Z przemęczenia nie mogłem się obudzić i z tego powodu nie będę w kościele, a sprawdziłem, że w czytaniach (Łk 14, 15-24) padną słowa: „Gdy Jezus siedział przy stole, jeden ze współbiesiadników rzekł do Niego: Szczęśliwy jest ten, kto będzie ucztował w królestwie Bożym".

    Zbawiciel powiedział przypowieść o zaproszonych na ucztę. To symbol naszego powrotu do Domu Pana...teraz jest to Kościół Święty, gdzie rozdają Chleb Życia dla duszy (Eucharystię). Bardzo często sam zapraszam, ale efekt marny...wielu wykręca się na tysiące sposobów.

    Pod domem będzie stała straż, bo ktoś zgubił klucze i nie mógł wejść do swojego mieszkania. W przychodni trafię na straszliwy nawał chorych, a dalej mam dyżur w pogotowiu. Podczas wyjazdu o 15.00 popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego, a przesuną się obrazy:

- w telewizji pokazano więzienie

- pacjent po powrocie ze szpitala trafił na zaplombowane przez komornika drzwi swojego mieszkania

- wypadki, chaos na lotnisku w Brukseli

- teraz, gdy to przepisuję (04.01.2021) zwyrodniały syn niszczy zamki mieszkania matki, gdzie nie ma wstępu (ona boi się jego i o swoje życie)...

    Z włączonej kasety płynie piosenka o domu z zieloną trawą wokół oraz o kierowcy, który ciągle jest w drodze. Ja też nie mogę wrócić dzisiaj do domu. Dodatkowo płynie relacja radiowa o bolszewickich wysiedleniach i zsyłkach.

    Napłyną obrazy z Afganistanu i Czeczenii, a w nagłym zamieszaniu (trafiło się badanie kierowcy) kupiłem wódkę dla personelu. Przeprosiłem Boga za złamanie postanowienia.

   Trafił się wyjazd w rejon, gdzie dziadkowie mieli ziemię, a później przeprowadzili się do W-wy. Posiadłość zajęto i zasiedziano. Natomiast w biednym domu staruszków trafiłem na obraz Pana Jezusa z Najświętszym Sercem i przepięknymi oczami!

    W środku nocy byłem u dziewczynki z zapaleniem krtani oraz w remontowanym domu, gdzie był bałagan. Zimno, wiatr, a w sercu pojawili się przeganiani na całym świecie...szczególnie w Afganistanie. „Panie Jezu zmiłuj się nad nimi!”

    Bóg pokazuje zamknięty dom na ziemi oraz Dom Prawdziwy, gdzie większość nie ma wstępu po śmierci. 

                                                                                                                  APeeL