„Watykan trzeba odbić”. Ks. Piotr Natanek
Mimo zmęczenia w nocy edytowałem zapis wczorajszego udręczenia, które będzie trwało jeszcze dzisiaj, bo poprawiałem pisma do Naczelnej Izby Lekarskiej oraz musiałem wyprostować błąd, bo kod aktywacyjny od Kasperskiego pomyłkowo wysłano na pocztę, której już nie mam.
Dużo czasu zajęły telefony i listy do tych instytucji, ale w prowadzeniu przez Boga wszystko dokonuje się na czas z napływającym pocieszeniem. U mnie oznaczało to wyjazd na nabożeństwo Drogi Krzyżowej z późniejszą Mszą św. wieczorną.
Komuś zainteresowanemu kuszeniem szatana dam tylko trzy przykłady z tego dnia:
1. po krótkim śnie i przebudzeniu demon podsuwał mi bycie na takich uroczystościach rano, bo będzie potrzeba niesienia krzyża. Tak kiedyś czyniłem, ale dzisiaj od żony dowiem się, że był ministrant!
2. nie udało się to szatan podsunął mi kanapki z szynką...pomyłkę zauważyłem na samym końcu jego „śniadanka”, a wcześniej wzrok zatrzymał ser (grzech nieświadomy)
3. po zakończeniu wieczornej Drogi Krzyżowej „zalecał" podejście do Eucharystii z opuszczeniem Mszy św. na której będę miał wielkie przeżycia duchowe.
Sam zobacz jak działa Kłamca, przecież to wszystko było dla mojego „dobra”. Zacznij ćwiczyć się w tym (zapisuj takie zdarzenia): w efekcie dowiesz się, że jest Bóg Ojciec i upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji.
Teraz już wiesz dlaczego Belzebub chce mojego „dobra”...także twojego, abyś nie zajmował/a się „głupotami”. Przenieś to na wyższy poziom: oto USA mają łazika na Marsie (w naszym języku „łazik” to brat szukający „wzmocnienia”), a nie mogą pomóc swoim w Teksasie (poczytaj o tym horrorze).
Szatan ma dla każdego coś innego...u mnie musi stosować broń jądrową, innym wystarczy „podstawienie nogi”, zdychającego Urbana głaszcze po głowie (piszę tak, bo teraz pieski „umierają”), Palikotowi podsuwa ładne starzenie się w bezkarności, Szering-Wielgus dał misję zwalczania jedynie prawdziwej wiary katolickiej (nie przeszkadzają jej meczety, synagogi i pagody),
Wowie (Wołodii) dał pomysł wybudowania podziemnego pałacu, a prof. Jana Hartmana zapisał do masonerii „fartuszkowców”, którzy ukrywają się z małpowaniem dzieła zbawienia.
O tym co wyprawiają inni „królowie” tego świata dowiesz się w TVN, którą trzeba skasować...w odwecie na dziecinadę Trzaskowskiego, zwolennika „spółkujących inaczej”, którym chciał udzielać osobiście ślubów.
Ciekawe byłyby refleksje życiowe czerwonych i kolorowych grzybów ze „Stokrotką” reprezentującą pogańskie szczekaczki. Nawet nie wspominam wyznawców Kimoli, bo wielu z nich zabija swoich rodaków jak norki. Popłakałem się, a u mnie jest to dar łez świadczący o Prawdzie.
Dodam, że moje pójście za Kusicielem zmieniłoby całkowicie przebieg tego dnia...jest pewne, że odespałbym noc, a w sobotę z niedzielą nie miałbym pokoju i poczucia bezpieczeństwa.
Rozważania Drogi Krzyżowej były pisane przez teologa bez łaski wiary...łatwo to pozna mający moją łaskę. Natomiast na Mszy św. wołałem z prorokiem Izajaszem (Iz 58,1-9); „Krzycz na całe gardło, nie przestawaj! (…) Wytknij mojemu ludowi jego przestępstwa (…) Proszą Mnie o sprawiedliwe prawa (…)”.
