Uroczystość św. Stanisława
Biskupa i męczennika, głównego patrona Polski.
Napłynął obraz mojego powrotu do Boga - Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia Strapionych w Lewiczynie. Na Mszy Św. przed pracą w przychodni popłyną Słowa (Dz 20, 17-18a.28-32.36) do Apostołów, że, "wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów. Dlatego czuwajcie (...) Po tych słowach (św. Paweł) upadł na kolana i modlił się razem ze wszystkimi".
Podczas Eucharystii łzy zalewały oczy, a jeszcze nie wiedziałem, że w pracy czeka mnie bardzo ciężki dzień: od 8:00 do 17:00. W czasie powrotu z kościoła prosiłem Boga, abym nie gadał, ale nie wytrzymałem.
Najgorsze po moim zjednaniu z Panem Jezusem były kłótnie, bo ludzie przybywają z głupstwami...dodatkowo szło wolno, a do tego za oknem pracowała kosiarka (głowa chciała mi pęknąć).
Na korytarzu płakało dziecko, a ja nie sądziłem, że czekają do mnie. Wahadełko wskazała na uczulenie dziecka na pomidory, co potwierdzono, bo spożywali. Później pan dał do ręki artykuł w którym był opis warzyw: z nich najczęściej uczulają pomidory.
Szkoda że rodzina czekała pokornie przez dwie godziny i nikt ich nie przepuścił. Dziecko płakało, dałem matce 20 zł, aby kupiła mu słodycze, ale ona przeznaczy to na leki, które właśnie tyle kosztują. Za to trafiło się 3 kierowców na amatorskie prawo jazdy.
Wieczorem będzie program o dzieciach, w rodzinach wielodzietnych, niemowlę znalezione w śmietniku, dzieci odrzucone przez rodziców, płaczący, niekochane.
W reportażu pokazują byłego wojskowego, który maltretuje rodzinę. W Czeczeni zabito 45 dzieci. To skierowało mnie na intencję za dzieci niechciane, porzucane przez rodziców, wielu pozbywa się ich w różny sposób.
Oto morderca zabił 16 letnią dziewczynę w ciąży (otrzymała 40 ciosów nożem). Jeszcze zabity 9-latek przez trenera. Dorzuć do tego porwania, dzisiaj gdy to przepisuje 25 lipca 2022 roku tak uczyniono przed marketem z 14 letnią dziewczynką. Porwaną maltretowano i zgwałcono.
Z drugiej strony napłynie pocieszenie, bo pojawił się obraz rodziny, matka karmiąca, dzieciątko "patrzące" z okładki pisma, w "Niedzieli" papież całujący dzidziusia oraz pastuszki z Fatimy. Do tego Matka Boża z "Rycerza Niepokalanej".
Wczoraj byłem w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w (Bukównie). To wszystko przebiegało w błyskach...po porannym napływie miłości do Matki Bożej. Teraz to uczucie wróciło, a przez to pokazana jest miłość dzieci do matki ziemskiej. Tak mam ukazane to cierpienie...
APeeL