W środku nocy padłem na kolana, a w tym czasie przepłynęły zdarzenia duchowe...

- mówiłem o karze śmierci, która zabija ciało, ale w ostatnim momencie można się nawrócić z zawołaniem "Boże przebacz"

- oglądałem kryminał o łapaniu okrutnego zbrodniarza

- właśnie skazano wampira na śmierć

- oddano dokumenty zbrodni Katyńskiej.

    Zacząłem wołać do Pana Jezusa o miłosierdzie dla takich zbrodniarzy, przecież za nich Pan Jezus oddał Swoje Życie: "Ojcze wybacz im, ponieważ nie wiedzą, co czynią". To ciężka intencja, ponieważ Szatan przeszkadza, dręczy podsuwając różne obrazy, a nawet ubliża mi (wyzywa)!

   W sekundowym śnie pojawiła się postać w worze pokutnym z krzyżem! "Jezu mój! Jak wielki jest bój duchowy o dusze i to najgorszych". Po modlitwach porannych posłuchałem polecenia, aby odmówić koronkę do Ukrytych Cierpień Pana Jezusa w Ciemnicy.

   Szatańska wściekłość pachołków popychała ich do wielkich okrucieństw, ponieważ dla Żydów to był największy złoczyńca! Łzy zalewały oczy ze względu na o b i e t n i c ę Zbawiciela: "Jak słońce rozjaśnię domy w któ­rych czcić Mnie będą w tym tajemniczym obrazie, ogrzeję najzimniejsze mieszkania i każdą duszę zaleję radością. Jakże wiele światła promieniuje z Moich związanych oczu.

    Kto normalny nie pragnie, aby jego dom i serca rodziny zostały rozjaśnione, ogrza­ne miłością i zalane radością? Dzisiaj wypada związanie św. Nóg Pana Jezusa, wleczenie po schodach i wrzucenie do śmierdzącej ciemnicy"...

    "Ojcze Przedwieczny przekazuję Ci ukryte Męki Pana Jezusa w Ciemnicy w intencji grzechów moich i grzeszników świata". Nie mogłem się ukoić...popłynie "św. Agonia" z koronkę do 5-u św. Ran Pana Jezusa.

   W tej intencji też Msza św. i Różaniec. Nawet wzmianka w czy­taniach, że wszystko jest Niebu wiadome (to, co dzieje się w skrytości...nawet włosy na głowie mamy policzone). Nie wypowiesz mojej radości serca po Mszy św. i nabożeństwie różańcowym!

   "Jezu mój bądź pocieszony tą modlitwą..tym moim wołaniem,proszę Cię miej miłosierdzie, daj światło, przebacz okrutnym mordercom (...) Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nimi"...trzy razy.

   "Ojcze Przedwieczny przyjmij przez Niepokalane Serce NMP ukryte cierpienia Pana Jezusa, Syna Twego jakich doznał w Ciemnicy...zdarcia szat Jego i kłucia żelaznymi szpikulcami - miej miłosierdzie nad okrutnymi mordercami". Powtarzałem to 10 razy"...

   Zapisałem to,  ponieważ z serca modlitwa ma wielki sens, ponieważ tacy okrutni byli oprawcy Pana Jezusa, a On natychmiast im wybaczył. Pokazał Drogę - Miłosierdzie Boże!

   Płyną cierpienia ludzkie: tej brat złamał rękę, mały chłopczyk ma wykrytą cukrzycę, ogłuchł młody mąż, a innej męża zabrał udar, umiera brat, ciśnie starość, pretensja, że jest chora, bo boi się śmierci, płacze wdowa...

- Nigdy nie zobaczę się z pani bratem, ale proszę go pozdrowić i przekazać ode mnie, że nie ma śmierci, a zły odciąga ludzi od nawrócenia (wyjaśniłem jej bój nad nami)

- Nie wierzy pan w Piekło? Nie wierzy pan w Niebo? Co pan szuka tutaj w "Obozie - Ziemia",a Prawdziwa Ojczyzna jest nad nami u Ojca Prawdziwego! Najważniejsze, aby pan przyjął, że jesteśmy po śmierci!

