet z moją łaską trudno jest pokonać: Joannę Senyszyn, Jana Hartmana i Jerzego Urbana. Tacy ludzie mają nadprzyrodzoną inteligencję...w czynieniu zła wprost od Księcia Kłamstwa (opętanie intelektualne).
Nie rozpoznasz tego stanu, bo nie daje żadnych objawów...wygląda na to, że mamy do czynienia z normalnie niewierzącymi, których nie interesuje nadprzyrodzoność lub źle nastawionymi do naszej wiary.
Jednak podczas konfrontacji prawda wychodzi na jaw, bo są to groźni przeciwnicy...często popisujący się w ubliżaniu wierzącym i bluźnieniu Bogu. Oto przykłady dwóch wpisów - z oceanu jadu, który uderza w Prawdę i rozrywa Serce Boga - na blogu prof. Jana Hartmana;
pombocek 13 grudnia 2019 r. stwierdził o naszej wierze; „To nie jest żadna religia pokoju tylko wiara w mściwe, sadystyczne, megalomańskie i homofobiczne bóstwo /../”.
Antyteista pisał, że „wierzę w religijne bajki i gusła” oraz w stosowanie zacofanych dogmatów wiary katolickiej przez guślarzy kościelnych. „Polska jest watykańskim kondominium...zacofana, intelektualnie biedna i całkowicie zależna od watykańskiego okupanta”. Wg niego spojrzenie na krzyż wywołuje strach przed „grzechem i karą”.
W tym czasie moja córka stała się "socjalistką", ale słowo „polityka”, którą się interesuję wyzwala w niej szał. Kto ją przekupił i pierze jej mózg, bo jej dom rodzinny jest świątynią domową.
Prawie krzyczała, że trzeba oddzielić Państwo od Kościoła świętego, a ja rzuciłem; „nie kradnij”, „nie mów fałszywego świadectwa”...bałem się wymówić „nie cudzołóż”, a właśnie było we wczorajszej Ewangelii.
Mówiłem też, że nienawiść do sług Boga ze strony najbliższych była zapowiadana przez Pana Jezusa. Zapytałem retorycznie; czy jako katolik miałem siedzieć cicho, gdy opętany psychiatra powalił krzyż na Kaszubach?
Oponowała też, gdy wskazałem na potrzebę modlitwy w Świątyni Opatrzności Bożej, bo formacja Rafała Trzaskowskiego ma plan rozłożenia naszej ojczyzny (demoniczna inwazja sił ciemności). Kup aktualną „Gazetę warszawską” i przeczytaj: „Tajny plan Trzaskowskiego”.
Szatan osobiście dyryguje orkiestrą złożoną z czerwonej i tęczowej zarazy skumanej z masonerią. Bezpieka, która przycichła z tęsknotą czeka na swojego prezydenta, który prawie płacze nad podzieloną ojczyzną. Po jego wybraniu będzie jedność narodu z przewodnią rolą Partii Obłudy, katolików przegoni się do kruchty, a „spółkujący inaczej” przestaną być dyskryminowani.
Na zakończenie jej wizyty zepsuła się łączność z serwerem i na stronę mogłem wchodzić po szeregu minutach. Próbowałem to naprawić, ale zmarnowałem cały wieczór i kawałek nocy. Przypomniały się jej odwiedziny podczas których złapałem uchylne okno, które „wyszło z bolców”, a po chwilce klosz z lampy spadł na klawiaturę komputera.
Niewyspany zerwałem się na Mszę św. o 7.15 z późniejszym nabożeństwem do Serca Pana Jezusa. Dzisiaj mój ulubiony prorok Eliasz powołał Elizeusza orzącego w dwanaście par wołów (zarzucił na niego swój płaszcz). Natomiast Pan Jezus w Ew (Mt 5, 33-37) zalecił; Niech wasza mowa będzie: „Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi”.
Podczas modlitwy (dwie godziny) moje oczy zalewały łzy, a serce rozrywał ból, gdy przepływały formacje tych, którzy utracili łączność z Bogiem ...
APeeL