Motto; „dwie deski zbite na krzyż” prof. Joanna Senyszyn…

    Niektórzy z wiernych całują krzyż Pana Jezusa przed Mszą Św. a jedna czyni tak przy krzyżu przed kościołem. Nie pojmiesz tego bez łaski wiary. Bardzo przeżywałem zgubienie małego krzyżyk podobnego do tego, który na piersi ma s. Faustynka.

    Trwa wielki upał i nie można palić lampek pod „moim” krzyżem, a ktoś właśnie to czyni (specjalnie?). Zdziwisz się, ale mam wielu mi niechętnych i ktoś może zrobić taki numer. Ja sam mam wielkie pragnienie podziękowania za: łaskę wiary, wyrwanie z objęć śmierci...nałogów (hazard i alkoholizm), a także za aktualną pomoc w codziennych kłopotach.

   Na Mszy św. wróciło pragnienie uczczenia Pana, wprost widzę cały krzyż otoczony palącymi się lampkami (jak na choince) z wazonem pełnym róż. Ile kultu mają zwykli śmiertelnicy, a pod krzyżami stroją latami te same sztuczne kwiaty. Na ten moment spotkałem strażaków, którzy przekazali, że można palić lampki, ale na betonowym podłożu z ostrzeżeniem, aby nie stawiano ich na ściółce leśnej.

   „Ojcze! Teraz mam tylko jedno pragnienie, oddać cześć Synowi Twemu, Jezusowi i ucałować drzewo krzyża”. Teraz, gdy to przepisuję (06.02.2020) serce ścisnął ból, a łzy zalały oczy, które u mnie są znakiem Prawdy…

                                                                                                                                       ApeeL