83.rocznica Paktu Ribbentrop-Mołotow

    Przed wyjściem na Mszę Świętą o 7.15 z serca wyrwał się śpiew: "Podaruj, podaruj mi Panie, tylko jedno, tylko Twoje przebaczenie". Wrócił wczorajszy dzień z bliskością Boga Ojca, którego zaprosiłem do mojej izdebki!

   Od ołtarza św. Paweł przestrzegał (2 Tes 2,1-3a. 14-17) przed zwiedzeniem "jakby już nastawał dzień Pański (...) trwajcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji". Dodał, że Bóg Ojciec "udzielił nam wiecznego pocieszenia i dobrej nadziei". Jakże piękne sa to słowa...mojego prof. teologii.

    Pan Jezus kontynuował krytykę uczonych w Piśmie i faryzeuszy określając ich ślepymi przewodnikami i obłudnikami (Mt 23, 23-26). Tak jest dotychczas, bo dla wielu pasterzy wszystko jest ważniejsze od wiary w sercu:

- przecedzanie komara, a połykanie wielbłąda

- czystość zewnętrzna kubka i misy czyli celebracje ważniejsze od liturgii

- udawanie pobożnych i sprawiedliwych, a wewnątrz nich króluje zdzierstwo i niepowściągliwość, wielu służy Bogu i władzy.

    Właśnie przepisywałem świadectwo z 28.10.1996 i tam była Ewangelia o faryzeuszu i celniku (Łk 18,9-14). Pan Jezus pokazał różnicę w ich modlitwie...

Faryzeusza: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie" z wymienieniem swoich zalet.

Celnika, który nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi, mówiąc: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!”

    Eucharystia sprawiła moją małość, skuliłem się, zamknąłem oczy i chciałbym tak trwać, a zarazem rozkrzyczeć chwałę Pana. W wyobraźnie znalazłem się nad światem z rozpostartymi ramionami wołając: "Boże, Tato, Tatusiu zmiłuj się nad nami". Popłakałem się. Dziwne, bo później w ręku znajdzie się taka właśnie postać Pana Jezusa. Pojechałem pod krzyż i zawiesiłem nowy wianek, bo tamten zmarniał.

    Dzisiaj jest rocznica paktu Ribbentrop-Mołotow. Napłynęło jego aktualne powtórzenie...

          Pakt R-M IPN      Nowy pakt R-M

            IPN Kraków twitter.com                                                     Następstwo 

 

                          Nowy Pakt R-M

                                 Nowy pakt Ribbentrop-Mołotow jagielonia.org

 

   Zdziwiłem się, że prof. Jan Hartman na ten czas dał wpis na swoim blogu (Zapiski nieodpowiedzialne www.polityka.pl): "Moi polityczni idole" (22. sierpnia 2022). Wejdź i przeczytaj te wynurzenia https://hartman.blog.polityka.pl/2022/08/22/moi-polityczni-idole/

    Dano tam mój komentarz (jako dr. Bylejaki)...

                                                        Panie Profesorze!

   Kto przykłada rękę do pióra i ogląda się wstecz (żyje wspomnieniami) - nie nadaje się do Królestwa Bożego. Z tego wynika ranking w którym przeważa lewa noga...wspomagał ją już Wałęsa z MB w klapie.

   Nie wiem, co Pan Profesor ma w klapie, ale to słowo ma także inne znaczenie: "łapu, capu, kop i klapa" czyli wyskakiwanie przez okno. Lubię żarty, które mieszam z polityką...jako mistyk świecki wiedzący, że wszystko jest prawdziwe w kościele katolickim.

    Pochwały Pana Profesora są bezcenne...wprost z KRLD.

1.Troszkę Pan przesadza, bo brat Marek Borowski mający imponującą pamięć nie może równać się z Kubusiem Parchatkiem, który nic z życia nie zapamiętał, ale o niczym nie zapomni. Ze względu na wiek panu Markowi należy się już dodatek do emerytury 200 zł.!

2. Donald Tusk. Jak boisz się Boga musisz głosować na POlaków! Mogę powiedzieć, że został zagłaskany przez Pana Profesora i teraz będzie wstydził się spotykać z wyborcami. Fajna byłaby sprawa w sądzie: za przesadę w chwaleniu!

     Szkoda, że zapomniał Pan Profesor o jego spacerku z Putinem. Na ekonomi też się zna, bo wiedział, że Amber Gold to lipa, ale zatrudnił tam syna. Dziwne, że stawia Pan Profesor na emerytów, którzy zamiast chodzić za pieskami pragną rządzić do śmierci.

3. Olek zastopował powszechne uwłaszczenie (nie dostałem nawet złotówki z majątku narodowego) po 40 latach niewolnictwa (rejon, pogotowie i oddział wew.). Fajny gość do wypitki. Pogadalibyśmy, bo mam doświadczenie w tej materii.

4. Radek, nie ma równego sobie, ale został po nim obraz balkonika z Ławrowem.

5. "Misiek" wszedł do parlamentu dzięki mnie, bo startował z listy razem z hrabią Konstantym Radziwiłłem, który w sądzie kapturowym stwierdził, że moja łaska wiary to choroba psychiczna (teolog amator i psychiatra jasnowidz). Prosiłem na stronie, aby nie głosowano na niego.

6. Joanna Senyszyn..."matka Joanna od demonów", fajna babcia, nawet miała próbę od Boga (NDE), ale dla niej to zbyt mały wstrząs.

7. Pan Rafał byłby ładniejszym prezydentem od Andrzeja, ale obaj są słabi (typ zachowania "B"), a takimi rządzą żony.

8. Michał Szczerba w duecie z Dariuszem Jońskim..."bez ich tytanicznej pracy bylibyśmy w zupełnie innym miejscu". Wyręczają w pracy "niezależną" prokuraturę...

9. Klaudia Jachira. "Jej przemówienia i demonstracje zadziwiają"...świętych mniej chwalą, chyba Pan Profesor jest z jej rodziny.

10. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk...polegam na pana guście.

                                                         Panie Profesorze!

  Moje diagnoza medyczno-religijna jest taka: został Pan pokropiony przez księdza Lemańskiego, a wszystko pisał na trzeźwo. Nie posłuchał Pan mojej rady, aby wystartować na prezydenta RP i chwali teraz tych, których czas już minął. Na pewno nie było by za Pana lepiej, ale śmieszniej. Gratuluję dalszych sukcesów.

                                                                                                                   APeeL