Jakże pragniemy sprawiedliwości, ale sami czynimy pozory umartwień, poszczenie wśród waśni i sporów, bicia niegodziwą pięścią wywołujące zgiełk...z używaniem woru z popiołem za posłanie! W tym czasie odwracamy się od współziomków, nie dzielimy się chlebem i nie łamiemy różne jarzma. To moje słowa przekazane przez proroka od Boga.
Szatan wiedział, że podczas Eucharystii zostanę zaskoczony pieśnią: „Jezu Dobry i Cichy serca pokornego, uczyń serce moje według Serca Twego”. Ze łzami w oczach przyjąłem Ciało Duchowe Pana Jezusa, padłem na kolana, nie chciało się wyjść z kościoła, który właśnie zamykano.
Miałem wielkie pragnienie mówienia o naszej wierze, o tym czego dowiedziałem się w czasie trwania mojej łaski (mistyka eucharystyczna). Właśnie trafiła się s. zakonna, którą podwiozłem, ponieważ wystąpiła śmiertelna ślizgawica.
Przekazałem jej, że mamy ciało od rodziców i duszę czyli cząstkę Duchowego Ciała Bożego, która pragnie świętości z powrotem do Raju. Przeszkadza w tym ciało fizyczne przyciągane przez ziemię…
Cud Ostatni czyli Eucharystia sprawia przemianę człowieka cielesnego staję duchowym. Tego nie można przekazać ludzkim językiem...rozumie to mający podobną łaskę. Zrozum moje cierpienie, bo pragnę krzyczeć o tym na cały świat!
APeeL
Aktualnie przepisane...
29.11.2005(w) ZA OTRZYMUJĄCYCH MIŁĄ NIESPODZIANKĘ
Śnił się sklep ze słodyczami (później będziemy robili zakupy do dwóch paczek „na mikołaja”). Źle zapiąłem guzik przy koszuli, a w kościele znalazłem „5 gr”. To śmieszne znaki, bo wierzący nie powinien zwracać uwagi na takie znaki „boże”, ale wiedz, że nasz Tata ma poczucie humoru, ale nie takie jak „urbaniści”, prof. Skrzeczyszyn lub Kuba Parchatek.
Kilka dni mam na wykonanie paczki dla chłopczyka Jacka (”mikołaj”). Znalazłem torebkę z napisem „Niespodzianka za 70 zł”, a żona właśnie kupiła sweter o tej cenie! Pomyłkowo otrzymam imieninowego storczyka, a imieniny obchodzę z urodzinami. Storczyk postawię później w kościele przed Matką Najświętszą.
Właśnie przyniesiono zakładowy „przydział”...podzieliłem się z pacjentką (dwie herbaty i dwa mydła), a przy tym mieliśmy ubaw. Nie mogła odmówić, bo obraziłbym się. Przy tym poprosiłem, aby modliła się za swoją córkę, którą opuścił jej mąż. Roznoszący książki przyniósł piękny zbiór wierszy dla mojego wnuczka. Chłopczykowi napisałem list (do paczki);
„Dar, który otrzymujesz jest od twego Prawdziwego Ojca. Masz być dobry, grzeczny, spełniaj swoje obowiązki, nie pragnij wiele, ale ciesz się tym, co posiadasz, ponieważ wielu płacze przy krojeniu chleba. Imię twoje Jacek wywodzi się od łacińskiego Hiacyntus (hiacynt) nie jest jasnego pochodzenia. Jest ośmiu świętych i jedna święta”.
Najbardziej znany jest dominikanin św. Jacek, dominikanin 1200-1257 r prowadzący życie misyjne. Relikwie spoczywają w kościele św. Trójcy w Krakowie.