    Tak bardzo chciałem odmówić cz. Bolesną, ale mogę to uczynić dopiero w końcu przyjęć na kolanach: "za łaskę nawrócenia i miłosierdzia dla okrutnych morderców tego świata"...płynie "Biczowanie i Cierniem koronowanie", a w drodze z pracy "Droga Krzyżowa".

    Jak wielką moc mają Słowa Pana Jezusa przebaczającego i powołującego św. Łotra. "Och, Ojcze Prawdziwy, proszę przebacz każdemu okrutnikowi, który zgłosi się...daj tę łaskę! Przecież Ojcze pragniesz tego, tak jak pragnął Pan Jezus i teraz ja!"

   W ręku "Dzieła" św. Teresy od Jezusa, które otworzyły się na opisie przeniesie­nia świętej do Piekła! Nagła wielka senność i nie mogę podziękować Ojcu, ale poprosiłem o obudzenie i tak się stało...na film "Gułag".

   Teraz wiem, że nie przypadkowa była rozmowa z pacjentem o piekle i "Obozie - Ziemia". Jakże jest to wyłożone, przecież niewielu wróci do Prawdziwej Ojczyzny - Nieba! Mój Kościół powinien unowocześnić przekazywanie tej wiedzy...nie wystarcza ludowi trudny język "Dobrej Nowiny". Wyłączyłem film, padłem na kolana: "dziękuję Ci, Dobry Panie, Dobry Boże, Najlepszy Stwórco za każdą chwilkę mojego życia zgodnego z Twoją Wolą".

   Prawie nie mogę się ukoić, a modlitwa płynie przez moją duszę za rodzinę, Kościół, ojczyznę i świat. Wróciłem do filmu i zastanawiałem się: "co dla mnie oznacza wiara?" To poczucie, że jestem w stałej łączności z Niebem (myśli, pragnienia, tęsknoty, słowa, czyny): ja wiem, że jestem na stałym podsłuchu i podglądzie! Niebo rejestruje wszystko...z miłości do nas.

   To pokazane poprzez ziemskie środki rejestracji. Patrz jedni mogą czynić to innym, a wszyscy odkryci są dla Ojca Prawdziwego! Zrozum jesteś odkryty ("włosy policzone"). Wprost Niebo mówi, że "wasz bunt sprawia, że macie poczucie naszej nieobecności". Ja otrzymałem łaskę ujrzenia tego wszystkiego.

   Intencja jest potwierdzona, bo pokazują Pol-Pota, Kurdów, NKWD i Workutę. To labirynt, który trzeba przechodzić z pomocą Ojca. Po co błądzić? Przecież wszystko jest ułożone...program radia i telewizji, różne wy­darzenia i choroby. Po co szukać, gdy po uzyskaniu polecenia z Nieba uzyskujesz Pokój i Radość?

   W takim poddaniu się (delikatnym odczytywaniu Woli Ojca)...po północy czytałem doniesienie o przybyciu Matki Bożej do Janiny Stypki. Nie wiem co o tym sądzić, ale wiem, że "istnieje bezpłatny telefon do Nieba! Bliskie jest mi wybranie Polski przez Boga, gdzie mowa o Polskim Betlejem.

   Wzrok padł na "Don Kichota" Cervantesa, który otwiera się na prze­pięknych słowach, które kieruję ku Matce Bożej:

"Pani moja!

Szczycie Wszelkiej Słodkości!

Korono Mądrości!

Skarbnico Najwyższego Wdzięku!

Zbiorze Cnót!

Najistotniejszy Pierwowzorze Wszystkiego!"

        Tak powstała ta litania do Matki Bożej...

                                                                                                               APeeL