W nocy napłynęło natchnie, aby otworzyć Biblię, gdzie trafiłem na Księgę Mądrości z rozważaniem o grzechach prowadzących duszę do śmierci. Łzy zalały oczy, a rano przed wejściem do kościoła będę wołał: "Tato! Tato! Ja jestem podłą małpą (chodziło o marzenia seksualne)!"

   To jest niezależne ode mnie, bo budzę się z priapizmem (przypadłość, która po latach osłabienie podczas przyjmowania hormonu żeńskiego). W tym czasie podczas czytań i moich przeprosin Mateczki Najświętszej...przez witraż moją osobę zalała światłość słoneczna!

   Pewien faryzeusz, imieniem Gamaliel, uczony w Prawie i poważany przez cały lud, kazał na chwilę usunąć Apostołów i zabrał głos w Radzie (Dz 5,34-42):

    "Mężowie izraelscy - przemówił do nich - zastanówcie się dobrze, co macie uczynić z tymi ludźmi. (...) Odstąpcie od tych ludzi i puśćcie ich. Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć i może się czasem okazać, że walczycie z Bogiem".

   Bóg zna naszą nędzę, a ja wiem o tym. Popłakałem się po Eucharystii podczas klęczenie przed MB Wspomożenia Wiernych...

    Nawał pacjentów, a właśnie jest uparta chora, której w klinice zapisano 13 leków! Ma po jednym z nich kaszel (następny lekarz dorzuciłby jeszcze jeden). Sprawdziłem wahadełkiem, że nie toleruje 90% z tej kuracji. Przełamałem ją, bo primum non nocere, a po jej wyjściu  podziękowałem Matce Bożej.

    Dalej pocieszałem chorych, dawałem, żartowałem, wypełniałem na maszynie dokumenty na rentę, podwiozłem do urzędu niespawanego, a pacjentce biednej, które zlecono drogie leki dałem zaświadczenie do opieki społecznej, gdzie otrzyma zwrot, ponieważ są niezbędne. Wstydziła się biedy, ale wskazałem, że bogacze nie wstydzą się wyciągać rękę po nienależna forsę.

   Towarzyszył mi Rynkowski z piosenką: "Czy te oczy mogą kłamać?" Z tego wszystkiego złapał mnie ból wieńcowy. Zostawiłem jajka sprzątacze, a na wizycie babcia...powiedziała: "dołożę panu jeszcze jajka".

    Kapłan związał się z mężatką (podwójna zdrada), a detektyw Rutkowski prosił narzeczoną o przebaczeni zdrady, Mandaryna z dwójką dzieci porzucona przez Wiśniewskiego.

    Przepływa cały świat: w mafii zdrada jest karana śmiercią. Zdrada Matki Zbawiciela...i Adam z Ewą. Nawet nieprzypadkowo rano kupiłem dwa jabłka. Przy garażu podszedł do mnie kierowca - pijaczek, który porzucił żonę, a kochanka chciała go zabić!

    W filmie będzie pokazana zdradliwa wampirzyca, która otumaniła żonatego (jeszcze przed śmiercią jego żony), a po ślubie zdradzała ze służbą!

                                                                                                            APeeL