MB z Lourdes

   Przez dwa dni prawie nie spałem, ponieważ trapiła mnie sprawa spadkowa, a na dodatek pojawiły się kłopoty z wejściem na moją stronę:

- w pierwszym komputerze sklep Microsoft Store zapytał jak chcę ją otworzyć. Co sklep ma do mnie?

- natomiast w drugim Chrome dało komunikat, że źle chodzi zegar.

    Zobacz ile jest możliwości szkodzenia zamiast służenia jedni drugim. Wszystko pokazuje obecnie Wowa, a zapowiadających Apokalipsę wyśmiewa się. Jeden pragnie świętości, a drugi naśladuje Stalina.

   Nasza wiedza w każdej dziedzinie jest marna, a jest to pokazane na lekarzach: specjalista wie wszystko o niczym, a lekarz ogólny nic o wszystkim. W obecnej pandemii poprosiłem o zachorowanie i tak się stało: pierwsze miało moc 3/10, a powtórne 7-8/10...tak uzyskałem odporność naturalną. 

    Kilka lat temu zatrzymałem się w drodze do kościoła z wołaniem: „Panie Jezu pomóż, bo nie mogę dojść na spotkanie z Tobą”. Powiesz lekarz woła do Jezusa w chorobach! Zalecam każdemu: rób podobnie, bo inaczej będziesz tracił czas. Sprawdź raz i drugi, a będziesz wiedział. Zobacz jeszcze dwa przykłady...

1. sam stwierdziłem, że zachorowałem na anginę, ale po ostrzeżeniu, abym nie brał antybiotyku doszedłem, że jest to choroba wirusowa (mononukleoza zakaźna), która trwa do 6 miesięcy...jak żółtaczka wszczepienna.

2. w tym czasie brałem lek nasercowy (od kardiolog) w zbyt dużej dawce, co sprawiło całkowitą niemoc, a nawet namiastkę upadku.

    Dlatego zalecam każdemu, aby w swoim problemie prosił o pomoc Boga Ojca i zastępy niebieskie. Ja w chorobie zgłaszam się do św. Rocha oraz Pana Jezusa Dobrego Lekarza, w sprawach technicznych do św. Józefa, o ochronę proszę Anioła Stróża lub św. Michała Archanioła, a w zachciankach patrona św. Andrzeja Avellino...

   Nie mogłem spać, bo komputer zawieszony przez Chrome „chodził” 5 sekund szybciej. Prawie byłem pewny przyczyny...,

   Na Mszy św. porannej stałem całkowicie drętwy. Dotarły tylko słowa psalmisty o zdradzie narodu wybranego, który zostanie zostawiony na pastwę opatrzności własnej (kopuła antyrakietowa oraz pegazus).

   Natomiast w Ewangelii: Mk 7,31-37 Pan Jezus uzdrowił głuchoniemego: „wziął go na bok, osobno od tłumu, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka; a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: Effatha, to znaczy: Otwórz się!"

   Niewierzący uśmiechnie się, bo nie wie, że potrzebujemy ujrzenia „metody działania”. Inny wskaże na ślinę i pomyśli o pandemii. Codziennie przyjmujemy Eucharystię (prawdziwy lek dla naszych dusz i ciał), a ja nie wiedzę kruszenia się wyznawców Boga Żywego. Na początku pandemii kolega lekarz Stanisław Karczewski zalecił zamykanie kościołów, ale nie wspomniał o meczetach.

   Eucharystia zwinęła się w bułkę (wzmocnienie fizyczne), a pod zakładem napraw wzrok przykuły krzewy cierniste (dalsze cierpienie). Zapamiętaj, że pomoc Boża nie pojawia się na nasze zawołanie, ale zawsze jest skuteczna.

   Po ustawieniu zegara w komputerze okazało się, że przyczyna jest w ochronie (Kaspersky). Teraz wszystko popłynęło błyskawicznie. Nie miałem przeszkody w połączeniu z działem technicznym. Prowadzono mnie jak matka dziecko i w 10 minut wszystko wróciło do normy! Popłakałem się na końcu naszej rozmowy, dziękowałem z serca, a później napisałem podziękowanie. W tej wdzięczności - do zakładu napraw - zawiozłem świeże ciastka francuskie i sernik.

   Wahałem się czy pojechać z wdzięczności na Mszę św. wieczorną, ale zdałem się na obudzenie. Eucharystia ponownie była pokarmem wzmacniającym, ale wstrząs duchowy wywołało niespodziewane otrzymanie Sakramentu Namaszczenia Chorych, gdzie podczas specjalnych modlitw kapłan nakładał na nas swoje dłonie.

   Mówię Ci, że wszystko jest prawdziwe w wierze katolickiej. To nie są ludzkie czary, ale działanie Boga Ojca, który obdarował mnie niespodziewanie za moje pragnienie podziękowania za pomoc...

                                                                                                                    APeeL