Wspomnienie NMP Pośredniczki Łask.

   Od tygodnia prosiłem o prowadzenie w mojej sprawie  (pismo do Sejmowej Komisji ds. zabójstw politycznych). Na wczorajszym nabożeństwie wieczornym św. Hostia załamała się na pół...i faktycznie spotkało mnie cierpienie, bo pisałem do 3.00 w nocy.

    Żona wyjeżdża na drugi koniec Polski, a dopadła ją biegunka podróżnych, która jest wynikiem napięcia nerwowego. Uśmiecham się, bo w tym momencie płynie reklama na tą przypadłość. Dołożyłem jej tabletkę z atropiną. Nie wiem jaki święty zajmuje się umierającymi z powodu biegunki...na pewno jest taki, bo kiedyś to były plagi. Właśnie cholera zabija Haitańczyków.

    Wzrok zatrzymał obraz ks. Jerzy Popiełuszki. Poprosiłem z ufnością o wstawiennictwo, bo żona ze strachu chce zrezygnować z wyjazdu. Na siebie przyjąłem jej cały lęk, a wzrok padł na obrazek z Dzieciątkiem Jezus i napisem: „Nie bójcie się. Oto wasz Bóg”. Nigdy nie zauważyłbym tego... 

   Ekspedycja żony udała się, ale spóźniłem się na Mszę św. i trafiłem na moment konsekracji. Kapłan trzymał kielich z Krwią Pana Jezusa, a przez moje ciało przepłynął wstrząs. Po Komunii św. dodatkowo wołałem do Ducha Św. w mojej sprawie.

    Czy wysłać już przygotowane pismo? Kilka razy napływa, że nie, a ja słucham się tych natchnień. Okazało się, że dokument wymagał poprawek (błędy) oraz usunięcia napastliwych sformułowań. Upewniłem się, że jest to zgodne z wolą Boga Ojca.

 „Psałterz” otwiera się na słowach błagania do Boga (Psalm 69):

    „Odpowiedz mi Panie, bo dobra jest Twoja łaska,

     I zwróć się ku mnie w bezmiarze Twojego miłosierdzia. (...)

     Rychło mi odpowiedz! (...).

  W podziękowaniu poszedłem na nabożeństwo różańcowe. Dzisiaj nie znam czytań. Szkoda, że nie wspomniano NM Panny, Matki i Pośredniczki Łask. Dziwne, bo od wielu dni czekała karteczka ze słowami pieśni:

   „Matko! Szafarko Łask

    Do Ciebie wołania me płyną

    Ty kochasz każdego z nas (...)”.

Matka Najświętsza wszystko wyprosi dla nas u Boga, ale pamiętaj, że „to wszystko” oznacza nasze codzienne kłopoty i prośby o postępowanie zgodnie z wolą Boga Ojca.

    Nie uzyskasz pomocy prosząc głupio. Przecież najlepszy ojciec ziemski nie da dziecku zapalniczki (właśnie maluchy podpaliły samochód i walczą o życie), karabinu, dużych ilości pieniędzy, itd.

   Przyjąłem cierpienie za żonę i w nocy zauważyłem, że nie mam łączności ze stroną internetową. Wypadł obrazek św. Michała Archanioła, a to oznaczało, że zamieszanie jest sztuczne...rano wszystko wróciło do normy, ale mnie kręciło w brzuchu. Jak Pan Jezus to układa? 

    Dlaczego ludzie nie proszą w swoich codziennych potrzebach? Wiesz, co oznacza łaska? To niezasłużony dar, ale także  p o m o c!                                             APEL