Do paczki włożyłem ramkę z wolnym miejscem na wiz. św. Jacka, który ma zdobyć, później poświecić i nosić zawsze; „na dobre i złe”…
APeeL
Edytuję ten zapis ponownie, bo serwe nie daje przeczytać ("Error")...
13.12.2007(c) ZA PROTESTUJĄCYCH
Słowa kluczowe; „ten z nami, ten przeciw nam”
To był czas ataku na R.”Maryja” i zorganizowany protest (wysyłanie listów do premiera przez zwolenników Głosu Boga). Idę do domu Pana, a w duszy niechęć do manipulujących. To straszna broń Szatana, która rozmywa prawdę i sprawiedliwość, a realizuje to przez środki masowego przekazu.
Przeciwnik Boga zna swoją broń i nie pozwala na dopuszczenie tam demaskatorów. Przed dziennikarzami jest wielka odpowiedzialność. Zrozumienie budowy świata widzialnego i duchowego daje obraz jedności w której „wypala” się dusze. To wielki krzyż, ponieważ jasno widzisz broń Szatana: władza, wielkość własna, posiadanie, bożek-złoto, przyjemności i życie dla użycia...
Wiem to, ponieważ tak żyłem...wiem to, bo chorowałem na władzę. To zaślepiająca choroba. „Panie! dziękuję Ci, że nie dałeś mi władzy”!
Zapisuję dzień, a w TV 4 płynie reportaż sugerujący, że stygmaty można wywoływać (o. Pio)! Sceptycy i badacze negują świat niewidzialny i życie duchowe. Zobacz, co czyni Szatan w mądrych głowach. Oto znawca małp; jeździ po świecie i głosi chwałę ewolucjonizmu. Teraz przejęła to Europa („małpa ma twarz”).
Wróćmy do poranka. TVN oraz stacje podobne to agendy wrogiej Bogu i mojej ojczyźnie…nie ujrzysz tego bez Światła Ducha Świętego. „Rzeczpospolita” nie wspomniała o agresji Sowieckiej (17 IX), a nowy rząd „tak mi dopomóż Bóg” - w ekspresowym tempie przebada sprawę Radia „Maryja”!
O. Rydzyk to wróg, bo on wie jaką mocą dysponuje zwyrodniała władza. Budowa Świątyni Opatrzności Bożej w opałach, bo mamy biednych, ale nie wolno pokazywać Polaków bogatych! „Kino Polska” (gadzinówka) w zeszłym roku wyemitowało propagandówkę stanu wojennego (czyn karalny).
Moje pisemko samorządowe „Puls” propagowało polityczne strajki lekarzy...po upadku „PiS-u” neguje podwyżki dla lekarzy i wskazuje dobro chorych! „Super Stacja”…otwarte studio; bracia Polacy chwalą okupację, a gen. Jaruzelski powinien otrzymać order Orła Białego!
Dalej trwa władza zdrajców...zawsze byli i będą dostojnicy z filakteriami (dzisiaj „Mercedesy”). Władza ma zasadę: "dziel i rządź”. W mojej przychodni rejestrację podzieliła kratka (dwa zespoły ludzi od lat współżyjący ze sobą), którą po czasie zdjęto, ale pozostała w sercach.
Władza to służba, a mój rząd wprowadził mnie do Związku Republik Europejskich, gdzie wstydzą się krzyża. Jak mogę zaprotestować?
Panie premierze ręce precz od Radia Maryja!
Protestuję przeciwko dyskryminacji katolików.
Protestuję przeciwko próbie zamknięcia Radia „Maryja” w Toruniu.
Niech Pan nie miesza w swoje działania Boga. Niech Pan nie otacza się ludźmi wrogimi ludowi i kościołowi Boga Prawdziwego, którzy obrażają prawdziwych Polaków. Na pewno nie wyjaśni Pan potwornych afer, które spowodowały grabież majątku narodowego, ale proszę pamiętać, że wcześniej czy później zostanie Pan rozliczony. Bóg ma czas, a rządzących sądzi z całą surowością.
APeeL